Jak przygotować karmnik dla ptaków? Praktyczny poradnik
Zima w ostatnich latach nie jest zbyt mroźna i uciążliwa. Niemniej, ptaki, które nie odlatują na zimę na południe, mają często problemy ze znalezieniem pożywienia. Dotyczy to w szczególności ptaków owadożernych. Należy zatem przyjść im z pomocą, zwłaszcza że ogromna większość ptaków w Polsce to gatunki objęte ochroną, a niektóre są dość rzadkie. Podpowiadamy, jaki karmnik jest najlepszy i jak można wykonać go w domu.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o ptakach.
Dokarmianie ptaków – czemu służy i jak się do tego zabrać
Dokarmianie – podstawa opieki nad ptakami w zimie
Zima jest trudnym okresem dla wszystkich dzikich zwierząt. Dokarmianie znacznie ułatwia im przetrwanie ciężkich warunków, zwłaszcza niskich temperatur. Ptaki należą do szczególnie narażonych na działanie niekorzystnych warunków, bowiem jako jedyne latają (nie licząc nietoperzy, które zimę przesypiają), a lot pochłania znaczne ilości energii. Uniemożliwia to ptakom gromadzenie jej zapasów w okresie, kiedy w naturze bardzo trudno jest o pożywienie.
W zimie dni są bardzo krótkie, a większość gatunków ptaków nie widzi po zmierzchu. Sprawia to, że poszukiwanie pokarmu jest dla nich jeszcze trudniejsze. Oprócz tego bywa, że pokrywa śnieżna uniemożliwia znalezienie pożywienia nawet w ciągu dnia. Tymczasem zwłaszcza dla małych ptaszków (wróbli, sikorek, częściowo pozostających na zimę szpaków) systematyczne dostarczanie energii jest bardzo ważne, gdyż mają one bardzo szybką przemianę materii.
Wraz z rozwojem cywilizacji człowiek zaczął degradować środowisko naturalne, będące źródłem pożywienia dla wszystkich zwierząt. Dokarmianie jest zatem formą opieki nad ptakami, które na skutek działań człowieka zostały pozbawione wielu miejsc, gdzie mogłyby znaleźć pokarm. Dokarmianie ptaków jest też ważnym elementem edukacji dzieci – zaangażowanie ich w opiekę nad ptakami budzi u nich wrażliwość i empatię.
Jak i od kiedy dokarmiać ptaki
Podstawową zasadą jest niedokarmianie ptaków, jeżeli nie ma mrozu i śniegu. Dotyczy to zarówno ptaków lądowych, jak i wodnych, które odżywiają się roślinami i drobnymi zwierzętami wodnymi. Rozpoczęcie dokarmiania wczesną jesienią, kiedy jest jeszcze ciepło i woda w stawach i jeziorach jeszcze nie jest zamarznięta, może spowodować, że ptaki nie odlecą na zimę w cieplejsze strony i zostaną narażone na bytowanie zimą w trudnych warunkach atmosferycznych. A tego wiele z nich może nie przetrwać. Zatem dokarmianie rozpoczynamy z chwilą nastania mrozów i opadów śniegu.
Zasada ta ma także inny aspekt. Otóż przy dodatnich temperaturach warunki sprzyjają namnażaniu się bakterii i innych drobnoustrojów chorobotwórczych, tym bardziej w miejscach, gdzie ptaki przebywają gromadnie. Karmnik dla ptaków jest takim właśnie miejscem. Zarażają się one bardzo łatwo jeden od drugiego. Można napełniać karmniki przy temperaturach dodatnich tylko wtedy, jeśli codziennie są one dokładnie czyszczone z resztek pożywienia i ptasich odchodów, na których rozwijają się bakterie i pasożyty.
Karma musi być przede wszystkim świeża, niezależnie czy jest to jedzenie dla ptaków roślinożernych czy mięsożernych. Nigdy nie podajemy pożywienia solonego – sól jest dla ptaków śmiertelnie szkodliwa. Słonina dla sikorek nie powinna pozostawać w karmniku dłużej niż dwa tygodnie, jeżeli nie została wcześniej zjedzona. Nasiona i drobne owoce dla wróbli, szpaków oraz innych małych ptaszków trzeba przebierać, usuwać puste łupiny i owoce nadpsute. Nie podaje się ptakom okruszków od chleba i innego pieczywa, które w żołądku ulega skwaśnieniu i może spowodować niebezpieczne komplikacje pokarmowe. To samo dotyczy dokarmiania ptactwa wodnego np. podczas spacerów z dziećmi.
