1. Nie skreślaj!

Zwierzęta urodzone z niepełnosprawnością borykają się z trudami życia już od swoich pierwszych chwil na świecie. Wiele osób szybko spisuje je na straty i nawet nie próbuje podjąć się opieki nad nimi. Tymczasem porcja życzliwości i współczucia może prowadzić do serii wprost niesamowitych wydarzeń, które odmieniają losy nie tylko małego kota, ale i człowieka, który wziął go pod swoje skrzydła.

Pani Paulina, która jest lekarzem weterynarii i tworzy dom tymczasowy dla kotów szukających nowych domów, opowiedziała mi o jednym ze swoich podopiecznych. ”Do mojego domu tymczasowego trafił kotek niewidomy od urodzenia. Od początku lgnął do ludzi, choć musiał przejść kilka zabiegów weterynaryjnych. Obserwowałam, jak rośnie i staje się samodzielnym kotem. To było cudowne doświadczenie. Kot trafił już do nowego domu, a od jego opiekunów wiem, że niepełnosprawność nie stanowi dla niego większego problemu. Kot świetnieczuje” teren, omija przeszkody i ma wyostrzony słuch”.

2. Nie wierz w mity!

O zwierzętach niepełnosprawnych lub cierpiących na niektóre choroby krąży sporo mitów, lub krzywdzących opinii. Zacznijmy od ich kłopotów zdrowotnych. Czy zwierzę, które nie widzi na jedno oko lub nie ma jednej łapy, choruje częściej niż inne? Niekoniecznie! To, że niewidome psy wymagają trochę innej opieki, niekoniecznie oznacza bowiem, że są bardziej podatne np. na infekcje. Jest to bardzo indywidualna kwestia, a każdy pies lub kot ma własną historią chorób. Biorąc o to pod uwagę, zauważymy, że istnieje wiele zdrowych, czy inaczej “pełnosprawnych” zwierząt z długą listą problemów zdrowotnych i wiele niepełnosprawnych, które żyją długo i zdrowo.

A jak wygląda opieka nad niepełnosprawnym zwierzęciem? Ogólnie rzecz biorąc, takie zwierzaki nie zawsze wymagają specjalnej opieki, czy zakwaterowania, choć czasem warto wprowadzić pewne zmiany. Szczególny przypadek stanowią np. psy sparaliżowane, które mogą nie trzymać moczu i nie mogą chodzić. Na rynku dostępnych jest jednak wiele doskonałych rozwiązań dla opiekunów chorych psiaków np. różne typy wózków inwalidzkich, czy pieluchy dla psów. “Jako studentka mieszkałam w dość “ponurej” dzielnicy. Mimo to zobaczyłam tam coś fantastycznego. Starszą Panią, która wyprowadzała swojego pieska z niedowładem tylnych kończyn. Zwierze miało wózek inwalidzki. Nie wiem, czy kupiony, czy może zrobiony samodzielnie. Po pewnym czasie zauważyłam, że kobieta spaceruje już ze specjalnym wózkiem dla psów. Najwyraźniej jej psi senior nie miał już siły na normalne spacery. To był naprawdę wzruszający obraz.” - opowiada pani Magda.

Podkreślamy jednak, że dla niewidomego, głuchego lub “trójnożnego” zwierzęcia typowy dom jest w porządku. Pamiętaj jednak (tak jak w przypadku zdrowych zwierząt) o ogrodzeniu swojej posesji.

3. Ty też masz siłę pomagać!

Nie patrzmy na zwierzęta z obojętnością. Pomoc im nie wymaga bowiem żadnych super mocy. Każdy z nas może sprawić, że życie jakiegoś psa, kota lub innego zwierzaka stanie się lepsze.

Rozwój naszej świadomości oraz postęp medycyny weterynaryjnej sprawiają, że eutanazja nie stanowi już “rozwiązania”. Umiemy pomóc zwierzętom i w wielu przypadkach zapewnić im komfort pomimo ich niepełnosprawności. Co możemy zrobić?

  • Złagodzić ból – to pierwszy krok do poprawy komfortu zwierzęcia. Dostępnych jest wiele strategii radzenia sobie z bólem na różnym poziomie. Mowa nie tylko o lekach, ale także o właściwym odżywianiu i suplementacji, masażach, akupunkturze, czy rehabilitacji.
  • Wyeliminować dodatkowe problemy – oprócz bólu niepełnosprawne zwierzę może się mierzyć z innymi kłopotami. Przykładowo w przypadku paraliżu zwierzę potrzebuje pomocy przy oddawaniu moczu. Lekarze weterynarii zapewnią Ci wszelkie potrzebne wskazówki i instrukcje.
  • Zapewnić mobilność – niektóre zwierzęta mają problemy z poruszaniem się w różnym stopniu. Technologia wychodzi nam jednak naprzeciw. Do przewożenia kotów i małych psów można już używać specjalnych nosideł, tworzone są wózki dla psów, a także rodzaj wózków inwalidzkich, które psy ciągną za sobą w przypadku paraliży tylnych kończyn. Sprawdź także ten artykuł z TOP 10 najlepszych cytatów o zwierzętach.

Zwierzęta z niepełnosprawnościami – historie ze świata

Na początek opowiemy o kocie, który stracił obie tylne nogi podczas “spotkania” z kombajnem na polu w pobliżu swojego domu. Do wydarzenia doszło w Channel Island w stanie New Jersey. Zwierzę trafiło do lekarza weterynarii i zalecono, by kot przeszedł operację neuroortopedyczną, aby dopasować mu implanty nóg. Była to pierwsza operacja tego rodzaju i okazała się skuteczna. Oskar porusza się samodzielnie. Biega, skacze, bawi się i jest “gwiazdą”.

Bandit to pies, który został adoptowany z dużą blizną na czole. Jego nowa rodzina podjęła się leczenia psa i “opracowania” blizny poprzez masaże, które pies uwielbiał. Mimo doświadczeń z przeszłości, nowi opiekunowie zauważyli w samą miłość i oddanie.

Wikipedia opisuje także uroczą Faith, czyli suczkę, która miała tylko dwie tylne nogi. Opiekunka nauczyła psa poruszać się na dwóch kończynach, a z czasem suczka stała się wsparciem dla żołnierzy. Razem ze swoją opiekunką odwiedziła ponad 2300 rannych wojskowych w szpitalach lub ośrodkach rehabilitacji.

Niewidome, bez łap lub z bliznami. Wciąż mają ogromne serca i mnóstwo woli życia. Kochajmy je!

ikona podziel się Przekaż dalej