Opublikowano: 19.04.2024 r., 11:55
|
Autor:
Justyna Sterczewska
Koty są z natury zwierzętami, które bardzo dbają o czystość, co sprawia, że zazwyczaj szybko uczą się korzystać z kuwety. Mimo to, niektóre koty mogą zacząć załatwiać swoje potrzeby w nieodpowiednich miejscach, takich jak doniczki z kwiatami. Co sprawia, że kot sika do doniczek z kwiatkami? Problem może być bardzo złożony.
Koty są bardzo ciekawskie i często znajdują radość w bawieniu się roślinami w domu, na balkonie czy w ogrodzie. Ich fascynacja zielonymi listkami, miękką ziemią i zabawą wśród roślin jest zrozumiała, ale może przysporzyć problemów ich opiekunom. Zabawa roślinami, podgryzanie i używanie ich jako kuwety to dla wielu miłośników zieleni prawdziwa zmora. Nieprzyjemny zapach kociego moczu lub kału w doniczce potrafi być szczególnie dokuczliwy.
Aby zapobiec takim sytuacjom, można wypróbować kilka metod. Trzeba pamiętać jednak, by na początku poszukać przyczyny załatwiania się kota poza kuwetą. To zdecydowanie ułatwi dobór odpowiedniego sposobu zniechęcenia kota do sikania do doniczek.
Kocie zachowania, chociaż mogą wydawać się dla nas zagadkowe, zawsze mają swoje przyczyny. Koty załatwiające się do doniczek zamiast do kuwety mogą sygnalizować kilka rzeczy.
Jedną z przyczyn może być stres u zwierzęcia. W sytuacji stresowej kot może reagować sikaniem poza kuwetą. Koty są bardzo wrażliwe, dlatego stres jest dla nich wyjątkowo silnym bodźcem. Do sytuacji stresowych można zaliczyć: próbę ukarania czy bicia kota, przeprowadzka i zmiana otoczenia, pojawienie się dziecka czy innego członka w rodzinie, przemeblowanie w mieszkaniu i zmiana miejsca kuwety, nagła zmiana sposobu żywienia czy zapach innego kota.
Warto także skonsultować problem z weterynarzem w celu wykluczenia chorób układu moczowego. Sikanie kota poza kuwetą może oznaczać chorobę nerek, zapalenie pęcherza moczowego, kamicę układu moczowego lub cukrzycę.
Mogą też to robić z powodu słabo sprzątanej kuwety – jeśli żwirek jest zanieczyszczony, kot może poszukiwać alternatywnego miejsca. Ponadto używanie silnych detergentów do mycia kuwety mogą drażnić kota i zniechęcać go do załatwiania się w niej. Nieodpowiednia kuweta, czy to zbyt mała, czy źle usytuowana (na przykład obok głośnej pralki), zamykana, również może zniechęcić naszego mruczka.
Ważna jest także to, czy w domu znajduje się inny kot. Może prowadzić do rywalizacji i oznaczania terytorium, w tym przez załatwianie się w nieoczekiwanych miejscach.
Niektóre koty po prostu wolą miękkość ziemi w doniczkach, co może być wyzwaniem dla ich opiekunów.
Rozwiązanie problemu powinniśmy zacząć od ustalenia przyczyny takiego zachowania. Warto także przyjrzeć się kociej kuwecie. Należy sprawdzić, czy czystość, rodzaj żwirku, a także lokalizacja kuwety są odpowiednie dla naszego mruczka. Często zmiana żwirku, przestawienie kuwety w mniej hałaśliwe miejsce lub po prostu częstsze jej sprzątanie mogą pomóc. Jeśli w domu jest więcej kotów, dobrze jest także przyjrzeć się ich relacjom, gdyż rywalizacja może prowadzić do takich zachowań. Profilaktyczna wizyta u weterynarza również nie zaszkodzi, aby wykluczyć ewentualne problemy zdrowotne, takie jak infekcje dróg moczowych.
Jeżeli wszystkie powyższe kroki zawiodą, możemy przypuszczać, że kot po prostu preferuje takie miejsca. W takim przypadku warto zabezpieczyć rośliny. Użycie ozdobnych kamyków lub szyszek w doniczkach może odstraszyć kota od kopania, a skórki cytrusów odstraszą go swoim zapachem. Alternatywnie przykrycie ziemi siatką ogrodniczą może być skuteczne. W przypadku, gdy wszystko inne zawodzi, podwieszenie roślin na haczykach ograniczy dostęp kotu, co pozwoli zachować zarówno estetykę, jak i higienę w domowym zielonym zakątku.
