Babka bycza z rodziną

Ryba o wielu nazwach

Babka bycza, czyli Neogobius melanostomus, to jeden z przedstawicieli ryb babkowatych. Ich cechą charakterystyczną jest to, że mają zrośnięte płetwy brzuszne, które uławiają im poruszanie się przy dnie zbiorników wodnych. Mogą „przyssiewać” się do kamieni i nawet silny prąd wody ich nie zmiecie.

Rodzina babkowatych jest bardzo obszerna i nie sposób omówić je wszystkie. W rodzaju Neogobius występują cztery gatunki, więc jest ich już zdecydowanie mniej, niż w obrębie tej gigantycznej rodziny. Co ciekawe, w szerokiej rodzinie babek występuje ryba, której naukowa nazwa rodzajowa to… „Babka” Tak jak nazwą naukową gupika jest Poecilia reticulata, tak nazwa naukowa babki łysej jest Babka gymnotrachelus (1). Ten gatunek inwazyjny  występuje w Polsce jako zawleczony po połączeniu Dniepru i Bugu.

Wracając do bohatera tego artykułu, babka bycza posiada wiele nazw i aż trudno uwierzyć, że jeden gatunek Neogobius melanostomus nagromadził ich aż tyle! Są to między innymi:

  • Babka barczysta
  • Babka obła
  • Babka okrągła
  • Babka krągła
  • Babka kamienna
  • Babka czarnopyska
  • Babka śniadogłowa

Będziemy się nimi posługiwali zamiennie z nazwą babka bycza, żeby chociaż części utkwiła w pamięci, o jaką rybę chodzi.

Byczek zwiedza Mazury

Przeważnie duża ilość nazw świadczy o powszechnym występowaniu gatunku, ale w tym przypadku sytuacja jest dość szczególna. Babka bycza pojawiła się w Bałtyku dopiero w 1990 roku. Jeszcze w 1956 roku zamieszkiwała tylko Morze Czarne, Azowskie i Kaspijskie. Na tych obszarach jest rodzimym gatunkiem, natomiast w pozostałych to gatunek inwazyjny (2).

Nie byle jaki gatunek inwazyjny, bo nie przebiera w pokarmie i wyjada ikrę innych ryb. Tam, gdzie się pojawi sieje dość spore spustoszenie i tym sposobem wypiera nasze rodzime babeczki z ich naturalnych siedlisk. Ponadto rozprzestrzenia się coraz głębiej do wód śródlądowych. Nie ma jej w mocno zasolonej wodzie i już woli zbiorniki słodkowodne(3).

Stąd coraz częściej można ją spotkać w rzekach. W Wiśle panoszy się aż do zapory we Włocławku, a także jeziorach przymorskich. Zajęła też Mazury, między innymi Zalew Wiślany. Trudno określić, jakie będą skutki ekologiczne dalszej ekspansji tej niepozornej, ale bardzo niebezpiecznej babki. W każdym razie należy oddać, że nazwa gatunkowa „bycza” bardzo do tej ryby pasuje.

Śniadogłowa babka obła

Skoro mowa o wyglądzie, to babka śniadogłowa ma wydłużone ciało, jak pozostali przedstawiciele babkowatych. Samice nie mają szałowych kolorów i są raczej brązowo – szare z delikatnymi marmurkowymi wzorkami. Samce – szczególnie podczas godów – zmieniają ubarwienie na ciemne.

Wówczas urodą pobijają nawet niektóre akwariowe ryby (może nie wygląda jak ryby neonki, ale zawsze) . Niestety dorasta do 30 cm, więc nie jest najlepszym kandydatem na utrzymanie w akwarium. Gdyby było inaczej, zapewne babka krągła nie byłaby tak dużym problemem środowiskowym.

