Niedźwiedzie w Polsce

Niedźwiedź brunatny (Ursus arctos) występował niegdyś na całym kontynencie europejskim oraz w Wielkiej Brytanii, Irlandii i na Sycylii. Na skutek polowań dla futra i mięsa liczebność niedźwiedzi stale malała i już w XII wieku w Polsce zyskały status królewskiej zwierzyny łownej. Czy to przestrzeganie zakazów nie było zbyt rygorystyczne, czy też aktywność myśliwska ówczesnych elit zbyt duża, w każdym razie obszar występowania niedźwiedzi stale się kurczył. Gatunek praktycznie wyginął na nizinach już przed końcem XVII wieku, a w ostoi białowieskiej ostatniego niedźwiedzia upolowano pod koniec XIX wieku.

Nieco lepszą sytuację miały i nadal mają niedźwiedzie w górskich masywach Europy Centralnej i Południowej. Populacja karpacka, do której należą żyjące w Polsce niedźwiedzie brunatne, obejmująca obszary od Czech, przez Polskę i Ukrainę po Serbię, liczy ponad osiem tysięcy osobników.

Po II wojnie światowej niedźwiedzie występowały w Polsce tylko w Tatrach i Bieszczadach w łącznej liczbie 10-14 sztuk. W 1953 r. niedźwiedź brunatny uzyskał u nas status gatunku ściśle chronionego. Po latach liczebność tego drapieżnika wzrosła do około 110, jednak ich pozycja nadal nie jest bezpieczna. Do prawidłowego funkcjonowania w naturalnych warunkach niedźwiedź potrzebuje bardzo rozległych i bogatych w pożywienie terenów. Do spokojnego zimowania musi mieć do dyspozycji odpowiednie niezakłócone warunki.

Niedźwiedź brunatny nie jest wyłącznie mięsożernym drapieżnikiem. Jego dieta zależy od pory roku i dostępności pokarmu. W Tatrach po opuszczeniu zimowiska poszukuje zasypanych przez lawiny kozic i padłych jeleni. Potrafi skutecznie polować na małe i duże zwierzęta – dziki, jelenie, a w Bieszczadach nawet żubry. Kiedy pojawi się pokarm roślinny, świeża trawa i zioła, niedźwiedź przestawia się na tę dietę, którą jesienią uzupełnia leśnymi jagodami i innymi owocami. Doskonały węch prowadzi go jednak nie tylko do naturalnego pokarmu, ale również do pozostawionych na szlaku odpadków albo do bagażnika samochodu z pozostawionymi zapasami jedzenia.

Cała populacja niedźwiedzi w Polsce, ustabilizowana na mniej więcej stałym poziomie, ma charakter transgraniczny. Te same niedźwiedzie wędrują zarówno po polskiej, jak i słowackiej albo ukraińskiej stronie granicy. Można wyróżnić trzy główne obszary występowania i rozmnażania się niedźwiedzi: Tatry, Bieszczady i Beskid Żywiecki. Między Tatrami i Bieszczadami niedźwiedzie spotykane są raczej okazjonalnie.

Jak się zachować w terenie zamieszkałym przez niedźwiedzie?

Zasady bezpieczeństwa podczas wędrówek

Prawdopodobieństwo spotkania niedźwiedzia w górach jest bardzo niewielkie. Zwierzęta są z natury płochliwe. Schodzą człowiekowi z drogi najprędzej, jak się tylko da, ponieważ doskonały zmysł węchu i słuchu zawczasu ich o nim ostrzega. Niedźwiedź z reguły zawsze się wycofuje. Kiedy unosi się na tylnych łapach, nie jest to żadna postawa grożąca. Prostuje się tylko po to, aby lepiej się rozejrzeć, zanim skryje się w zaroślach.

Planując wędrówkę na szlaku, dobrze jest w schronisku czy pensjonacie zgłosić wyjście i planowaną trasę. Na wszelki wypadek, oczywiście. Jako podstawową zasadę należy uznać unikanie jakiegokolwiek bliskiego kontaktu z niedźwiedziem. Przede wszystkim surowo zabronione jest karmienie zwierząt. Wykluczone są próby robienia sobie ze zwierzęciem zdjęcia. Należy zachować najwyższą ostrożność, kiedy odkryje się świeże ślady, na przykład tropy albo odchody.

Dobrym zabiegiem, który pozwoli uniknąć spotkania z niedźwiedziem, jest wędrówka (i ewentualnie biwak) w grupie. Kilka osób zawsze robi więcej hałasu niż jedna, a to normalnie każe zwierzęciu oddalić się zawczasu. Śpiewanie, gwizdanie i głośna rozmowa są dobrym środkiem, aby ostrzec niedźwiedzia i uniknąć niespodziewanego spotkania. Niektórzy znawcy niedźwiedzich zwyczajów mają zaufanie do małego dzwonka, który mocują do plecaka, i który podczas marszu nieustannie robi lekki hałas.

