Jak czesać kota? TOP 5 sposobów na skuteczne wyczesywanie sierści

Pielęgnacja sierści

Autohigiena

Każdy wie, że kot jest zwierzęciem niezwykle czystym, pieczołowicie dbającym o kondycję futerka. Każdy zdrowy kot poświęca codziennie wiele czasu na wylizywanie ciała od głowy aż do ogona. Zabiegi te mają na celu: “wyczesywanie” martwego włosa, usuwanie pasożytów, rozprowadzanie po futrze tłustych substancji produkowanych przez skórę, a także usuwanie niepożądanego zapachu.

Kot potrafi niejako “wyczesać” się językiem, gdyż organ ten jest wyposażony w specjalne haczyki keratynowe, które działają podobnie do grzebienia. Są ostre i zakrzywione do tyłu, dzięki czemu kot, obojętnie pers czy dachowiec, jest w stanie we własnym zakresie zadbać o wygląd i odpowiednie ułożenie sierści. Odpowiednie ułożenie włosów ma niezwykle istotne znaczenie z punktu widzenia funkcji termoregulacyjnej, jaką pełni kocie futro.

Czesanie przez człowieka

Skoro kot tak dobrze radzi sobie z pielęgnowaniem sierści, to czy konieczne jest dodatkowe wyczesywanie? A jeśli tak, to czy należy to robić furminatorem, który ostatnio jest tak popularny? A może istnieje jakaś inna, dobra, ale tańsza szczotka, która sprawi, że czesanie persa czy dachowca stanie się w końcu przyjemnością?

Tak, kota należy wyczesywać w domu, szczególnie długowłosego (perskiego, syberyjskiego itd.). Przede wszystkim po to, by usunąć martwy podszerstek, który kot, wylizując się, będzie połykał. Połykanie zbędnego, martwego podszerstka może powodować dolegliwości zdrowotne.

Jak często usuwać martwy podszerstek? Raz na kilka tygodni, w zależności od tego, jak kot szybko go gubi. Czy robić to furminatorem? Moim zdaniem nie. Uważam, że narzędzie to lepiej sprawdza się u psów, niż u kotów. Osobiście stosuję drewniany grzebień z metalowymi ząbkami. To narzędzie sprawdza się zarówno w przypadku ras o sierści zbliżonej do persa, jak i u ras o sierści typu “dachowiec”.

Czego kot nie wyliże?

Odpowiedź jest prosta - kołtunów. Są to zbite kłębki sierści, mocno przylegające do skóry, które mogą wystąpić zarówno u kotów krótko-, jak i długowłosych. Najczęściej pojawiają się za uszami, w pachwinach, pod pachami i na brzuchu kota. Warto sprawdzać regularnie, czy nas kot nie ma kołtunów, gdyż ich obecność sprawia mruczkowi ogromny dyskomfort.

Kołtunów nie rozczeszemy furminatorem, potrzebne jest do tego odpowiednie narzędzie, czyli filcak. To właściwie brzytwa do rozcinania sfilcowanej sierści. Filcaki można kupić w różnych kształtach i rozmiarach.

Mój kot nie lubi się czesać! Co robić?

Od małego przyzwyczajaj do pielęgnacji sierści

Młode koty dużo łatwiej akceptują różne bodźce, w tym wyczesywanie sierści, niż koty dorosłe czy starsze. Proces ten należy prowadzić stopniowo, zaczynając od krótkich sesji dotyku połączonego z masażem. Dopiero gdy kot przyzwyczai się do dotyku, można próbować zapoznać go ze szczotką.

Jeśli masz starszego kota postępuj z nim w ten sam sposób - poprzez powolne i stopniowo wydłużane ćwiczenia. Pracujemy dokładnie tak samo zarówno w przypadku persa, jak i dachowca. Jedyna różnica polega na tym, że kota perskiego warto przyzwyczajać do dodatkowych zabiegów pielęgnacyjnych w postaci np. codziennego przecierania oczu specjalną chusteczką czy wacikiem.

Stosuj odpowiednie narzędzia

Na rynku jest mnóstwo dobrych szczotek, które ułatwią nam pielęgnację sierści naszych pupili. Osobiście stosuję narzędzia groomerskie, gdyż są one dużo lepszej jakości i często w niższej cenie, niż szczotki czy grzebienie ze zwykłych sklepów zoologicznych. Ponadto najczęściej są one przystosowane do radzenia sobie z konkretnym problemem, z którym nie poradzi sobie szczotka typu “wszystko w jednym”.

W naszym domu powinny się znaleźć dwie dobre szczotki - do wyczesywania podszerstka i do włosa okrywowego, a także metalowy grzebień do rozplątywania sierści i czesania trudno dostępnych miejsc oraz odpowiedniej wielkości filcak do rozcinania kołtunów. Cena takiego zestawu wyniesie około dwustu złotych.

Poprawnemu wyczesywaniu nie może towarzyszyć ból. Zbyt mocne ciągnięcie futra, za ostre szczotki, czesanie pod włos - to wszystko budzi dyskomfort, którego nasz mruczek nigdy nie polubi. Sprawdź także ten artykuł na temat rękawicy do czesania dla kota.