Jaka jest najlepsza kość dla psa? Zobacz, jakie kości można podawać pupilowi
W świadomości ludzi mocno osadzony jest stereotyp karmienia psa kośćmi. Nawet popularna niegdyś kreskówka dla dzieci „Reksio” propagowała podawanie psu kości o charakterystycznym kształcie piszczeli. Na wsiach podawanie psom podwórzowym kości, pozostałych z obiadu, jest tak powszechne, że nikt nie zwraca na to uwagi. Czy jednak psom można w ogóle podawać kości i jakie są dla niego odpowiednie?
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o artykułach dla psów.
Kości – nie tylko składnik organizmu
Budowa i skład kości
Z anatomicznego punktu widzenia kość jest narządem wielotkankowym, składającym się głównie z tkanki kostnej, a oprócz niej z wielu innych: tłuszczowej, chrzęstnej, krwiotwórczej, itp. Każda z kości jest pokryta okostną – silnie unerwioną i unaczynioną włóknistą błoną, której zadaniem jest ochrona kości od zewnątrz. W obrębie stawów kości pokryte są chrząstką stawową. Trzon kości długich i kości płaskich składa się z istoty zbitej, natomiast nasady kości długich i wnętrze płaskich oraz pozostałych tworzy istota gąbczasta.
Istota zbita to substancja wapienna, zawierającą wysoki procent fosforanu wapnia, nadającego kości twardość, sztywność i odporność na złamania. Natomiast istota gąbczasta ma luźną strukturę, składającą się z beleczek kostnych, zajmujących od 15 do 25 proc. jej objętości. Resztę zajmuje szpik kostny.
Pod względem budowy i czynności kości dzielą się na:
- Rurowate – w kształcie krótkich lub długich rur, zbudowanych z istoty zbitej i gąbczastej oraz wypełnione szpikiem kostnym, spełniającym głównie funkcję krwiotwórczą, zaś same kości – funkcję podporową i obronną (kości rurowate kończyn)
- Kości gąbczaste – składające się z istoty gąbczastej, pokryte są istotą zbitą, są miejscem przyczepu mięśni, pełnią funkcję krwiotwórczą (żebra)
- Trzeszczki – czyli kości powstające wskutek kostnienia ścięgien (rzepka), pełnią funkcje jak kości gąbczaste
- Kości płaskie – zbudowane z istoty gąbczastej lub zbitej, pełnią funkcję krwiotwórczą i osłaniającą (łopatka, kość biodrowa).
Generalnie kości składają się w większości ze składników nieorganicznych (50-70 proc.). Są to głównie sole wapnia i magnezu – chlorki i fosforany. Nie jest to zatem wartościowy składnik pokarmowy, a raczej „bomba wapienna”. Jedynie szpik kostny zawiera tłuszcze, białka, węglowodany i żelazo, ale nie w ilościach wystarczających do prawidłowego żywienia psa.
Kości jako składnik pokarmowy
Nie zawsze kości są bezwartościowe. Jeżeli pies jest żywiony dietą BARF, wówczas surowe kości z mięsem są podstawą jadłospisu. Oprócz nich pies otrzymuje pokarm białkowy (nabiał, podroby, jajka, ryby), błonnik pokarmowy i cukry (warzywa i owoce) oraz tłuszcze (oleje).
Skrót BARF ma dwa znaczenia: Bones and Raw Food (kości i surowe jedzenie) bądź Biologically Approprite Raw Food (biologicznie odpowiednie surowe jedzenie). Koncepcja BARF polega więc na żywieniu psa pokarmem wyłącznie surowym, a poszczególne składniki pokarmowe powinny uwzględniać dietę ewolucyjną. Ta zaś jest optymalna dla cech genetycznych każdego gatunku w przyrodzie i według twórców BARF, pies na takiej diecie może żyć w zdrowiu i dobrej kondycji dłużej niż żywiony w inny sposób.
Prawidłowo zestawiony posiłek BARF powinien zawierać:
- 60 proc. surowych kości z mięsem
- 15 proc. warzyw
- 10 proc. podrobów (wątroba, serce, nerki, płuca, śledziona)
- 10 proc. łącznie jaj, nabiału, oleju, białego sera, ryb
- 5 proc. owoców.
Polecane akcesoria dla psów - sprawdź je!
Składniki diety BARF powinny pochodzić wyłącznie z zaufanych źródeł. Mięso i podroby – z młodych, zdrowych zwierząt rzeźnych, dopuszczone do spożycia dla ludzi, może być zamrożone w porcjach i zużywane w miarę potrzeby. Może się zdarzyć, że pies (szczególnie bardzo młody lub w starszym wieku) ma zaparcie po spożyciu kości, wówczas dobrym rozwiązaniem jest ich mielenie.
