Robaki u psa - przyczyny, objawy, odrobaczanie krok po kroku
Miłośnicy i właściciele psów wiedzą, że u zwierząt zdarza się występowanie robaków. Wokół tego zagadnienia narosło wiele mniej lub bardziej wiarygodnych teorii. Jedni uważają, że robaki u psa są zjawiskiem normalnym, inni – że robaczyca jest schorzeniem do leczenia, jeszcze inni – że robaki u psa są niebezpieczne dla ludzi, zwłaszcza dla dzieci, dlatego pozbywają się psów, kiedy w domu pojawi się dziecko. Czym jest robaczyca u psa, jakie są jej objawy, jakie stosuje się leczenie i czy naprawdę zarobaczony pies zagraża naszemu zdrowiu?
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o psach.
Z tego artykułu dowiesz się:
Robaki u psa – klasyfikacja, rozwój i bytowanie endopasożytów
Nicienie (Nematoda) u psa
Nicienie są najliczniejszą i najczęściej spotykaną grupą robaków u psów. Wśród nich pierwsze miejsce pod względem częstotliwości występowania znajduje się glista psia (Toxocara canis). Dorosły pies może zarazić się glistą po zjedzeniu jaj inwazyjnych, znajdujących się w otoczeniu zewnętrznym lub larw, bytujących w upolowanym gryzoniu, np. myszy lub szczurze. Rozwój zostaje zahamowany na poziomie larw, które wędrują z krwiobiegiem i umiejscawiają się w różnych narządach wewnętrznych. Jeżeli jest to suka, larwy sukcesywnie uwalniają się pod wpływem hormonów, wydzielanych podczas następujących po sobie ciąż. U dorosłych psów (samców) larwy po kilku latach obumierają.
U szczennej suki uwolnione larwy przechodzą do krwiobiegów i przewodów pokarmowych płodów. Jest to tzw. zakażenie prenatalne. Natomiast urodzone szczenięta mogą się zarazić od matki drogą pokarmową – inwazyjne jest mleko. Takie zakażenie nazywamy laktogennym. Dlatego bezwzględnie konieczne jest odrobaczenie suki przed kryciem. W dalszym życiu szczenięta mogą zarazić się podobnie jak psy dorosłe.
Objawy glistnicy u szczeniąt są dość charakterystyczne. Małe mają nastroszoną i matową sierść i rozdęte brzuszki, a choć jedzą z apetytem, rozwijają się słabo i nie przybierają na wadze. Często daje się odczuć specyficzny zapach czosnku, szczenięta mogą także mieć biegunkę i wymiotować. Glisty dorastają do 10-18 cm długości.
Tęgoryjce swoją nazwę zawdzięczają charakterystycznej budowie aparatu gębowego, który wyposażony jest w narząd, umożliwiający przyczepienie się do błony śluzowej jelita cienkiego psa. Zazwyczaj u psa występują gatunki Ancylostoma caninum i Uncinaria stenocephala. Samica składa jaja w przewodzie pokarmowym psa, skąd są wydalane wraz z kałem. W sprzyjających warunkach (temperaturę do 25 stopni, wysoka wilgotność powietrza) larwy wylęgają się w ciągu 24-36 godzin. Inwazyjne stają się po upływie około tygodnia. Odznaczają się wysoką wytrzymałością, mogą przeżyć nawet kilka miesięcy, zanim zostaną wchłonięte przez następnego żywiciela. Dopiero po przedostaniu się do jego przewodu pokarmowego rozwijają się do postaci dorosłej i składają kolejne jaja. Tęgoryjce dorastają do 9-15 mm długości. Jeśli zainteresował cię ten temat, sprawdź także artykuł o odrobaczaniu szczeniaka krok po kroku.
Gatunek Ancylostoma wchłania się poprzez skórę i krew, np. po skaleczeniu. Poprzez naczynia krwionośne przedostaje się do serca, a stamtąd do płuc. Odkaszlnięte, zostają połknięte przez psa, po czym lokują się w przewodzie pokarmowym. U zakażonej suki mleko jest inwazyjne, a zakażenie szczeniąt może doprowadzić do ich śmierci.
Polecane karmy dla psów z problemami zdrowotnymi
Tęgoryjczyca początkowo nie daje objawów, jednak z upływem czasu pojawiają się problemy gastryczne (biegunka), niedokrwistość (blade śluzówki), ból podczas oddawania kału, uszkodzenie śluzówki jelita.
Włosogłówka (Trichuris vulpis) to nicień, wywodzący swoją nazwę od przedniej części ciała, która jest silnie zwężona, dzięki czemu pasożyt może łatwiej wniknąć do śluzówki jelita grubego psa, gdzie bytuje. Włosogłówka osiąga długość 45-60 mm (samiec) i 60-75 mm (samica). Nicień ten żywi się krwią, pobieraną z mikronaczyń krwionośnych w błonie śluzowej jelita. W jelicie odbywa się kopulacja, po której samica składa jaja, a te z kałem wydostają się na zewnątrz. Inwazyjne stają się po upływie około 4-6 tygodni. Jaja mogą przetrwać nawet kilka lat dzięki grubej otoczce. Po wypiciu zakażonej wody lub zjedzeniu pokarmu zanieczyszczonego jajami następuje zakażenie kolejnego żywiciela, w którego jelicie z jaj wylęgają się larwy, lokujące się w ścianie jelita, a po kilku miesiącach osiągają stadium dorosłe i przystępują do rozmnażania.
