TOP 15 rośliny bezpieczne dla kota. Zobacz, jakie rośliny nie zaszkodzą pupilowi
Zastanawiasz się, jakie kwiatki doniczkowe możesz dać na balkon? Bardzo możliwe, że kwiaty, na które się zdecydowałaś, to nie są rośliny bezpieczne dla kota. Które kwiaty są przyjazne dla kotów? Czy kot jak tygrys potrafi wyczuć, które rośliny są trujące? Czy jak kot nie chce jeść, to może oznaczać zatrucie trującymi roślinami? Czy furminator dla kota jest potrzebny? Jak kot okazuje miłość? Czytaj dalej.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o bezpieczeństwie zwierząt.
Z tego artykułu dowiesz się:
Kwiaty nieszkodliwe dla kotów
Instynkt przetrwania – czy kot wie, które kwiatki są trujące?
W naturze dzikie koty omijają rośliny, które są toksyczne. Jednak na ogół kot nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie może czegoś zjeść (nawet kot jak tygrys). Zdarzają się przecież przypadki otrucia kota trutką na szczury czy myszą, która już tę trutkę zjadła.
Rośliny wytwarzają pewne substancje chemiczne, ponieważ w ten sposób się ochraniają. Podczas gdy w naturze to bardzo często odstrasza drapieżniki, domowe koty mogą czuć chęć zjedzenia jakiejkolwiek rośliny, aby przeczyścić sobie żołądek.
Dlatego warto pamiętać o tym, aby zasadzić w doniczce specjalną trawę dla kota, którą ten będzie mógł bezpiecznie podjadać. Można ją trzymać na balkonie lub na ziemi, gdzie kot będzie miał do niej łatwy dostęp.
Lista TOP 15 – rośliny bezpieczne dla kota
Spożycie niewielkiej ilości tych kwiatków nie powinno zagrażać życiu kota. Jednak nawet te przyjazne rośliny mogą przyczynić się do pogorszenia zdrowia kociaka, jeśli zje ich za dużo. Warto stale nadzorować to, czy kotek ich nie podjada.
Rośliny przyjazne dla kotów to m.in.:
- fitonia,
- storczyk,
- pilea (pieniążek),
- zielistka,
- bambus,
- grudnik,
- dizygoteka,
- fiołek afrykański,
- jaśmin,
- kocimiętka,
- lawenda,
- melisa.
Polecane karmy dla kotów - sprawdź je!
Warto zadbać o to, aby nawet te rośliny nie były łatwo dostępne dla mruczka. Lepiej nie stawiać ich bezpośrednio na ziemi (zwłaszcza blisko jego trawy) ani na półkach, na które zazwyczaj wskakuje. Jeśli trzymasz je na balkonie, sprawdź, czy kot zbyt często się koło nich nie kręci, gdy go tam wypuszczasz.
Trujące rośliny – objawy zatrucia, lista
Wymioty, a może biegunka – jakie są objawy zatrucia roślinami?
Pewne rośliny wywołują alergię skórną, gdy kot się o nie otrze, ale nie jest to tak niebezpieczne, jak ich spożycie. Objawy nie zawsze są takie same, a do tego czasami pojawiają się bardzo szybko, a innym razem dopiero po kilku dniach. Przy roślinach o niskim stopniu toksyczności zagrożone są koty młode, osłabione i skłonne do alergii.
Objawy zatrucia to np.:
- wymioty,
- ślinotok,
- biegunka,
- alergia skórna,
- problemy z oddychaniem,
- zaburzona akcja serca,
- poparzony pyszczek,
- brak apetytu,
- silne pragnienie,
- problem z przełykaniem i jedzeniem,
- łzawienie,
- zwężone lub rozszerzone źrenice,
- śpiączka,
- drgawki,
- paraliż kończyn,
- trudności w poruszaniu się.
