Dzik – pospolity przodek świni domowej

Jak wygląda dzik – opis zwierzęcia

Dzik (Sus scrofa) jest jedynym żyjącym na wolności w Polsce przedstawicielem rodziny świniowatych (Suidae). Należy do rzędu parzystokopytnych (Artiodactyla). Jest przodkiem świni domowej, z którą łatwo się krzyżuje, dając płodne potomstwo. Jednak, według art. 119 ustawy o ochronie przyrody, krzyżowanie gatunków dziko żyjących z domowymi jest zabronione. Na prowadzenie takiej hodowli potrzebne jest urzędowe zezwolenie.

Dzik ma krępy tułów, ścieśniony po bokach (zwłaszcza samiec), o bardzo rozbudowanej części przedniej. Głowa (łeb) jest wydłużona, szyja gruba, krótka i umięśniona. Oczy nieduże, ciemne. Uszy (słuchy) są stojące, wysoko osadzone, w kształcie trójkąta o zaokrąglonym wierzchołku. Trewioczaszka jest silnie wydłużona i zakończona ryjem (gwizdem), zakończonym szeroką, nagą tarczą ryjową (tabakierą), która jest silnie unerwiona.

Nogi dzika (biegi) są mocne, średniej długości. Środkowe palce (3 i 4) uformowane są w racice. Dość długi ogon sięga do stawu skokowego i zakończony jest kępką dłuższych włosów zwaną chwostem, bardziej bujną u dorosłych samców. Okrywa włosowa dzika (suknia) jest dwuwarstwowa. Włos okrywowy (szczecina) jest twarda, ale elastyczna, natomiast podszerstek – gęsty i wełnisty. Suknia zimowa jest ciemniejsza i dłuższa, natomiast latem krótsza, wydłużająca się i gęstniejąca ku jesieni. Małe dziki (warchlaki) do ukończenia 4 – 5 miesięcy życia, mają suknię pasiastą. Warchlak wygląda jak miniaturowa świnka i od razu po urodzeniu jest żwawy i żywotny.

Dzik ma 44 zęby: po 6 siekaczy, 2 kły, 8 przedtrzonowców i 6 trzonowców w szczęce i żuchwie. Dolne kły stałe u dorosłych samców (odyńców) są długie, wygięte ku górze na kształt szabli i taką nazwę noszą w gwarze łowieckiej. Górne kły są mniejsze i noszą nazwę fajek. Kły u samicy (lochy), zwane hakami, są małe i niewidoczne na zewnątrz. Kły odyńców (oręż, który wygląda imponująco) wyraźnie widać ponad wargami. Dorosłego dzika można poznać po układzie siekaczy w żuchwie. Widziane z góry, jeżeli tworzą literę V, zwierzę ma mniej niż dwa lata. Dopiero po ukończeniu tego wieku wyrównują się, tworząc równą linię.

Waga dorosłej lochy wynosi od 35 do 140 kg, natomiast waga samca (zależnie od wieku: przelatka, wycinka lub odyńca) od 54 nawet do 320 kg.

Tryb życia, rozmnażanie, zachowanie

Dzik jest pospolity w całej Polsce. Zamieszkuje w całej Europie z wyjątkiem północnych obszarów Rosji i Skandynawii. Bytuje głównie w lesie mieszanym, choć można go spotkać w lesie każdego typu. Ulubione środowisko życia dzika to las pełen bagien i mokradeł. Prowadzą na ogół nocny tryb życia.

Ruja (huczka) pojawia się na przełomie jesieni i zimy, choć coraz częściej ciąża u lochy zdarza się w nietypowej porze roku z uwagi na zbliżenie się dziczych watah do siedzib ludzkich i związane z tym zmiany w gospodarce hormonalnej. Trwa około miesiąca. W tym czasie odyńce i wycinki, żyjące pojedynczo, przyłączają się do stada (watahy) i próbują odpędzać młodsze samce. Locha przystępuje do rozrodu raz w roku. Ciąża trwa od 108 do 120 dni. Warchlaki rodzą się od marca do maja. Locha karmi je mlekiem do około 4 miesięcy, aczkolwiek już w wieku kilkunastu dni małe zaczynają jeść pokarm stały. W miocie jest przeciętnie od 4 do 6 warchlaków, choć zdarzają się mioty znacznie liczniejsze. Pierwszy rok życia młode dziki znajdują się pod opieką matki. Locha prowadząca jest bardzo niebezpieczna (bardziej niż samiec – odyniec), w obronie dzieci potrafi zaatakować i silnie poturbować człowieka.

