Basenji to rasa bardziej odmienna od pozostałych. Niektórzy uważają, że
wśród jej przodków był… kot. Rzeczywiście, ten afrykański pies, który nie
szczeka, przejawia pewne kocie cechy. Gdyby nie był psem, zapewne chodziłby
własnymi ścieżkami i samodzielnie zdobywałby pożywienie, mając silnie
rozwinięty instynkt łowiecki. Ale w przeciwieństwie do kota nie jest
samotnikiem i lubi być w centrum uwagi. Poznajmy tę bardzo ciekawą rasę i
opinie na jej temat.
Jeśli
szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym
miejscu artykuły o rasach hipoalergicznych.
Basenji - pochodzenie,
opis wyglądu i charakter rasy
Opis historyczny rasy basenji
Basenji to rasa pochodząca ze
środkowej Afryki. Inne, nieco mniej popularne jej nazwy to terier kongijski,
pies kongijski lub pies Cheopsa. Rasa ta jest bardzo stara, sięgając korzeniami
czasów starożytnego Egiptu, na co wskazują malowidła w piramidach,
przedstawiające wizerunki tych psów. Afrykański basenji jest rasą prymitywną,
powstał w zasadzie całkowicie naturalnie, bez ingerencji człowieka, odwrotnie
niż np. nieuznany przez FCI owczarek wschodnioeuropejski, wyhodowany
selekcyjnie z owczarka niemieckiego.
Choć żył w skupiskach ludzkich,
musiał radzić sobie sam ze zdobywaniem pożywienia i przetrwaniem, bowiem w
ówczesnej kulturze nie istniał zwyczaj trzymania psów jako zwierząt domowych.
Był jednak wykorzystywany do pomocy podczas polowań z uwagi na instynkt
łowiecki – do wystawiania i wypłaszania zwierzyny. Bywało też, że kiedy
brakowało żywności, basenji stawał się pokarmem dla człowieka. Jedynymi ludźmi,
u których mógł liczyć na schronienie, byli szamani.
Według zapisów historycznych,
pierwsze basenji sprowadzono do Europy pod koniec XIX wieku, a w roku 1895
kilka z nich zaprezentowano na wystawie Cruft’s w Birmingham. W katalogu rasa
figurowała jako „afrykański pies buszmeński”. Inny zapis głosi, że pierwszy
miot basenji wyhodowany został w berlińskim ogrodzie zoologicznym w roku 1908.
Kolejne informacje o rasie pochodzą dopiero z lat 30. XX wieku, kiedy w Anglii
powstały ich pierwsze hodowle, a cena basenji sięgała astronomicznych kwot.
Początek dało im zaledwie 11 psów i suk przywiezionych z Afryki. Wszystkie
współczesne europejskie basenji od nich właśnie pochodzą.
Do Polski rasa ta trafiła w 1993
roku. Nie zrobiła jednak zawrotnej kariery, jej popularność jest wciąż mniej
niż umiarkowana i utrzymuje się na tym samym poziomie. Basenji nie jest rasą
łatwą i opinie o niej są kontrowersyjne. Nie każdemu odpowiadają psy
nieszczekające. Nie jest to też rasa zbyt plenna, średnia liczba szczeniąt w
miocie w polskich hodowlach to zaledwie trzy sztuki. Ciekawostką jest, że
żyjące w naturze afrykańskiej psy tworzyły pary monogamiczne na całe życie, a
suki miały cieczkę raz w roku. U współczesnych basenji częstotliwość rui
przetrwała, natomiast suka, po odchowaniu pierwszego miotu, pokryta następnie
innym psem, często w ogóle nie zachodzi w ciążę. Jest to istotny powód, dla
którego cena basenji jest wysoka.
Basenji - opis wyglądu, charakter rasy, usposobienie
Afrykański basenji to pies o
lekkiej, filigranowej budowie i delikatnym kośćcu. Głowa ze zmarszczkami, uszy
stojące, szyja łukowata. Kończyny stosunkowo wysokie, ogon silnie skręcony –
pojedynczo lub podwójnie. Pies sprawia ogólne wrażenie harmonijnego, zgrabnego
i pełnego wdzięku.
Oczy basenji są ciemne, o
migdałowym kształcie i nieco skośnie ustawione, o „tajemniczym” wyrazie. Nos
najbardziej pożądany czarny. Uszy niewielkie, wysoko osadzone, spiczaste, lekko
pochylone ku przodowi, delikatne. Sierść jednowarstwowa – bez podszerstka (jako
pies afrykański nie potrzebował dodatkowej ochrony przed zimnem i wilgocią),
gładka, krótka i przylegająca, pojedyncze włosy bardzo delikatne w dotyku.