Typowym objawem włosogłówczycy jest zapalenie jelita grubego, śluzowaty kał lub z domieszką krwi. Zakażone psy są chude, „zabiedzone”, młode psy nie rozwijają się prawidłowo.
Płazińce (Platyhelminthes) – tasiemczyce u psów
Do płazińców (robaków płaskich) zaliczane są tasiemce. Mają one charakterystyczną budowę – składają się z główki i licznych członów. Tasiemce żyją w jelicie cienkim i w zależności od gatunku, osiągają długość od 1 nawet do 500 cm.
Istotą cyklu życia wszystkich tasiemców jest, że potrzebują one dwóch żywicieli – pośredniego i ostatecznego. Pies może być zarówno żywicielem pośrednim, jak i ostatecznym, w zależności od gatunku tasiemca. Żywicielem ostatecznym pies jest dla tasiemca psiego (Dipylidium caninum), a pośrednim np. dla bąblowca (Echinococcus granulosus). Najczęściej występuje zakażenie tasiemcem psim.
Tasiemiec psi jest tasiemcem uzbrojonym. Oznacza to, że posiada on przyssawki i haczyki, za pomocą których przytwierdza się do wewnętrznej ścianki jelita cienkiego. Żywicielem pośrednim tego tasiemca jest pchła. Jaja tasiemca wchodzą w skład jej pożywienia. W organizmie pchły z jaj tasiemca rozwijają się cysticerkoidy, które są gotowe do rozwoju w jelicie żywiciela ostatecznego. Pies, którego opanowały pchły, iska się i zjada pchły, które udało mu się pochwycić. W przewodzie pokarmowym psa cysticerkoida uwalnia się, przyczepia do ścianki jelita i zaczynają narastać kolejne człony tasiemca. Po osiągnięciu stadium dojrzałego końcowe człony zaczynają się oddzielać i wydostają się na zewnątrz przez odbyt, z kałem albo samodzielnie, gdyż posiadają zdolność do poruszania się.
U psa zarażonego tasiemcem początkowo zazwyczaj nie występują objawy chorobowe Dopiero po pewnym czasie zaczyna on odczuwać świąd odbytu, a objawia się to tzw. saneczkowaniem. Jest to oznaka, że należałoby sprawdzić, czy w kale psa nie znajdują się człony. Uwaga: saneczkowanie może także świadczyć o przepełnionych gruczołach okołoodbytowych. Należy wówczas udać się z psem do lekarza weterynarii, który je bezboleśnie opróżni.
Odrobaczanie psa – profilaktyka i leczenie robaczyc
Profilaktyka – jak często odrobaczać psa
Zapobieganie robaczycom jest jednym z podstawowych elementów prawidłowo prowadzonej hodowli, ale także jednym z licznych obowiązków właściciela psa, bez względu, czy jest on rasowy, czy nie. Pierwsze odrobaczanie szczeniaka przeprowadza hodowca, kiedy miot jest w wieku trzech tygodni, gdyż w tym okresie mleko suki staje się inwazyjne. Szczenięta odrobacza się razem z matką. Dla tak małych szczeniąt przeznaczone są preparaty pod postacią pasty, sprzedawane w gabinetach weterynaryjnych. W opakowaniu takiego preparatu znajduje się zwykle dozownik, kształtem przypominający strzykawkę, który ułatwia podanie leku szczenięciu głębiej do pyszczka, aby go nie wypluło. Suce podaje się tabletki na odrobaczanie psa w proporcji zaleconej przez lekarza weterynarii, w zależności od ciężaru ciała. Powtórne odrobaczanie szczeniąt i suki wykonuje się po dwóch tygodniach od pierwszego. Kolejne odrobaczanie szczeniaka przeprowadza się po kolejnych dwóch tygodniach.
Profilaktyczne odrobaczanie psa dorosłego wykonuje się w miarę potrzeby, najczęściej dwa razy w roku. Tabletki na odrobaczanie psa kupujemy u lekarza weterynarii i podajemy według jego wskazówek. Psy, które mieszkają w budzie na zewnątrz i praktycznie cały czas spędzają na powietrzu, należy odrobaczać częściej, a psie odchody starannie sprzątać i najlepiej palić. Zwierzęta wystawowe i hodowlane również powinny być odrobaczane częściej. Zawsze odrobacza się sukę przed kryciem.
Kalendarz odrobaczeń profilaktycznych jest następujący:
- Szczenięta razem z suką – odrobacza się w trzecim, piątym i siódmym tygodniu ich życia
- U nowego właściciela – na tydzień przed drugim szczepieniem ochronnym (zakładając, że pierwsze szczepienie miało miejsce jeszcze u hodowcy). Zawsze szczepienie powinno przypadać tydzień po odrobaczeniu
- Do 12. miesiąca życia – psy żyjące w mieszkaniu – co około 6 tygodni, psy podwórzowe i wychodzące swobodnie do ogrodu – co około 4 tygodnie
- Psy dorosłe – mieszkaniowe – co 6 miesięcy, podwórzowe i wychodzące swobodnie do ogrodu – co 3 miesiące.
