Jaka jest cena kota syjamskiego? Poznaj ceny kotów z rodowodem
Kot syjamski ma ciekawy, ale trudny charakter. Nie każdy poradzi sobie z jego temperamentem. Ile trzeba zapłacić za rodowodowe syjamy? Jak wygląda kot syjamski starego typu, a jak nowego typu? Czy ten kot może być długowłosy i w całości biały? Co wspólnego z tą rasą ma kot orientalny krótkowłosy? Czytaj dalej.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o kotach syjamskich.
Hodowla rasowych kotów – na co zwrócić uwagę?
Cena kota syjamskiego – ile kosztuje kot z legalnego źródła?
Rasowe koty zazwyczaj kosztują od 3000 do 4500 zł. Rodowodowe syjamy można dostać w tych granicach, ale zdarza się, że cena kota syjamskiego jest nieco droższa np. 8000 zł (aktualizacja cen: czerwiec 2021). Wpływ na ostateczną kwotę ma kilka czynników.
Znaczenie ma to, w jakim stopniu kociak wpasowuje się w ramy wzorca rasy oraz czyje geny przekazuje lub czy posiada przeznaczenie wystawowe. Droższy jest kotek po wybitnych rodzicach, którzy mieli wysokie osiągnięcia na wystawach oraz pochodzą z rzadkiej linii. Na cenę wpływa renoma hodowla, a także to, czy rasa jest powszechna i łatwo dostępna.
Małe rasowe koty nie kosztują ok. 500 zł. Takie oferty wystawiają pseudohodowcy, którym zależy tylko na szybkim sprzedaniu kociaków. Nie dbają o ich zdrowie (zwierzęta nie mają szczepień i badań oraz dostają mało wartościową karmę – w efekcie takie koty zazwyczaj są chore) ani o zachowanie wzorca rasy.
Koty syjamskie - po czym poznać pseudohodowlę?
World Cat Congress jest międzynarodową federacją, która zrzesza największe organizacje felinologiczne. W Polsce działają trzy: FIFe, TICA i WCF. Legalna hodowla powinna być zrzeszona w stowarzyszeniu lub klubie rasy, który podlega któreś z nich.
Przynależenie do takich organizacji wiąże się z pewnymi przepisami, które hodowca musi przestrzegać. Mają one na celu dobro kotów, np. kotki nie mogą rodzić częściej niż 3 razy w przeciągu 2 lat. Hodowle, które nie są częścią WCC, nie muszą przestrzegać takich rzeczy, ponieważ nie mają takiego wymogu.
W pseudohodowla rodowody są pisane na kolanie – każdy może wydrukować tabelkę z kilkoma danymi i powiedzieć, że jest to rodowód. W legalnych hodowlach jest to nieco bardziej złożony proces. Hodowca zgłasza miot, gdy kocięta otrzymują CHIP. Ich numery są nanoszone na pięciopokoleniowy rodowody (bez żadnych luk), które są opatrzone właściwymi pieczątkami i podpisami. I taki dokument otrzymuje nowy właściciel kociaka.
Kocięta muszą być dwa razy odrobaczone i dwa razy zaszczepione. W dniu wydania kociaka, ten musi mieć ukończone 12 tygodni (pseudohodowcy oddają koty, gdy te mają po 6-8 tygodni). Niektórzy hodowcy czekają nieco dłużej, aby maluchy trafiły do nowego domu dopiero po zabiegu kastracji. A może zainteresuje cię także ten artykuł o orientalnym kocie krótkowłosym?
Polecane karmy dla kotów - sprawdź je!
Kot syjamski – wygląd, usposobienie
Czym się różni syjam starego typu od kota syjamskiego nowego typu?