Trujące rośliny wywołują nieodwracalne zmiany w organizmie kota. Substancje chemiczne zawarte w kwiatkach mogą uszkodzić nerki i wątrobę czy poparzyć wnętrze pyszczka i układ pokarmowy kota. Chwila nieuwagi może skończyć się jego śmiercią. Jeśli dostałeś w prezencie kwiaty, które znajdują się na liście niebezpiecznych dla kotów i nie zdążyłeś ich ukryć przed swoim pupilem, znaczenie ma szybka interwencja. Warto też wiedzieć, że przy niektórych roślinach nie można wywoływać wymiotów. Jeśli szukasz więcej ciekawostek, sprawdź także ten artykuł z informacjami, jakiego zapachu nie lubią koty.
Aloes i skrzydłokwiat – czyli niebezpieczne kwiaty dla kota
Lista tych roślin jest naprawdę długa. Są to zarówno kwiatki doniczkowe, jak i cięte czy rosnące w ogrodzie. Jest ich zdecydowanie więcej niż tych nieszkodliwych. Jeśli zauważysz, że któreś z tych roślin zostały poobgryzane, jak najszybciej zabierz kota do weterynarza.
Do niebezpiecznych roślin zaliczyć można np.:
- zamioculcas,
- lilie,
- jemioła,
- hortensja,
- azalia,
- poinsencja (gwiazda betlejemska),
- narcyz,
- alocasia,
- aglaonema,
- monstera,
- skrzydłokwiat,
- konwalia,
- bluszcz,
- chryzantema,
- oleander,
- fikus,
- aloes,
- hiacynt,
- dracena,
- kliwia,
- diffenbachia,
- bukszpan,
- lobelia,
- cyklamen,
- tojad,
- pelargonia,
- tulipan.
Niektóre nazwy mogą ci nic nie mówić, ale pod tymi nazwami bardzo często kryją się popularne rośliny. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że nawet kilka z nich znajduje się w twoim domu. Jeśli chcesz zapewnić swojemu kotu bezpieczeństwo, dokładnie to sprawdź.
Ciekawostki o kotach – co warto o nich wiedzieć?
Nie można zapominać o regularnym wyczesywaniu swojego kota. W ten sposób nie tylko pobudza się krążenie krwi w organizmie zwierzęcia, ale też zbiera martwe włosy, które kot zjadłby w czasie mycia. Dodatkowo ograniczasz ilość sierści, jaka wylądowałaby na twoich ubraniach i mieszkaniu. Koty krótkowłose zwykle trzeba wyczesywać raz na tydzień, ale w przypadku tych o długiej sierści warto kontrolować stan futra co kilka dni. Jeśli nie będziesz systematycznie czesać takiego kota, mogą powstać kołtuny.
Furminator dla kota sprawdza się jedynie przy osobnikach, które mają gęsty podszerstek. Jest to krótka i miękka warstwa futra rosnąca tuż przy skórze. W okresie linienia kot traci bardzo dużo włosów (na wiosnę może całkiem wyzbyć się podszerstka). Furminator pomaga przerzedzić podszerstek, jednocześnie nie uszkadzając wierzchniej okrywy. Należy go używać nie częściej niż raz na tydzień.
A może zastanawiałeś się nad tym, jak kot okazuje miłość? To nie tylko przesiadywanie u człowieka na kolanach oraz głośne mruczenie, gdy jesteś obok niego, choć to też świadczy o przywiązaniu. Część kotów nie lubi się przytulać, ale za to zawsze przebywają blisko właściciela i podążają za nim z pokoju do pokoju. Kot, który jest mocno przywiązany, często patrzy w oczy opiekuna i chętnie go szturcha łepkiem i ociera się o niego. Często też zaczepia właściciela, po prostu miaucząc.
Rośliny bezpieczne dla kota to m.in. pieniążek, fitonia, zielistka i bambus. Jednak nawet te nieszkodliwe kwiaty w dużych ilościach mogą być toksyczne. Jeśli kot nie chce jeść, wymiotuje, ma biegunkę, jest ospały lub widzisz jeszcze jakieś inne objawy świadczące o zatruciu rośliną lub zauważysz nadgryzione kwiaty, pilnie udaj się z pupilem do weterynarza. Niebezpieczne rośliny to nie tylko aloes, hortensja, monstera czy skrzydłokwiat. Lista jest bardzo długa. Zanim dasz jakieś kwiatki na balkon lub ustawisz na półce w mieszkaniu, upewnij się, czy nie są trujące dla twojego podopiecznego.