Umaszczenie:
- Czysto czarne z białym
-
Rude z białym (nie „blond”, jak ma np. howavart)
- Czarne podpalane z białym (podpalanie nad
oczami, na kufie i policzkach)
-
Pręgowane – na rudym tle czarne pręgi, im
bardziej wyraźne, tym lepsze.
Białe znaczenia występują na klatce
piersiowej, łapach i końcu ogona. Może również występować biała kryza
(kołnierz) i strzałka na głowie.
Wysokość i ciężar ciała (wielkości
idealne): psa 43 cm (17 cali) w kłębie i 11 kg (24 funty), suki 40 cm (16 cali)
w kłębie i 9,5 kg (21 funtów).
Basenji to pies, który nie szczeka.
Nie oznacza to jednak bynajmniej, że nie wydaje żadnych dźwięków. Jest to pies
„jodłujący” – jego odgłosy przypominają właśnie jodłowanie połączone z
chichotem. W domu przyjacielski i kochający dla swojej rodziny, w stosunku do
obcych raczej powściągliwy i niezbyt ufny, choć może się szybko przekonać do
gościa, jeżeli ten potraktuje go z odpowiednim zainteresowaniem. Nie lubi
samotności, a pozostawiony w domu na kilka godzin może wykazać charakter
niszczycielski. Nie nadaje się do hodowli kojcowej, hodowla musi mieć charakter
domowy.
Nie jest to typ psa dla dzieci.
Jeżeli są one w domu i szczeniak wychowany jest z nimi od małego, jako dorosły
będzie je kochał, ale zawsze będzie je traktował nieco z góry. Z innymi
zwierzętami domowymi żyje w zgodzie. Nie ma skłonności do bójek, ale
sprowokowany nie ustąpi – zawsze będzie się bronił.
Jako pies afrykański doskonale
znosi upały, natomiast zimą, choć lubi biegać i bawić się w śniegu, lepiej
zakładać mu ubranko. Jest bowiem wrażliwy na zimno i wilgoć.
Cechą charakterystyczną basenji
jest jego zamiłowanie do czystości. Pies ten potrafi myć się podobnie jak kot –
nawilża łapy i przeciera oczy i kufę, a językiem czyści wszystkie miejsca, do
których ma dostęp. Jest też jak kot przebiegły – wykorzystuje swoją
inteligencję na własne potrzeby, np. potrafi opanować otwieranie szafki z
jedzeniem, bez problemu rozerwie worek z karmą, itp. Jeśli szukasz więcej
inspiracji, sprawdź także
ten artykuł o rasach psów bez sierści.
Basenji - pielęgnacja,
żywienie, zdrowie, szkolenie
Jak dbać o basenji
Pielęgnacja basenji właściwie
ogranicza się do sprawdzania stanu oczu, uszu i zębów. Od czasu do czasu sierść
trzeba wyszczotkować za pomocą miękkiej szczotki z włosia. Natomiast dwa razy w
roku pies linieje i wówczas konieczne jest częstsze szczotkowanie. Pojedyncze
włosy dają się łatwo usuwać z mebli za pomocą irchy. Zbyt długie pazury należy skracać,
jeżeli pies sam ich nie ściera. Jeżeli konieczne jest wykąpanie psa, należy
zwrócić uwagę na bardzo dokładne spłukanie szamponu, gdyż pies będzie się myć
samodzielnie.
Żywienie basenji nie odbiega od
żywienia innych ras. Można podawać karmę gotową suchą lub mokrą dla małych ras,
zawsze od renomowanego producenta i o niezbyt wysokiej zawartości białka,
bowiem rasa ma skłonności do alergii pokarmowych (należy czytać informacje o
składzie na opakowaniu). Szczeniak powinien otrzymywać posiłek 3-4 razy
dziennie, pies dorosły 1-2 razy, a karmę dostosowuje się do wieku. Można psa
karmić naturalnie, posiłkami przyrządzanymi w domu, złożonymi z mięsa, warzyw i
niewielkiej ilości wypełniacza (ryż, makaron, nigdy kasza, której pies nie
trawi). Posiłki domowe trzeba suplementować preparatami wapniowo-witaminowymi,
których potrzebuje zwłaszcza rozwijający się szczeniak.
Afrykański basenji to rasa zdrowa.
W jej przypadku odpada skłonność do dysplazji stawów biodrowych, jaką mają np.
owczarek wschodnioeuropejski czy hovawart. Najczęstszym schorzeniem, jakie
występuje u tej rasy, to przepuklina pępkowa, wynikająca z nieprawidłowego
zrostu pierścienia pępkowego. Leczy się ją za pomocą drobnego zabiegu
operacyjnego.