Ponadto jest to ryba mocno agresywna i terytorialna. Opiekuje się ikrą składaną w gniazdach i nie jest kapryśna w diecie. Przyjmie robaczki, mięczaki, skorupiaki, ikrę i młode innych ryb. To by wyjaśniało sukcesy w inwazyjności tego szkodnika, tym bardziej że stosunkowo szybko dojrzewa i kolejne pokolenie może ponownie złożyć aż do 6000 ziaren ikry(4). A może zainteresuje cię także ten artykuł o popularnych rybach do oczka wodnego?

Babka a rodzima fauna

Koszmar omułka

Okazuje się, że babka barczysta ma bardzo negatywny wpływ na populację omułków w naszych wodach. Dotychczas ryby nie za bardzo interesowały się małżami, jako źródłem pożywienia i to dało babce doskonałą sposobność do łatwego pozyskania pokarmu. Jednak szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że akurat omułki doskonale radzą sobie w naszych wodach i jak na razie nie są nigdzie zagrożone.

Kolejnym gatunkiem, którego wypiera babka kamienna, jest stornia. Wyjada jej ogromne ilości pożywienia i często stornia przegrywa z całymi przybrzeżnymi hordami babek, które przyjmą wszystko, co zmieści im się do pyska. Całe szczęście stornia także nie jest objęta ochroną i jak na razie obserwowane są relacje między tymi dwoma gatunkami(5).

Jedzenie omułków to prawdziwy przepis na sukces, jaki opracowała sobie babka czarnopyska. Pozostałe rodzime gatunki babek nie za bardzo w nich gustują, więc nasz najeźdźca skwapliwie korzysta z okazji i tłumi liczebnie pozostałych przedstawicieli rodziny.

Polecane akwaria i akcesoria - ceny internetowe!

Bez znaczenia gospodarczego

Na razie ten rzeczny, przybrzeżny i jeziorny szkodnik nie wyrządził w Polsce na tyle dużych szkód, żeby przedsięwziąć radykalne kroki do ograniczenia jego populacji. Mamy w zanadrzu takie środki, bo ta morska i słodkowodna ryba jest jadalna i to nawet ze smakiem.

W Rosji jest uważana za całkiem smaczną rybę i, pomimo że u nas nie je się jej dużo – w porywach do wcale – to tam przetwórstwo odbywa się nadal na dość szeroką skalę. Prawdopodobnie ze względu na specyficzny – mocno „rybi” smak u nas nie spotyka się z entuzjastycznym odbiorem środowiska wędkarskiego i rybackiego.

Żeby jakakolwiek ryba była poławiana, muszą się znaleźć chętni, żeby ją zjeść. Inną sprawą jest wielkość babki, gdzie dużą część stanowi masywna głowa i ości. Pod względem przetwórstwa o wiele bardziej będzie opłacalna ryba o drogim i delikatnym mięsie, a nie zajmująca Mazury krępa i bycza babka.

Babka bycza w naturalnym środowisku
Ciekawostki na temat babki beczej, jakie wody zamieszkuje babka bycza i czy można ją hodować w akwarium

Dobrobyt korzyścią dla babki

Można powiedzieć, że w Europie i na wschodzie mamy jeszcze za duży dobrobyt, żeby w łatwy sposób pozbyć się problemów z ekspansją babki. Kiedy w latach czterdziestych i pięćdziesiątych były ogromne problemy z zaopatrywaniem żywnościowym, babki były poławiane masowo i stanowiły istotny procent wszystkich połowów(4).

Po prostu wszystko, co nadawało się do spożycia, było szybko zużywane i poławiano następne. Dzisiaj oczywiście także babka śniadogłowa jest łowiona, ale w bardzo małych ilościach. Mamy takie zróżnicowanie ryb, że jakakolwiek skromna ryba jadalna nie dostanie się tak łatwo na półki sklepowe.

Co tam babka w Europie, skoro przecież doskonale nam znana słodkowodna ryba jak karp jest szkodnikiem wyrządzającym wielkie szkody w krajach, gdzie tradycyjnie nie jest tak popularny jako ryba konsumpcyjna (6). U nas nikomu nie przyszłoby to do głowy, pomimo że do zarybiania karpiem wód płynących należy podchodzić z daleko idącą ostrożnością.