Ta rasa kotów wywodzi się z Tajlandii (dawny Syjam). Syjamy nie są małe, a średnie. Ich waga zazwyczaj mieści się w przedziale 2-5 kg. Kot syjamski jest krótkowłosy, ma lśniące i mocno przylegające do ciała futerko. Nie ma podszerstka, a tym samym ochrony przed chłodem, więc nie nadaje się do życia na dworze. Jego oczy zawsze są w kolorze niebieskim, mają kształt migdałów i są ukośnie ustawione.
W wyniku pewnej mutacji genetycznej, w tej rasie zaczęły przychodzić na świat kocięta o długich włosach. Hodowcy początkowo nie wiedzieli, co z tym zrobić, ale ostatecznie długowłosy syjam został uznany za odrębną rasę i nazwano go kotem balijskim. Pojawiły się także syjamy o nieprawidłowych umaszczeniach. Chcąc zachować charakter kota syjamskiego i te ciekawe barwy futra, powstała kolejna rasa – kot orientalny krótkowłosy. Połączenie jego z kotem balijskim stworzyło rasę z długą sierścią o kolorowym umaszczeniu. Rasa początkowo była określona jako tzw. kot jawajski, ale zmieniło się to w 2004 roku i od tamtego czasu jest to kot orientalny długowłosy.
Syjam tradycyjny (starego typu) jest dość masywny i ma zaokrąglone kształty. Z kolei nowocześniejszy typ (modern style) to kot wysmuklony i bardziej sprężysty o długich kończynach. Niektórzy hodowcy starają się o to, aby rozbić te dwa typu na osobne rasy.
Te tajskie koty mają umaszczenie typu point. Oznacza to, że obszar na ogonie, uszach, pyszczku i łapach (u kocurów dotyczy to także moszny) ma zdecydowanie ciemniejszy kolor od reszty ciała. Te znaczenia mogą być: ciemnobrązowe (seal), czekoladowe (chocolate), liliowe (lilac), niebieskie (blue), kremowe (cream), rude (red) i szylkretowe (tortie). Kot syjamski występuje w wersji: klasyczyny colorpoint, tabby colorpoint (pręgowany), colorpoint z białym, colorpoint tabby z białym oraz cały biały z nieujawnionymi oznakami tzw. foreign white.
Charakter kota syjamskiego – jakie są tajskie kotki?
To bardzo energiczne zwierzęta. W ciągu dnia potrzebują, aby właściciel poświęcił im dużo czasu. Lubią się bawić i dobrze dogadują się z dziećmi. Nie są agresywne, ale wolą dominować w domowym stadzie. Z ich temperamentem zazwyczaj nie najlepiej radzą sobie osoby starsze. Te koty rozpiera energia, są bardzo żywiołowe. Lubią się wspinać, dlatego dobrze mieć dla nich wysoki drapak (lub nawet kilka). Brak zajęć sprawi, że syjamy będą nieszczęśliwe.
Są bardzo gadatliwe. Słyną z tego, że mają różne barwy głosu. Wydawane przez nich dźwięki raz są delikatne i ciche, a innym razem gardłowe i niskie. Zdarza się, że ich zawodzenie przypomina krzyk lub płacz dziecka. Nie lubią być ignorowane. Swoim głośnym miauczeniem często domagają się pieszczot. Uwielbiają być w centrum zainteresowania.
Syjamy przywiązują się do opiekuna i nie znoszą się z nim rozstawać. Te gadatliwe stworzenia są bardzo uczuciowe i wrażliwe. Gdy upodobają sobie konkretną osobę, mogą być o nią zazdrosne. Jeśli jakieś inne zwierzę położy się na kolanach właściciela, kot ten potrafi przyjść i umiejętnie wypchnąć go stamtąd, aby samemu zająć wygodne miejsce.
Choć niska cena kota syjamskiego z pseudohodowli może kusić, nie należy wspierać tego typu miejsc. Zakup takiego kota powoduje, że pseudohodowla dalej funkcjonuje i sprowadza na świat kolejne chore zwierzęta. Leczenie takiego zwierzaka zazwyczaj jest permanentne, kosztowne i bolesne.