Camping w rejonie występowania niedźwiedzi

Niedźwiedzie dysponują bardzo wrażliwym nosem i dlatego miejsca campingowe, które pachną jedzeniem i innymi rzeczami są dla wszystkożernych zwierząt rodzajem delikatesów. Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się zapachów, trzeba plac biwakowy utrzymywać stale w dużej czystości. Produkty żywnościowe należy przechowywać w szczelnych pojemnikach.

Zapasy powinny być odniesione na odległość co najmniej 50 m od namiotów i zawieszone na drzewie powyżej 4 m nad ziemią i około metra od pnia. Poza tym ważne jest, aby namiot stał daleko (co najmniej 50 m) od miejsca przygotowywania posiłku.

Z przyrządzania mocno aromatycznych posiłków lepiej jest na takim biwaku zrezygnować. Odpadków w żadnym wypadku nie wolno zakopywać, ponieważ niedźwiedzie zwietrzą je i wykopią. Dla delikatnych niedźwiedzich nosów bardzo pociągające są też perfumy, mydła i dezodoranty.

Sytuacje szczególnie niebezpieczne

  • Spotkanie z rannym zwierzęciem.
  • Spotkanie na bliski dystans z niedźwiedzicą prowadzącą swoje młode.
  • Zakłócenie niedźwiedziowi posiłku w dziennym legowisku.
  • Wtargnięcie do zimowej gawry niedźwiedzia.
  • Reakcja niedźwiedzia na psa, który kryje się za swoim opiekunem.

Ogólne reguły zachowania się w niedźwiedzim obszarze

  • Nie prowokować spotkania z niedźwiedziem.
  • Trzymać się wyznaczonego szlaku.
  • Unikać wchodzenia w gęste zarośla.
  • Sygnalizować swoją obecność – głośno rozmawiać, śpiewać, albo na przykład stukać w regularnych odstępach laską o kamienie, albo pnie drzew. Niedźwiedź nie zostanie zaskoczony i zdąży w porę się wycofać.
  • Mocowanie dzwoneczka do plecaka albo laski nie jest zalecane na obszarach, gdzie zwykle odbywa się wypas owiec. Dźwięk dzwonka może się niedźwiedziowi skojarzyć z potencjalnym daniem z baraniny.
  • Zabieranie ze sobą wszelkich resztek i opakowań po jedzeniu; niedźwiedzie szybko przyzwyczajają się do nowych źródeł pożywienia.
  • W żadnym wypadku nie karmić zwierząt ani nie wabić ich jedzeniem.
  • Nigdy nie podążać świeżym tropem niedźwiedzia. Szczególnie niebezpieczne może być zbliżenie się do legowiska, padliny albo młodego niedźwiadka. Jeśli szukasz więcej ciekawostek, sprawdź także ten artykuł o zwierzętach mieszkających w lesie.

Spotkanie z niedźwiedziem w znacznej odległości

Jeśli zwierzę znajduje się w odległości większej niż 100 m, możliwe jest podziwianie rzadkiego widoku w bezruchu. W żadnym wypadku nie wolno podchodzić do niedźwiedzia, żeby lepiej go obejrzeć albo sfotografować. Jeśli niedźwiedź znalazł się na trasie wędrówki, dobrze jest się zastanowić, czy warto ją kontynuować. Trzeba koniecznie poczekać, aż zwierzę odejdzie, sprawdzić możliwość obejścia tego miejsca, ewentualnie zawrócić i powoli się oddalić. Jeśli planujecie dalszą wędrówkę w kierunku niedźwiedzia, zwróćcie jego uwagę głośnymi odgłosami.

Rodzina niedźwiedzi w lesie, jakie niedźwiedzie można spotkać w Polsce, czy niedźwiedź może zjeść człowieka
Czy w Tatrach występują niedźwiedzie i jak ich unikać oraz czy spotkanie z niedźwiedziem może być śmiertelnie groźne

Oko w oko z niedźwiedziem

Niedźwiedź może zaatakować człowieka tylko ze strachu albo z poczucia zagrożenia. Spotkanie z niedźwiedziem na odległość mniejszą niż 100 m jest z reguły wynikiem zaskoczenia. Niekorzystny wiatr mógł nie ostrzec w porę o zbliżającym się cicho człowieku. W takim wypadku dobrze jest przestrzegać paru zasad:

