Jaka kuweta i jaki żwirek są najlepsze dla kota?

Jak kot załatwia się w naturze?

Toaleta idealna

Kot w naturze nigdy nie załatwia się w tym samym miejscu. Z punktu widzenia przetrwania takie zachowanie nie ma sensu - zapach odchodów przyciąga drapieżniki, więc powracanie wciąż do tej samej toalety naraża na niebezpieczeństwo.

Naturalne kocie wc to piaszczysty fragment otwartej przestrzeni, z naturalną przeszkodą, do której kot może ustawić się tyłem i zabezpieczyć tym samym odwody. Przestrzeń przed kotem jest dobrze widoczna, dając zwierzęciu możliwość ucieczki, kiedy tylko zajdzie taka potrzeba.

Sekwencja wydalania

Wydalanie jest zachowaniem sekwencyjnym, co oznacza, że kot w toalecie zawsze wykonuje zestaw tych samych czynności: szukanie miejsca, wąchanie, kopanie dołka, załatwienie się, wąchanie, zakopywanie. Czasami, jeśli kot ma mało czasu lub czuje się zagrożony, pomija niektóre elementy, ale z grubsza cała sekwencja wygląda za każdym razem podobnie.

Takie zachowanie jest zapisane w genach naszych domowych pupili, co oznacza, że kot, aby mógł się spokojnie załatwić, potrzebuje dużo miejsca, odpowiedniego podłoża, czystości oraz bezpiecznej przestrzeni. Gdy któregoś z tych elementów zabraknie - mogą pojawić się problemy z załatwianiem się poza kuwetą.

Idealna domowa toaleta

Kuweta

Większość typowych kocich kuwet jest za mała i nie nadaje się na toaletę dla przeciętnego kota rasy europejskiej. Kuweta idealna powinna mieć długość równą dwóm długościom naszego mruczka i szerokość równą półtora długości. W praktyce ciężko znaleźć tak duże kuwety, dlatego warto w tym celu odwiedzić supermarket budowlany lub sklep meblowy.

Są tam dostępne duże, plastikowe pudła do przechowywania. Takie pudła idealnie nadają się na kuwety, wystarczy tylko wyciąć w nich wejście. Ich zaletą jest spora wysokość, co ogranicza wysypywanie się żwirku i ułatwia utrzymanie mieszkania w czystości.

Kuweta powinna być zawsze otwarta. Koty z natury nie załatwiają się w jamach czy jaskiniach. Większość z nich nie lubi wchodzenia za potrzebą do kuwety, z której jest tylko jedna droga wyjścia. W domu z wieloma kotami taka kuweta może stać się pułapką, szczególnie w sytuacji, gdy zwierzęta nie mają ze sobą dobrych relacji.

Kuweta samoczyszcząca, albo typu hop in to bardzo złe pomysły. Zmuszają one koty do nienaturalnych zachowań, bywają wręcz niebezpieczne. Są zaprojektowane jako gadżety dla ludzi, z pominięciem kocich potrzeb toaletowych. Nie warto wydawać na nie pieniędzy.

Żwir

W warunkach naturalnych koty załatwiają swoje potrzeby w piasku albo miękkiej ziemi. Jest ona delikatna dla kocich łapek, chłonna, łatwo można w niej grzebać. W domu powinniśmy możliwie dokładnie odwzorować takie właśnie podłoże.

W praktyce oznacza to, że najlepiej tolerowanym przez kota żwirem jest drobny bentonit, oczywiście bezzapachowy. W kuwecie musi być go wystarczająco dużo, żeby kot mógł w nim swobodnie kopać. Odchody powinny być wybierane na bieżąco, a żwir uzupełniany do poprzedniego poziomu. Kuwetę czyścimy gruntownie raz na 2 tygodnie za pomocą łagodnego detergentu.

Żwiry zapachowe są źle tolerowane przez koty, które mają dużo delikatniejszy węch od ludzkiego. Podobnie jak rozmaite dodatki zapachowe do kuwet - neutralizatory w granulkach czy spraye. Używanie ich grozi tym, że kot zacznie sobie szukać inne miejsca do załatwienia naturalnych potrzeb.

Najgorszym z możliwych żwirów jest żwir silikonowy - jest prawie w ogóle niechłonny, co sprawia, że koci mocz zbiera się na dole kuwety. Powoduje to wilgoć i nieprzyjemny zapach. Sylikonowe granulki kłują w łapki - dla kota takie warunki są niedopuszczalne. Z tych samych powodów nie polecam również roślinnego pelletu.

Gdzie ustawić wc dla kota?

Bezpieczeństwo to podstawa

Kot powinien mieć łatwy dostęp do toalety. Nie powinna być niczym zastawiona, schowana w najdalszym kącie mieszkania. Jeśli droga do kuwety będzie zbyt skomplikowana - kot może się zbuntować.

Łazienka wydaje się idealnym rozwiązaniem, ale przy dużej rodzinie, a więc i dużym ruchu w tym miejscu, kot może się czuć zagrożony. Podobnie, jeśli trzymamy w łazience pralkę - hałas i wibracje związane z wirowaniem nie tworzą pożądanej przez kota atmosfery bezpieczeństwa i spokoju.

Jeśli mamy więcej kotów, powinniśmy mieć odpowiednio dużo kuwet, ustawionych w różnych miejscach. Optymalna liczba to tyle kuwet ile kotów, plus jedna dodatkowo. Zasady tej nie warto lekceważyć, nawet jeśli koty żyją ze sobą w zgodzie. Obfitość strategicznych zasobów pomaga w utrzymaniu poprawnych relacji. Sprawdź także ten artykuł na temat legowiska dla kota na kaloryfer.

Czystość

Kuweta musi być czysta, aby kot chciał z niej korzystać. Wybieramy z niej odchody minimum dwa razy dziennie i dosypujemy świeżego żwiru na bieżąco. Dzięki temu zachęcimy kota do wracania ciągle w to samo miejsce, co nie leży generalnie w jego naturze.Są koty, które nie oddadzą kału i moczu do tej samej kuwety, już chociażby z tego powodu warto mieć co najmniej dwie.

W kuwetach zamkniętych często gromadzi się nieprzyjemny zapach, który dla nas nie musi stanowić problemu, ale dla wrażliwego kociego nosa może być nie do zaakceptowania, dlatego, jeśli już upieramy się na taką kuwetę, musimy szczególnie dbać o jej czystość. Dla zapewnienia lepszej wentylacji warto zdjąć z niej drzwiczki i wyjąć węglowy filtr, który - mówiąc szczerze - i tak niewiele daje.