Rozpoczęte dokarmianie kontynuuje się, niezależnie od pogody, aczkolwiek w cieplejsze dni podaje się mniej jedzenia. Ptaki szybko przyzwyczajają się do miejsca, w którym są karmione i przerwanie karmienia w środku zimy może spowodować, że nie poradzą sobie z samodzielnym wyżywieniem. Kończymy dokarmiać z nastaniem wiosny – na przełomie marca i kwietnia. Ptaki w miarę zbliżania się wiosny same będą odwiedzać karmniki coraz rzadziej.
Rodzaje karmników, ich budowa, pokarm dla ptaków
Karmnik dla ptaków – konstrukcja i umiejscowienie
Karmnik dla ptaków powinien mieć konstrukcję, która ochrania pożywienie przed opadami i związanym z tym zawilgoceniem. Mokre pożywienie nie jest dobre dla ptasiego przewodu pokarmowego. Natomiast jeżeli wilgotne zamarznie, może pokaleczyć delikatny przełyk ptaka i wychłodzić jego organizm.
Karmnik powinien być zamontowany w miejscu, gdzie ptaki będą bezpieczne – przede wszystkim niedostępnym dla drapieżników (kotów, kun, łasic). Najlepiej byłoby, gdyby w pobliżu znajdowały się zarośla, w których ptaki mogłyby się skryć przed nieproszonym gościem w karmniku.
Dla małych ptaszków (szpaków, wróbli, szczygłów, sikorek) bardzo dobry jest wiszący plastikowy karmnik z dozownikiem. Ptaki nie wchodzą do niego, jedynie pobierają pokarm, który dzięki temu jest czysty i niezanieczyszczony odchodami. Ale powierzchnię dookoła karmnika należy codziennie sprzątać. Takie karmniki można kupić - prowadzi je niemal każdy sklep ogrodniczy lub z artykułami dla domu, stacjonarny lub internetowy. Cena karmników jest różna, zależnie od materiału, wielkości, sposobu wykonania i wykończenia. Można je również wykonać w domu.
W celu wykonania karmnika, zależnie od projektu, musimy kupić:
- Butelkę wody mineralnej o pojemności 5 litrów – wodę zużyjemy na własne potrzeby, butelkę zachowujemy
- Marker
- Nóż do cięcia tapet
- Mocny sznurek
- Taśmę izolacyjną
W domu zapewne znajdą się ostre nożyczki, kombinerki i gwoździe – też będą potrzebne.
Najpierw w dolnej części butelki, około 5 cm nad dnem, rysujemy cztery otwory o wymiarach 8 x 8 cm. Za pomocą noża do tapet wycinamy zaznaczone części. Powstaną okienka, przez które ptaki będą wchodzić do środka. Dla bezpieczeństwa, aby nie pokaleczyły się, ostre krawędzie obklejamy taśmą izolacyjną. Następnie u góry butelki, pod zakrętką, wytapiamy rozgrzanym gwoździem (trzymając go w kombinerkach) cztery niewielkie otwory. Ucinamy dwa równe kawałki sznurka, przekładamy przez te otwory i u góry zawiązujemy w supeł. Karmnik dla ptaków jest gotowy.
Można również wykonać wiszący plastikowy karmnik dla małych ptaszków, który sam się napełnia. Można go wprawdzie kupić, ale jego cena jest znacznie wyższa. Wystarczy mieć jeszcze jedną, taką samą butelkę po wodzie mineralnej i napełnić ją ziarnem. Górną, węższą część gotowego już, wcześniej wykonanego karmnika ucinamy. Przy krawędzi po ucięciu wypalamy gwoździem cztery otwory. Następnie wciskamy butelkę z ziarnem w tę obciętą tak, aby korek znalazł się w miejscu, z którego ptaki będą pobierać pokarm. Przez wypalone otwory przeciągamy sznurek do zawieszenia. Odkręcamy dolną butelkę. Ziarno zacznie się wysypywać w miarę spożywania przez ptaki.