Dzik ma doskonały węch i słuch, a wzrok stosunkowo słaby. Głosy, jakie wydaje, nie różnią się od głosów świni domowej – chrząka, kwiczy, fuka, wyrażając w ten sposób emocje. W ciągu dnia dziki odpoczywają w gęstwinie, a także w zbożu, kukurydzy i szuwarach. Latem nie ścielą barłogów, natomiast zimą układają legowiska ze ściółki, chrustu i suchej trawy. Dziki lubią tarzać się w błocie i drapać o pnie drzew, pozbywając się w ten sposób insektów.

Dziki żyją gromadnie poza odyńcami i starszymi wycinkami, żyjącymi samotnie i dołączającymi do watahy tylko w okresie huczki. Wataha składa się jedynie z osobników spokrewnionych. Na ogół jest to locha lub kilka loch ze swoim potomstwem. Sprawdź także ten artykuł na temat dzikich zwierząt w lesie.

Środowisko życia dzika a jego pożywienie

Co jedzą dziki w różnych porach roku

Dzik jest zasadniczo zwierzęciem roślinożernym. Nie jest jednak monofagiem (jak np. koala, który odżywia się wyłącznie liśćmi eukaliptusa), bowiem zjada różne rośliny, w tym uprawne, czym potrafi wyrządzić znaczne szkody rolnikom. Jednak jedzenie roślinne to nie wyłączne pożywienie dzika, który chętnie zjada również pokarm zwierzęcy. Środowisko życia dzika obfituje w rozmaite bezkręgowce, jak dżdżownice, owady i ich larwy, mięczaki, a także drobne małe kręgowce, które dzik chętnie zjada.

Zapotrzebowanie energetyczne dorosłego dzika wynosi wiosną i latem około 5 tys. kcal, a zimą znacznie więcej. Zwierzę nocami wychodzi z lasu na pola uprawne, traktując je jako obfitą bazę pokarmową. Co jedzą dziki na polach? Najchętniej buraki, ziemniaki i kukurydzę, ale nie pogardzą również roślinami strączkowymi i zbożami. Oprócz roślin uprawnych na pożywienie roślinne dzika składają się:

  • żołędzie
  • grzyby
  • trawy
  • owoce
  • liście krzewów
  • zioła
  • korzenie.

Dzik, jak już wiadomo, żywi się też pokarmem pochodzenia zwierzęcego. Chrząszcze i pędraki, ślimaki i trzmiele stanowią jego częste pożywienie. Zwierzę wiosną zagląda także do ptasich gniazd, znajdujących się na ziemi, pożera jaja i pisklęta. W okresie zimowym, kiedy trudno jest o żywe „jedzenie” zwierzęce, zadowalają się padliną.

Dziki wśród ludzi – czy należy je dokarmiać?

Co jedzą dziki bytujące w miastach? Nie jest przesadą, że niemal wszystko. Lubią podchodzić pod ludzkie osiedla ze względu na łatwość dostępu do różnych „smakołyków”, o które nie muszą specjalnie się starać. Niestety, ludzie nie wiedzą, czym odżywia się dzik w naturze i sądząc, że może on jeść wszystko, wyrzucają z okien obierki po ziemniakach, jabłka i… kanapki. Niektórzy trzymają w domu świnki wietnamskie i pół biedy, jeżeli dziki dokarmiane są tym, czym żywi się taka miniaturowa świnka. Gorzej, jeżeli w taki sposób pozbywają się nieświeżych produktów, które mogą uszkodzić przewód pokarmowy zwierzęcia.

Dokarmianie dzików należy pozostawić fachowcom. Nie na darmo np. w ogrodach zoologicznych wszędzie są napisy „nie karmić zwierząt”, bowiem nieświadomi ludzie potrafią wrzucać na wybiegi przeróżne „smakołyki”, choć niektóre zwierzęta (np. koala) jedzą tylko ściśle określony rodzaj pożywienia. Warto, aby sąsiedzi na osiedlach porozumieli się w kwestii niedokarmiania dzików, gdyż wystarczy, aby tylko jedna osoba dokarmiała, a zwierzęta nie dadzą spokoju nikomu. Leśnicy i myśliwi dokarmiają dziki żołędziami i kasztanami, a tam, gdzie jest taka potrzeba, zakładają małe pola z kapustą pastewną, topinamburem czy kukurydzą.

Jeżeli mieszkamy w domu z ogrodem, przed wtargnięciem dzików uchroni go jedynie solidne ogrodzenie. Ani straszaki świetlne, ani łopoczące chorągiewki nie zdadzą egzaminu. W nieogrodzonych sadach owocowych można zastosować spray odstraszający. Musi on być jednak ekologiczny, aby nie spowodował strat wśród innych gatunków fauny. Koniecznie trzeba przeczytać opis przed nabyciem! Spray aplikuje się na kawałki bawełnianej tkaniny i rozwiesza na drzewach. Wystarczy robić to co kilka dni, a w razie opadów – bezpośrednio po ustaniu deszczu.

ikona podziel się Przekaż dalej