Jak zaplanować wakacje z kotem? Praktyczne wskazówki dla właścicieli
Wakacje z kotem czy bez kota - oto jest pytanie. Dla większości opiekunów to prawdziwy dylemat. Zanim wyjadą na wczasy godzinami myślą, czy zostawić kota w mieszkaniu, czy zabrać ze sobą. Wyjazd może się okazać stresujący, ale czy samotność w czterech ścianach jest lepsza? Co doradziłby behawiorysta?
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z pytaniami o koty.
Z tego artykułu dowiesz się:
Wakacje z kotem okiem behawiorysty
Kiedy zabrać kota na wczasy?
Są koty, które uwielbiają jeździć z opiekunami na wczasy. Czują się świetnie i nad morzem i w górach. Jeśli wiemy, że nasz mruczek dobrze znosi podróże, to nie ma żadnych powodów, dla których mielibyśmy go zostawiać w domu. Taki wyjazd niesie ze sobą wiele plusów - możliwość eksploracji nowego środowiska czy zacieśnienia więzi z opiekunem to tylko niektóre z nich.
W Polsce coraz więcej miejsc akceptuje małe zwierzęta, ale jeśli chcemy zabrać mruczka na wakacje, zawsze warto się upewnić, czy konkretny hotel na pewno nie będzie miał nic przeciwko. Powinniśmy również zabrać ze sobą książeczkę zdrowia zwierzęcia, a w niej aktualne dane o stanie zdrowia (szczepienia, odrobaczenie).
Jeśli zabieramy mruczka na wyjazd, warto zastanowić się, na jak długo będziemy znikać hotelu. Należy zastanowić się jak wypełnić kotu czas, aby długotrwała nuda nie odbiła się na jego zdrowiu. Nuda może zmienić naszego przyjaciela w dzikiego margaja, który będzie demolował otoczenie tylko po to, by znaleźć sobie zajęcie.
Kiedy zostawić kota w domu?
Jeśli nasz kot nie znosi zmian, jest ogólnie lękliwy i nie przepada za podróżami, wtedy najlepiej pojechać na wczasy samemu, a mruczka zostawić pod opieką znajomych lub profesjonalnego petsittera. W Polsce firm oferujących opiekę nad zwierzętami w ich domach jest całkiem sporo, więc znalezienie odpowiedniej osoby nie powinno być trudne.
Aby spokojnie spędzić wczasy nad morzem czy udawać się na górskie wędrówki warto zawczasu umówić się z dochodzącym opiekunem na ilość, długość i częstotliwość wizyt, a także ustalić inne szczegóły, na przykład postępowanie w razie choroby kota. Należy na tę okoliczność zostawić petsitterowi większą sumę pieniędzy, a także adres lecznicy, z której korzystamy na co dzień.
Wakacje z kotem za granicą
Ważne formalności
Jeśli planujesz wyjazd z kotem za granicę, powinieneś przede wszystkim sprawdzić, jakie są wymogi formalne państwa, do którego się udajesz. Niektóre mogą oczekiwać specjalistycznych szczepień, chipa, nietypowych dokumentów, przewożenia zwierzęcia w określonym kontenerze.
Musisz się również przygotować pod kątem środka transportu. Jeśli planujesz podróż samolotem, dowiedz się, czy dana linia lotnicza dopuszcza przewożenie kota w kabinie razem z opiekunem. Podróż w luku bagażowym jest niehumanitarna i szczerze ją odradzam.
Jeśli wiesz, że kot będzie się stresował wyjazdem, podaj mu polecone przez weterynarza leki uspokajające. Zadbaj o bezpieczny transporter. Wyłóż go podkładami higienicznymi i miękkim kocem. Miej pod ręką mokre chusteczki na wypadek awarii, na przykład wymiotów. Rób przerwy w podróży na karmienie, pojenie i skorzystanie z kuwety.
Polecane karmy dla kotów - sprawdź je!
Kot w zagranicznym hotelu
Zawsze należy sprawdzić, czy dana destynacja akceptuje koty. Istnieją hotele, które ze względów higienicznych czy kulturowych mogą odmówić goszczenia naszego mruczka i należy to uszanować. Warto zawczasu oszczędzić sobie takie stresu.
Jeśli nasz kot z jakiegoś powodu nie ma czipa, to na czas pobytu w zagranicznej placówce warto założyć mu odpinaną obrożę z numerem telefonu, pod którym w danym kraju można nas zastać. Adresówka powinna być zredagowana w kilku językach.
Strzeżmy się kradzieży. Rasowe zwierzęta bywają rarytasem dla złodziei, którzy mogą łatwo wykorzystać zamieszanie związane z podróżą. Nie powinniśmy przekazywać kota pod opiekę osób, których nie znamy. Nie powinniśmy go też wypuszczać w niezabezpieczonym miejscu - spanikowany zwierzak może wtedy uciec. Jeśli szukasz więcej porad, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o bezpieczeństwie zwierząt.
Wakacje z nie swoim kotem - odkrywanie dzikich kotów
Jeśli nie zabieramy nasze kota na wakacje, ale nadal chcemy mieć kontakt z kotami w ogóle, możemy rozważyć podróż do naturalnych habitatów dzikich kotów. Szczególnie ciekawym dzikim kotem jest margaj - mały kot, z wyglądu bardzo podobny do kota domowego, zamieszkujący Amerykę Południową i Środkową.
Margaj, czyli inaczej ocelot nadrzewny, to piękne zwierzę, które kiedyś było zabijane ze względu na futro. Teraz głównym zagrożeniem jest dla niego wycinka lasów deszczowych, w których ten gatunek żyje. Poznawanie zwyczajów dzikich kotów pozwala nam zrozumieć nasze domowe mruczki, na przykład to, dlaczego kot poluje, nawet mając pełną miskę.
Odkrywanie dzikich kotów jest możliwe również w różnego rodzaju sanktuariach rozsianych po całym świecie. Dostarczają one ogromnej wiedzy na temat gatunków, które budzą ludzką fascynację od lat. Wspomaganie takich sanktuariów pomaga ratować życie lwów, tygrysów czy panter uwolnionych z cyrków, prywatnych kolekcji czy domorosłych zoo. Jeśli wybieramy się na wakacje, warto w ten sposób połączyć miłość do kotów z czymś pożytecznym.