Jeżeli w domu jest osoba mająca zdolności do majsterkowania, może wykonać tradycyjny, wyglądający jak domek, drewniany karmnik dla ptaków, stojący na nodze. Bardzo ładne karmniki tego typu oferuje niemal każdy sklep ogrodniczy. Można kupić osobno karmnik i nogę, a w domu dopasować wysokość, na jakiej ma znajdować się ptasia stołówka i zamocować ją na nodze. Drewniany „domek” będzie trwalszy, jeżeli zakonserwujemy go pokostem lub olejem do drewna. Można także kupić gotowy plastikowy karmnik – domek. Jest on łatwiejszy do utrzymania w czystości, a jego cena jest niższa niż drewnianego. Sprawdź także ten artykuł na temat pokarmu dla ptaków dzikich i domowych.
Wreszcie plastikowy stojący karmnik rurowy, czyli przezroczysta tuba na ziarno, przykryta od góry. Duży może zmieścić nawet około litra ziarna. Ptaki są wzrokowcami i z daleka zauważą taki karmnik. Ma on kilka poziomów żerdek, a przy każdej otwór do pobierania pokarmu. Karmnik rurowy przeznaczony jest dla małych ptaszków – sikorek, szpaków, wróbli itp., ponieważ większe, np. gawrony czy gołębie, nie utrzymają się na niewielkich żerdkach. Można go ustawić na podłożu np. z deski i na nodze. Jego cena wynosi około kilkudziesięciu złotych.
Planując umieszczenie karmnika na balkonie, należy pamiętać, że ptaki, łuskając ziarno, rozrzucają łupinki, a to niekoniecznie może podobać się naszym sąsiadom, mieszkającym pod nami. Warto zatem umieścić karmnik na większej podstawie (może to być np. plastikowy blat), aby uniknąć niemiłych niespodzianek.
Jaki pokarm jest odpowiedni dla ptaków
Jeżeli interesujemy się ptakami i sposobem ich odżywiania, możemy przygotować pokarm specjalnie dla poszczególnych gatunków. Przykładowo, dla sikorek i wróbli może to być chrupiące ziarno, dla szpaków lub rudzików – larwy mącznika, dla drozdowatych – owoce. Uwaga: unikamy owoców suszonych, które pęcznieją w ptasim wolu. Dodatkowo dla sikorek i ptaków mięsożernych można zawiesić obok karmnika kulę tłuszczową albo kawałek świeżej słoniny. Ta jednak dość szybko psuje się w naszych warunkach, kiedy nie ma stałego mrozu, dlatego musi być często wymieniana. Lepszym rozwiązaniem jest ziarno słonecznika, które jest oleiste. Uniwersalnym pokarmem jest mieszane ziarno z dodatkiem maku. Każdy produkt do karmienia ptaków musi być bezwzględnie świeży. Cena karmy dla ptaków zależy od jej składu.
Czego nie podaje się ptakom? Przede wszystkim chleba i wypieków cukierniczych, resztek naszego jedzenia z talerzy, jakichkolwiek produktów zawierających śmiertelnie szkodliwą sól. Słonina dla sikorek nigdy nie może być wędzona lub solona. Można dla większych ptaków wysypywać kaszę, ale nie gryczaną paloną, która jest dla nich szkodliwa.
Musimy również pamiętać o wodzie do picia. W karmniku warto zainstalować poidło, do którego wlewamy letnią wodę. Podczas mrozów często ją zmieniamy na cieplejszą, aby nie zamarzła. Może to być zwykły plastikowy pojemnik o stabilnej podstawie. Pojemniki takie, ładne i funkcjonalne, można kupić w sklepie z artykułami gospodarstwa domowego, ich cena nie przekracza kilku złotych.
Na koniec przypomnienie: karmnik dla ptaków musi być bezwarunkowo utrzymywany w czystości. Codziennie trzeba sprzątać podłoże, na którym pozostały łupiny od ziaren, resztki pożywienia i ptasie odchody. Stanowią one bowiem pożywkę dla pasożytów i bakterii, mogących zainfekować całe stado ptaków i spowodować ich masowe padnięcia. Jest to szczególnie ważne w naszych warunkach, kiedy w okresie zimowym mróz nie utrzymuje się przez cały czas, a dodatnie temperatury sprzyjają rozwojowi drobnoustrojów.