Po każdym odrobaczeniu konieczne jest sprawdzenie, czy w odchodach psa nie znajdują się robaki lub ich jaja.
Zakażeniu pasożytami zapobiega się także poprzez zwalczanie pcheł, nie tylko na sierści psa, ale także w mieszkaniu i/lub w psiej budzie, stosując w miarę potrzeby środki owadobójcze – naturalnie z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, aby nie spowodować zatrucia ludzi i zwierząt.
Robaczyca – jak rozpoznać robaki u psa, leczenie
Objawy zarażenia na podstawie wyglądu i samopoczucia psa zostały opisane wyżej. Warto jednak wiedzieć, jakie są inne metody stwierdzenia robaczycy u psa, aby można było podjąć właściwe i skuteczne leczenie.
Podstawą jest obserwacja wypróżnień psa. Zarobaczony pies wydala na zewnątrz dojrzałe glisty i ich jaja, człony tasiemca oraz jaja włosogłówek i tęgoryjców. Jak wyglądają robaki u psa? Glisty wyglądem przypominają makaron, natomiast człony tasiemca podobne są do pestek ogórka. Te pasożyty w kale psa można dostrzec gołym okiem. Obecność jaj pasożytów można stwierdzić badaniem mikroskopowym, które można wykonać samodzielnie w domu za pomocą zwykłego mikroskopu szkolnego. Konieczne jest jednak dostarczenie próbki lekarzowi weterynarii, który stwierdzi robaki w kale psa, określi ich rodzaj i dobierze właściwe leki.
Jak już wspomniano, człony tasiemca potrafią samodzielnie się poruszać. Z tego powodu, po zauważeniu w odchodach psa lub przy jego odbycie, często są uważane przez właściciela psa za owsiki, które jednak u psów w ogóle nie występują.
Leczenie nematodozy (robaczycy spowodowanej przez nicienie) prowadzi się na ogół za pomocą zwykłych tabletek na odrobaczanie. Lekarz weterynarii może przepisać silniejszy lek, jeżeli słabszy okazał się nieskuteczny i nadal widoczne są pasożyty w kale psa. Leczenie tasiemczycy jest trudniejsze z uwagi na uzbrojenie tasiemca psiego, który narasta od główki i nawet oderwanie się wszystkich jego członów nie da efektu – będzie ponownie narastał. Najczęściej stosuje się u psa środki doustne, rzadziej w postaci iniekcji (prazikwantel, nitroskanat). Najlepszym sprawdzianem skuteczności leczenia jest stała obserwacja psa w okresie kuracji i staranne zbieranie odchodów. Jeżeli lekarz weterynarii stwierdzi obecność główki – leczenie zakończyło się sukcesem. Nie zawsze jednak możliwe jest zbieranie każdego wypróżnienia psa. Zatem po zdiagnozowaniu przez lekarza robaczycy, zastosowaniu i zakończeniu leczenia niezbędne jest zbadanie próbki na obecność członów i jaj oraz stwierdzenie, czy są jeszcze inne robaki w kale.
Robaczyca – czy jest niebezpieczna dla człowieka
Organizm człowieka nie jest końcowym etapem cyklu rozwojowego nicieni, które pasożytują u psów. To właśnie pies jest ich ostatecznym żywicielem. Natomiast zakażenie glistą psią u człowieka może mieć miejsce, pasożyt zatrzymuje rozwój w ludzkim organizmie w stadium larwalnym. Do inwazji może dojść zwłaszcza u dzieci, które często wkładają do ust różne przedmioty i brudne ręce, którymi bawiły się np. w piaskownicy, gdzie mogły znajdować się jaja glist.
Do wylęgnięcia się larw dochodzi w dwunastnicy, po czym przenikają one przez ściankę jelita i wraz z krwią, poprzez krążenie wrotne, dostają się do różnych narządów, głównie wątroby, a dalej do płuc, serca, mózgu i mięśni. Mimo że nie rozwijają się do postaci dorosłej, mogą przez kilka lat, aż do obumarcia, wywoływać dolegliwości o różnym nasileniu, w zależności od lokalizacji narządowej i liczebności larw, a także od indywidualnej odporności człowieka.
Zakażenie człowieka tasiemcem psim, aczkolwiek teoretycznie możliwe, jest niezmiernie rzadkie. Polega bowiem na połknięciu zakażonej pchły (lub wszoła), a takie sytuacje w praktyce raczej się nie zdarzają.
Podsumowując, nie ma niebezpieczeństwa zakażenia się robaczycą człowieka bezpośrednio od psa. Nie jest więc słuszne napominanie dziecka, aby nie tuliło i nie całowało psa, bo „będzie miało robaki”. Poza tym zadbany i regularnie odrobaczany pies jest wolny od pasożytów.