Jedyną chorobą genetyczną,
występującą u basenji, jest tzw. zespół Fanconiego. Choroba ta może mieć
również charakter nabyty. Jest to uszkodzenie kanalików nerkowych pod wpływem
różnych substancji nefrotoksycznych, jak metale ciężkie, lizol, niektóre antybiotyki
bądź cytostatyki. Następuje upośledzenie wchłaniania przez organizm glukozy,
aminokwasów i fosforanów, które są nadmiernie wydalane z moczem. Nerki tracą
funkcję zagęszczania moczu, co skutkuje wielomoczem i nadmiernym pragnieniem
przy jednoczesnej utracie masy ciała i osłabieniu mięśniowym. W diagnostyce
ważnym wskaźnikiem jest cukier w moczu i jednocześnie prawidłowy poziom glukozy
we krwi, co wskazuje właśnie na zespół Fanconiego, wykluczając cukrzycę.
Obecnie istnieją testy genetyczne
(wykonywane z krwi) w kierunku zespołu Fanconiego. Opinie wielu hodowców
głoszą, że aż 30 proc. populacji tej rasy może być obciążone tym schorzeniem,
dlatego, choć nie ma takiego obowiązku, rzetelni hodowcy wykonują badania i
zwierząt obciążonych nie używają do rozrodu. Ten czynnik, podobnie jak niska
plenność, decyduje o tym, że cena basenji jest na ogół wysoka.
Charakter basenji a jego układanie
Basenji ma, jak już wiadomo,
charakter kota. Jest niezależny, najchętniej chodziłby własnymi drogami i
zawsze ma własne zdanie. Nie ma szans, aby wyegzekwować od niego cokolwiek siłą
i aby się całkowicie podporządkował. Jest uparty i „wie lepiej”, co ma robić.
Dlatego szkolenie tej rasy wymaga ogromnych pokładów cierpliwości od opiekuna.
Basenji ma „pamięć słonia”, więc jeżeli uda się go wyszkolić w kierunku
podstawowego posłuszeństwa, będzie bardzo dobrze i długo pamiętał, czego się
nauczył. Ale ta pamięć jest bronią obosieczną – pies zapamięta również na długo
rzeczy przykre. Jeżeli dozna od kogoś krzywdy lub przykrości, z pewnością nie
zapomni tego winowajcy.
Szkolenie trwa bardzo długo i
postępy są wolne. Nie należy obciążać psa zajęciami dłuższymi niż 10 minut w
jednej sesji, bo szczeniak szybko się znudzi. Trzeba przygotować odpowiednią
ilość smakołyków i nagradzać psa po każdym prawidłowym wykonaniu polecenia.
Jest to też ważne w aspekcie żywieniowym – nie należy ćwiczyć zbyt intensywnie,
aby psa po prostu nie przekarmić. W żadnym wypadku nie wolno podnosić głosu i
karcić, bo szczeniak się zrazi i… obrazi.
Najważniejsze komendy, które
basenji powinien opanować dla jego własnego bezpieczeństwa, to „noga”, „zostań”
i „równaj”. Są one trudne, ale ważne, bowiem rasa ta nie boi się ruchu
ulicznego i nie traktuje pojazdów jako zagrożenia dla życia. Oczywiście w
mieście psa wyprowadza się wyłącznie na smyczy. Na terenach, gdzie można puścić
go luzem, zawsze trzeba mieć go na oku z uwagi na jego instynkt łowiecki
(„terier kongijski”!) i niezależny charakter.
Basenji to psy nieszczekające,
dlatego nie ma sensu uczenie pupila tej rasy, aby dawał głos. Fakt, że nie
szczeka, przemawia na korzyść tej rasy jako dobrej do mieszkania w bloku. Ale z
kolei jest to pies „jodłujący” i sąsiedzi, którzy o tym nie wiedzą, mogą
wyrobić sobie negatywne opinie o jego właścicielach. No bo dlaczego pies nie
szczeka, a „boleśnie” wyje? Warto przy nadarzającej się okazji wytłumaczyć, że
są to psy naprawdę nieszczekające, a „jodłowanie” to ich charakterystyczny
odgłos.
Podsumowując, basenji ma więcej
zalet niż wad. Zalety:
- Jest
niedrogi w utrzymaniu
- Nie
szczeka
-
Jest
bardzo czysty
-
Jest
spokojny w domu, jeżeli ma towarzystwo
-
Jest łatwy w pielęgnacji
Wady:
- Trudny
w układaniu, uparty
-
Trudny
w hodowli, cena basenji jest wysoka z uwagi na niską plenność
- Nie nadaje się dla osób początkujących jako
pierwszy pies.