Koty to zwierzęta o tak zwanym elastycznym systemie społecznym. Oznacza to, że mogą żyć zarówno w pojedynkę jak i w grupie. To, jaką strukturę społeczną wybiorą, na wolności zależy zwykle od zasobności terytorium w pokarm i bezpieczne schronienia. Wiele zależy też jednak od indywidualnych predyspozycji danego kota - jego temperamentu, doświadczeń z okresu kocięctwa i późniejszych. Co ważne - koty naturalnie nie łączą się w grupy o przypadkowym składzie. Ich trzon stanowią osobniki spokrewnione, a nowe, obce koty, dochodzą do grupy rzadko i zwykle jest to droga dość wyboista.

W naszych domach decyzja o tym czy kot będzie jedynakiem czy trafi do grupy, zwykle leży wyłącznie po stronie opiekuna. W efekcie relacje w wielokocich domach bywają bardzo różne - od miłości, aż po nienawiść. Zwykle obserwujemy jednak coś pomiędzy tymi skrajnościami - chłodną obojętność, wojnę podjazdową, niekończącą się kontrolę zasobów, czy tzw. relacje niesymetryczne (gdy kot A lubi kota B, ale kot B kota A niekoniecznie). A że kocia komunikacja bywa dla opiekunów niejasna, często nie potrafią oni ocenić, czy ich koty lubią się, czy może tylko tolerują swoją obecność.

Jeśli znasz ten problem, to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie. Po lekturze i uważnej obserwacji swoich kotów, nie powinieneś mieć już więcej takich wątpliwości.

Koty, które się lubią chętnie odpoczywają blisko siebie.

Pierwszym wyznacznikiem kociej sympatii jest to, jak dysponują one domowym terytorium. Czy starają się unikać swojego towarzystwa, czy do niego dążą? Czy śpią obok siebie, a nawet wtulone w siebie, czy wybierają dwa krańce sofy lub dwa osobne pokoje?

Koci przyjaciele zwykle układają się do snu w odległości 1 m od siebie lub mniejszej. Często śpią też razem. Oczywiście nie znaczy to, że nie drzemią też osobno, jednak przynajmniej od czasu do czasu zobaczymy ich blisko siebie w czasie odpoczynku.

Jeśli Twoje koty wybierają do spanie ten sam mebel lub dywanik, ale są od siebie mocno oddalone nie świadczy to przyjaźni, a raczej o wygodzie danego miejsca. Niemniej można z takiego ułożenia wysnuć wniosek, że koty się siebie nie obawiają, a to nadal coś pozytywnego.

Koci przyjaciele mogą sobie ufać i nie muszą stale się obserwować.

Koty, które nie są pewne swoich intencji i którym zdarzają się poważne scysje, mają wyraźny problem, aby przestać kontrolować wzajemnie swoje zachowanie. To zrozumiałe, ponieważ nigdy nie mogą być pewne, czy drugiemu kotu nie przyjdzie do głowy skoczyć im na plecy lub pogonić.

Dlatego kocich przyjaciół poznasz po tym, że gdy przebywają w jednym pomieszczeniu są rozluźnieni. Nie wpatrują się w siebie, nie śledzą obsesyjnie swoich ruchów i mogą spokojnie zasnąć, nawet w pozycji brzuszkiem do góry, bo wiedzą, że nic złego im nie grozi.

Koty z jednej grupy witają się ze sobą w charakterystyczny sposób.

Koty, które tworzą grupę społeczną (czyli są połączone prawdziwą więzią, a nie po prostu mieszkają razem) witają się ze sobą wtedy, gdy dłużej się nie widzą. Jest to tak zwane powitanie “nos w nos”, ponieważ koty rzeczywiście niemal dotykają się nosami. Po tym rytuale zwykle ocierają się o siebie, aby wymienić się zapachami i stworzyć tak zwany zapach grupy. Zachowaniu temu towarzyszy zwykle wysoko uniesiony ogon (oznaka dobrych intencji i koci gest powitalny) i rozluźniona postawa ciała. Nierzadko koty “gruchają” też do siebie na powitanie w bardzo charakterystyczny sposób.

Koty chętnie pielęgnują się nawzajem, gdy mają do siebie zaufanie.

Jednym z najbardziej typowych zachowań społecznych kotów jest wzajemna pielęgnacja. Zwykle ma ona formę intensywnego wylizywania się po głowie, uszach i szyi, czasem także po reszcie ciała. Pielęgnacja wzajemna pomaga kotom utrzymać higienę miejsc trudno dostępnych własnym językiem. Ma też znaczenie w wymianie zapachów pomiędzy kotami i jest aktywnością wzmacniającą więź między kotami.

Zabawa społeczna - zachowanie zarezerwowane wyłącznie dla kocich przyjaciół.

Ostatnim zachowanie, po którym poznasz, że Twoje koty dobrze ze sobą żyją jest wystepowanieu nich tzw. zabawy społecznej, czyli gonitw i zapasów. Co ważne, w zabawie takiej role powinny się zmieniać, a żadna ze stron nie powinna czuć się zagrożona lub odnosić obrażeń. Owszem, drobne draśnięcie może się zdarzyć, ale zdecydowanie nic poza nim.

Kocie przyjaźnie bywają niedoskonałe

Powyższy obraz zachowań społecznych kotów choć piękny, oczywiście rzadko spotykany jest w tak idealnej postaci. Tak jak i my, tak i nasze koty miewają lepsze i gorsze dni. Dlatego nie martw się jeśli Twoje koty nie wykazują wszystkich powyższych zachowań, a jedynie część z nich lub jeśli od czasu do czasu sykną na siebie, a nawet przegonią się po domu. Tak długo jak zachowania przyjacielskie są stale obecne, a koty czują się przy sobie zrelaksowane, możesz mieć pewność, że Twoja kocia grupa to naprawdę zgrana paczka.

Po więcej porad na temat kociej komunikacji i produktów, które będą wspierać Waszą dobrą relację zajrzyj na www.petsmile.pl.

ikona podziel się Przekaż dalej