Dognapping – czy trzeba bać się porwania psa?

Dlaczego ludzie kradną psy?

Temat porwań czworonogów powraca raz na jakiś czas. Zarówno w mediach społecznościowych, jak i na portalach internetowych. W sieci znaleźć można przypadki opisane zarówno w Anglii, Stanach Zjednoczonych, Francji, jak i Hiszpanii oraz Polsce. Oczywiście kradzieże psów nie należą do popularnego problemu większości opiekunów. Warto jednak wiedzieć, że się zdarzają, a ofiarami padają najczęściej zwierzęta rasowe oraz młode.

Najczęściej kradzione rasy psów to:

• yorkshire terier,
• maltańczyk,
• buldog francuski,
• chihuahua,
• labradoodle,
• jack russell terrier,
• chow chow,
• cavalier king charles spaniele.

Zwykle złodzieje mają nadzieję, że znajdą kupca na szczeniaka lub dorosłego psa określonej rasy i w ten sposób zarobią pokaźną sumę. Nowością jednak wydają się porwania zaplanowane na osiągnięcie zysk z “okupu”, jaki zapłacą pierwotni właściciele psa. Wiele osób jest bowiem gotowych zapłacić lub wyznaczyć nagrodę za “znalezienie” psa, co również mogą wykorzystać porywacze.

Co ciekawe, zdarzają się także złodzieje “idący na łatwiznę”, którzy odpowiadają na ogłoszenia o poszukiwaniach opiekuna znalezionego psa. Podając się za właściciela czworonoga, odbierają go od osób, które zaopiekowały się zbłąkanym zwierzęciem, a następnie szybko próbują go sprzedać.

Porwania psów – co mówią media?

Jednym z najgłośniejszych psich porwań wydaje się przypadek uprowadzenia psów piosenkarki Lady Gagi. Jej dwa z trzech buldogów francuskich zostały uprowadzone przez uzbrojonych mężczyzn, którzy postrzelili pracownika gwiazdy opiekującego się w danej chwili psami. Piosenkarka zaoferowała wtedy pokaźną nagrodę, a winowajcy finalnie zostali aresztowani.

Warto jednak wiedzieć, że porywacze psów uderzają nie tylko w znanych i zamożnych. Istnieje wiele przykładów kradzieży psów “zwykłych” obywateli różnych krajów. Same porwania mają jednak różne formy. Obejmują kradzież psa zarówno z posesji, jak i podczas spaceru bez smyczy. Szczególnie w Stanach Zjednoczonych coraz częściej słyszy się także o napadach podobnych do porwania psów Lady Gagi, czyli obejmujących wyrwanie psów z rąk opiekuna, czy petsittera wyprowadzającego zwierzę na smyczy. Nierzadko wiążą się one z pobiciem osób stawiających opór. Jeśli szukasz więcej porad, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły na temat bezpieczeństwa psa.

Jak chronić psa?

Mimo że porwania czworonogów nie są nagminne, warto zadbać o kilka rzeczy, które sprawiają, że pies jest bardziej bezpieczny. Częściej uprowadzane są małe psy, które można szybko wyrwać i schować. Większe psy bywają trudniejsze, gdyż są silniejsze i częściej budzą respekt. Niestety, potencjalny zysk ze sprzedaży dużych ras psów sprawia, że wielu złodziei próbuje także z takimi psami. O co zadbać?

Po pierwsze czipowanie, czyli wszczepienie psu transportera zawierającego zakodowany unikalny numer. Nie jest to drogi zabieg, a może być skutecznym sposobem na odnalezienie zarówno porwanego czworonoga, jak i psa, który uciekł np. w sylwestra. Chip wszczepia się pod skórę po lewej stronie szyi, a numer przypisany do psa należy zarejestrować w specjalnych bazach. Pamiętaj, by nie zaniedbać tej ostatniej czynności, gdyż tylko w ten sposób konkretny numer zostanie “oficjalnie” przypisany do Twojego pupila.