Kulinarne byczki

Wschodnia tradycja

Właśnie od babki byczej wzięły się popularne niegdyś byczki. Historia tych konserw jest niesamowita, bo „babki” to po rosyjsku „Бычки”, co czyta się „byczki”. Zdecydowana większość poławianych wówczas babek należało do gatunku Neogobius melanostomus (7) i stąd właśnie wzięła się dość osobliwa nazwa dla ryb w puszce, a właściwie „Бычки в томатном соусе” („byczki w tomatowym sosie”) (8).

W Rosji nadal jest produkowana oryginalna wersja, w której składnikiem jest babka obła, ale w latach 50.-70. w Polsce te ryby nie były jeszcze dostępne, więc nasz byczek to zapuszkowana mieszanka ryb słodkowodnych takich jak: płoć, wzdręga, okoń, jazgarz (9). W tej formie przetrwała do dziś, ale warto pamiętać, że niepozorny byczek miał swoje okresy popularności.

Jeżeli złowimy taką rybę, to ocet i pomidory w przepisie są naszą jedyną nadzieją, bo ilość ości na jednym osobniku może przyprawić o zawrót głowy. Dlatego głównie babka okrągła nie nadaje się ani do smażenia, ani do gotowania. Wszystko wskazuje więc na to, że ta jadalna ryba morska i słodkowodna jeszcze długo popływa w Wiśle.

Znaczenie ozdobne rybki

Na razie nasz kraj radzi sobie całkiem nieźle z inwazją tej babki, która wygląda jak zapaśnik przy innych gatunkach w rodzinie. Może nie tak piękna, jak ryby neonki, ale zawsze warta obserwacji, więc może jest to jakiś pomysł na zarybienie naszego akwarium. Jeżeli już decydujemy się na taką rybę, to pamiętajmy, że wypuszczenie jej do środowiska jest zabronione.

Doskonale czuje się w naszym klimacie i słodkiej wodzie, więc narażamy nasze okoliczne ryby na ogromne niebezpieczeństwo. Przepis na zadowoloną obsadę rzeki to pozostawienie jej w takim składzie, w jakim aktualnie jest. Tam prawa, którymi rządzą się ryby, są odrobinę inne, niż w naszym – nawet największym – akwarium.

(1) Sa-a, Pascualita, Babka gymnotrachelus, FishBase, https://www.fishbase.se/summary/Babka-gymnotrachelus.html

(2) Mariusz Sapota, Anna Lizińska, Wojciech Solarz; Neogobius melanostomus(Pallas, 1814) KARTA INFORMACYJNA GATUNKU; Uniwersytet Śląski w Katowicach

(3) Bogdan Wziątek; Atlas ryb polskich; Wydawnictwo SBM, Warszawa 2015

(4) G Nikolski, Ichtiologia szczegółowa, Państwoe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 1956

(5) Katarzyna TARASEWICZ, ADAPTACJA INWAZYJNYCH GATUNKÓW ICHTIOFAUNY W WODACH ZATOKI GDAŃSKIEJ NA PRZYKŁADZIE NEOGOBIUS MELANOSTOMUS,  Politechnika Gdańska

(6) Dominguez Almela, Victoria, Josie South, and J. Robert Britton. "Predicting the competitive interactions and trophic niche consequences of a globally invasive fish with threatened native species." Journal of Animal Ecology (2021).

(7) Neogobius melanostomus (Pallas 1811) - obcy gatunek ryby w naszym morzu; Stacja Morska im. Prof. Krzysztofa Skóry Instytut Oceanografii Uniwersytet Gdański, http://93.157.152.91/animals/babka/babka_bycza_obcy_gatunek.htm

(8) http://findfood.ru/product/bychki-v-tomatnom-souse

(9) Red Rafał Łączkowski, Encyklopedia popularna, PWN, 1982 Warszawa

ikona podziel się Przekaż dalej