Nie podaje się w ogóle kości psom, które są karmione jedzeniem gotowanym oraz zbilansowaną suchą karmą. Jeśli szukasz więcej inspiracji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o akcesoriach dla psów.
Kości w żywieniu psa i do zabawy
Czy każda kość dla psa jest odpowiednia?
Nie wszystkie kości nadają się do podawania psom. Oto jakie są dozwolone:
- Surowe – omówione szczegółowo powyżej. Można podawać kości wołowe lub cielęce. Wieprzowe nie są niebezpieczne, ale niewskazane z uwagi na ciężkostrawność. Kości wołowe nie spowodują zadławienia ani rozstroju żołądka, natomiast cielęce są najbardziej zalecane, gdyż są giętkie i miękkie oraz zawierają najwięcej substancji odżywczych. Są dobre tak dla szczeniaka, jak i psa w podeszłym wieku
- Wędzone – sprzedaje je niemal każdy sklep zoologiczny. Mogą być wołowe lub wieprzowe. Nie są one jednak wskazane dla psów w dużych ilościach. Są chemicznie konserwowane, nie wędzone w dymie, a PDW (preparatem dymu wędzarniczego) i przez to niezbyt zdrowe. Można dać psu raz na jakiś czas w formie kostki do gryzienia, ale nie podawać regularnie
- Suszone – z kości dla psów dostępne są jedynie kurze łapki. Podaje się je tylko w formie smakołyków, nigdy jako stały pokarm. Suszone bywają też uszy, zwykle wieprzowe
- Prasowane – właściwie nie są to kości, a kształty uformowane ze skóry, zwykle wołowej. Jeżeli sklep sprzedaje je w firmowym opakowaniu z nazwą producenta i terminem przydatności do spożycia – jest w porządku. Natomiast niewskazane są kości prasowane kupowane luzem, gdyż mogą pochodzić z garbarni i zawierać szkodliwe związki chemiczne.
Najlepsze ze wszystkich są naturalne kości wołowe lub cielęce. Duża kość z giczy jest doskonałą zabawką dla psów małych i dużych, natomiast mniejsze (np. żebra) mogą być traktowane przez szczeniaka jako kostki do gryzienia, a dorosły pies może je jeść bez przeszkód.
W żadnym wypadku nie są wskazane dla psów kości drobiowe i królicze. Rozpadają się one w przewodzie pokarmowym zwierzęcia na drzazgi, które mogą przebić przełyk lub jelita i doprowadzić nawet do śmierci. Z drobiu dopuszczalne dla psów są jedynie chrząstki.
Surowe czy gotowane kości dla psa?
W wielu domach, zwłaszcza na wsi, uważa się, że pies może jeść resztki z posiłków gospodarzy, w tym gotowane kości z zupy – wołowe, wieprzowe czy drobiowe. Tymczasem żadna gotowana kość dla psa nie jest odpowiednia. Gotowanie zmienia strukturę kości, zmieniają one całkowicie swoje właściwości, twardnieją i stają się ostre po przełamaniu. Po pogryzieniu i połknięciu mogą zaczopować jelita, a wówczas jedynym ratunkiem dla psa jest operacja, podobnie jak po zjedzeniu kości z drobiu (np. z rosołu), o czym już była mowa.
Również nie wolno podawać psom kości pieczonych i smażonych (np. z kotletów schabowych), generalnie – po jakiejkolwiek obróbce termicznej. Duża kość z giczy wołowej lub cielęcej po ugotowaniu może być przez psa obgryziona z resztek mięsa i chrząstek jedynie pod nadzorem, zwłaszcza jeżeli pies jest duży i mógłby poradzić sobie z jej pogryzieniem i zjedzeniem.
Stanowczo kość dla psa powinna być surowa, świeża, wołowa lub cielęca.
Chcąc uszczęśliwić psa np. sąsiadów lub przyjaciół, których odwiedzamy, nie dawajmy mu kości, nawet tych ze sklepu zoologicznego. Znacznie lepszym prezentem będzie np. obroża przeciwpchelna, a dla rasy wymagającej strzyżenia – maszynka do strzyżenia psów. Obroża przeciwpchelna z substancją do zwalczania kleszczy przyda się każdemu psu na sezon od wiosny do jesieni, a maszynka do strzyżenia psów sprawi radość właścicielowi niewystawowego psiaka – nie będzie musiał biegać do groomera przed letnimi upałami.