  • Zachować spokój – niedźwiedź nie zna intencji człowieka, trzeba nawiązać dialog i pokazać, że nie jest się agresorem, który wtargnął na cudze terytorium.
  • Stanąć spokojnie i przez głośną rozmowę i ruchy ramion zwrócić na siebie uwagę. Nie krzyczeć!
  • Nie rzucać się do ucieczki – to może sprowokować instynkt myśliwski zwierzęcia. Trzeba pamiętać, że mimo pozornej ociężałości niedźwiedź jest w stanie biec z prędkością do 50 km/h bez względu na ukształtowanie terenu. Dla przykładu jamajski biegacz i wielokrotny rekordzista świata Usain Bolt był w stanie biec z prędkością „zaledwie” 44,7 km/h i to na dystansie ledwie stu metrów.
  • Kiedy niedźwiedź przyjmuje pozycję wyprostowaną, nie jest to w żaden sposób motywowane agresją, a jedynie chęcią lepszego oglądu sytuacji. Jest to dobry moment, aby zwrócić na siebie uwagę.
  • Ze względu na swoje bezpieczeństwo należy zrezygnować z robienia niedźwiedziowi zdjęć. Nie należy się zbliżać do zwierzęcia ani wykonywać gwałtownych ruchów.
  • Przekroczenie granicy 10-20 m niedźwiedź może uznać za zagrożenie dla siebie, a to z kolei może doprowadzić do zachowania agresywnego i nawet ataku.
  • Należy unikać wszystkiego, co niedźwiedź mógłby odczuć jako zagrożenie. Nie wolno rzucać w niego kamieniami albo gałęziami ani próbować odstraszyć go głośnym krzykiem i gwałtownymi gestami.

Co robić, kiedy spotka się małego niedźwiadka?

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że młode niedźwiadki nigdy nie wędrują samotnie. Matka jest zawsze w pobliżu i bardzo troszczy się o swoje potomstwo. Odległość 50 m i mniejsza może być dla człowieka niebezpieczna. Najlepiej jest wycofać się cicho i powoli, i nie prowokować niedźwiedzicy.

Co robić, kiedy niedźwiedź atakuje?

Niedźwiedź atakuje wyłącznie wtedy, gdy zostaje do tego sprowokowany albo kiedy odczuwa zagrożenie dla siebie, albo swoich młodych. Za prowokację można uznać zbyt bliskie podejście do niedźwiedzia, ewentualnie zbliżanie się do niego podczas jedzenia. Niedźwiedź traktuje człowieka jako zagrożenie, kiedy ten zbliża się do jego dziecka, albo kiedy podczas spotkania z człowiekiem nie ma drogi odwrotu.

Agresywne zachowanie zwierząt zdarza się u nas niezwykle rzadko. Dla niedźwiedzia brunatnego człowiek nie jest potencjalną ofiarą i celem polowania, jak na przykład jeleń, dzik, czy nawet żubr. Atak na człowieka jest zawsze reakcją obronną (z punktu widzenia niedźwiedzia). Niebezpieczeństwo jest też zwykle mniejsze, niż się wydaje, ponieważ niedźwiedź ma zwyczaj prowadzić atak pozorowany. Polega to na podbiegnięciu i nagłym zatrzymaniu się przed człowiekiem, co w mniemaniu niedźwiedzia jest ostatnim poważnym ostrzeżeniem i ma go skłonić do wycofania. Przed atakiem pozorowanym można spróbować odwrócić uwagę niedźwiedzia, kładąc na ziemi na przykład kurtkę albo koszyk (ale nie plecak). Następnie trzeba spokojnie zrobić kilka kroków do tyłu i spróbować oddalić się.

Jeśli mimo wszystko niedźwiedź zaatakuje, w żadnym wypadku nie należy biec, ani wspinać się na drzewo. Ucieczka nie ma szans nawet w wydaniu najlepszego sprintera, a jeśli chodzi o wspinaczkę po drzewach, też nikt nie może równać się z pozornie niemrawym miśkiem. Bieg ma sens jedynie wtedy, gdy po kilku krokach można skryć się w budynku albo samochodzie.

W ostateczności należy położyć się na ziemi na brzuchu, splatając ręce za głową. Plecak zabezpieczy plecy, a przyleganie do ziemi – narządy wewnętrzne i twarz. Należy udawać martwego, zachowywać się jak najbardziej biernie. Agresywna aktywność niedźwiedzia trwa zwykle kilka sekund do minuty. Jeśli atak przeciąga się ponad minutę, sytuacja staje się niebezpieczna. Ze względu na ogromną przewagę niedźwiedzia aktywna obrona jest trudna i czyni go jeszcze bardziej agresywnym: najbardziej wrażliwe są okolice nosa.

Kiedy niedźwiedź uzna, że leżący nieruchomo, bezwładny obiekt nie stanowi żadnego zagrożenia, odejdzie po pewnym czasie. Należy odczekać w tej samej pozycji leżącej, aż oddali się co najmniej na 50 m. To może jednak potrwać dłuższą chwilę, jako że niedźwiedzie mają zwykle dużo czasu.

ikona podziel się Przekaż dalej