Hodowle shiba inu w Polsce – doradzamy, gdzie można kupić szczeniaka

Hodowla shiba inu w Polsce

Hodowla shiba inu „Łaciata Sfora”

To jedna z najstarszych hodowli psów rasy shiba inu, posiadająca aż 25-letnią historię (warto dodać, że najstarszą hodowlą jest Xandrina). Hodowlę utworzono w 1994 roku, jednak od samego początku była to wyłącznie rasa beagle. Dopiero w 2014 roku pojawiła się pierwsza suczka shiba inu, początkując „Łaciatą Sforę”. W 2018 do hodowli dołączył inny pies, z którym hodowla wiąże duże plany na przyszłość. Właściciele hodowli aktualnie posiadają 4 psy rasy shiba inu – trzy suczki i jednego psa.

Warto dodać, że hodowla „Łaciata Sfora” jest jednym ze starszych członków organizacji kynologicznych w Polsce. Hodowla jest zrzeszona w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej FCI, a rodowody piesków uznawane są na całym świecie. Właściciele hodowli stwierdzili, że charakter shiba inu jest szczególnie interesujący, więc poświęcili mu całą swoją uwagę. Mają ogromną wiedzę, którą chętnie dzielą się z przyszłymi właścicielami shiba inu. Poniekąd właśnie dzięki tej hodowli Polacy zainteresowali się shiba inu podobnie, jak psem cavalier king charles spaniel. Podobną popularnością cieszy się też pies pitbull czy retriever z nowej szkocji.

Właściciele hodowli odchowują szczeniaki z niezwykłą starannością, ponieważ chcą by trafiały one do nowych właścicieli w jak najlepszej kondycji fizycznej oraz psychicznej. Swoim psom poświęcają całą masę energii i czasu, by każdy był szczęśliwy w nowym domu i mógł szybko się zaklimatyzować w nieznajomym otoczeniu. Co ciekawe, „Łaciata Sfora” prowadzi również swoje media społecznościowe i kanał na YouTube, więc możesz być z informacjami o rasie i hodowlanych planach na bieżąco. Właściciele hodowli przestrzegają też przed pseudohodowcami zapewniającymi potencjalnych klientów, że istnieje „miniaturka shiba inu” na sprzedaż. Kupno szczeniaka w hodowlach ZKwP wiąże się z wydatkiem od 7000 zł wzwyż – zależnie od bliskości pieska do wzorca ras FCI.

Hodowla shiba inu „Hannibal”

To również bardzo popularna hodowla, którą założyła pani Małgorzata Piekarczyk. Już od dawna zauroczyła się rasą shiba inu, a w 2002 roku postanowiła zainwestować w swoją własną hodowlę. Hodowla ma bardzo szerokie pojęcie na temat rasy, która jest wśród innych psów sporym indywidualistą. Rasa ma duże wymagania, ale też charakter shiba inu jest bardzo specyficzny – podobnie, jak odmienny charakter posiada zresztą pies pitbull czy też retriever z nowej szkocji. Hodowla „Hannibal” uczy więc, jak postępować z rasą shiba inu, by dobrze wychować swojego psa.

Właścicielka hodowli ma niesamowitą wiedzę na temat rasy, którą nabyła podczas wieloletniej opieki nad psami. Cały czas przypomina, że kupno psa to jednak nie koniec „przygody”. Shiba inu wymaga szczególnej troski, by móc zaklimatyzować się w nowym otoczeniu. Dzięki hodowli „Hannibal” będziesz mieć pewność, że wszystko robisz dobrze. Hodowla dba o to, by żaden pies nie posiadał wady genetycznej, a jego sprzedaż przebiegała zgodnie ze standardowymi procedurami. Właścicielka nalega, by utrzymywać też stały kontakt z nowym opiekunem psa. Jeżeli więc chcesz mieć pewność, że pies będzie zdrowy i z rodowodem, warto będzie zwrócić uwagę właśnie na tę hodowlę. Jeśli planujesz zakup psa tej rasy, sprawdź także ten artykuł o charakterze shiba inu.

Ile kosztuje piesek shiba inu z hodowli?

Hodowla shiba inu „Mukashibanashi”

Na początku właściciele hodowli po prostu pragnęli mieć psa. Nie planowali hodowli, jednak psy stały się ich całym życiem i największą pasją. Od momentu, kiedy w ich życiu pojawił się pierwszy shiba inu, hodowcy za wszelką cenę dbają o jak największą bliskość swoich szczeniąt do japońskiego wzorca rasy. Jest to wyjątkowa hodowla, która przywiązuje ogromną wagę do socjalizacji shiba inu, a także ich wychowania. Właściciele nie ukrywają, że psy wymagają wiele pracy, ponieważ nie są najłatwiejsze pod względem charakteru. Właśnie dlatego wkładają całą swoją energię w wychowanie piesków przykładając się, by stały się one kochającymi członkami nowej rodziny. Jednocześnie zapewniają też, że nowi opiekunowie mogą zawsze liczyć na ich wsparcie.

Hodowla „Mukashibanashi” zarejestrowana jest w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI), a także należy do Związku Kynologicznego w Polsce. W 2016 roku (październik) hodowla została również zarejestrowana w japońskim Nihonken Hozonkai (NIPPO) – czyli najważniejszej i najstarszej organizacji, która powstała w celu utrzymania czystości rasy shiba inu. Hodowla przestrzega jednocześnie przed tym, że miniaturka shiba inu nie istnieje i jest wyłącznie wymysłem pseudohodowców. W „Mukashibanashi” mieszkają aktualnie tylko psy shiba inu, które zostały sprowadzone do niej prosto z Japonii.