Odkłaczanie kota krok po kroku – jak zrobić to prawidłowo?

Dlaczego odkłaczanie kota jest takie ważne?

Pilobezoary to kule włosowe. Powstają z zalegającej w przewodzie pokarmowym sierści, która to nie opuściła organizmu wraz z kałem. Zdarza się, że kot wymiotuje i w ten sposób pozbywa się sfilcowanego futra. Jeżeli jednak tak się nie dzieje, a pilobezoary długo zalegają w żołądku i jelitach, mogą doprowadzić do różnych chorób np. wrzodów żołądka i zaburzenia perystaltyki jelit. Gdy dojdzie do całkowitej niedrożności układu pokarmowego, to życie kota jest zagrożone.

Nie tylko wymioty czy zatwardzenie u kota będzie świadczyło o tym, że jest on zakłaczony. Towarzyszyć temu będą także takie objawy jak:

• kaszel,
• wzdęcia,
• utrata apetytu lub jego zmniejszenie,
• spadek masy ciała,
• apatia, niechęć do ruchu, nerwowość,
• dławienie się,
• miauczenie podczas załatwiania się,
• bolesność brzucha.

Nie wolno bagatelizować żadnych oznak. Im szybsza interwencja, tym większe prawdopodobieństwo, że uda się uratować kota. Chcąc upewnić się, że w organizmie zwierzaka zalegają kule włosowe, weterynarz wykonuje badanie USG lub RTG. Gdy okaże się, że sfilcowana zbita sierść zagraża życiu kota, będzie trzeba wykonać zabieg chirurgiczny. W innym przypadku lekarz może podać kroplówkę lub zrobić lewatywę. Rozmiękczenie kul pozwala na wydalenie ich przez organizm kota. Można również zastosować parafinę, która powoduje, że na ścianach układu pokarmowego tworzy się śliska warstwa, ułatwiająca przesuwanie się zbitej sierści. Nie należy podawać parafiny samemu, ponieważ źle zaaplikowana może spowodować zgon kota. Skoro dbasz o zdrowie swojego pupila, przeczytaj także ten artykuł o tabletkach na odrobaczanie kota.

Domowe sposoby na odkłaczanie kota – opinie

Odkłaczyć kota można na różne sposoby. Jedne są lepsze, inne gorsze. Która metoda jest najlepsza? Na pewno nie jest nią żadna maść, ponieważ takowa nie istnieje. Są za to pasty odkłaczające ze słodem. Spełniają podobną funkcję do parafiny, bo one również tworzą poślizg. Jednak pasty odkłaczające nie mogą być podawane za często. Ich skład nie jest zbyt dobry – opierają się na tłuszczach roślinnych oraz posiadają dodatki takie jak mleko, które nie powinny znajdować się w kociej diecie. Na dłuższą metę mogą tylko zaszkodzić zdrowiu kotu.

Wątpliwe jest to, że jakaś karma będzie w stanie odkłaczyć kota. Podobnie jak specjalne przysmaki-chrupki, które przeważnie składają się jedynie ze śladowych ilości produktów pochodzenia zwierzęcego (co równie dobrze może oznaczać skórę, pazury, pióra etc.). Znacznie większość część ich składu jest pochodzenia roślinnego. Przysmaki zawierają tylko niewielką zawartość składników potrzebnych do odkłaczenia kota.

Najlepsza metoda na odkłaczanie kota to:

• siemię lniane,
• smalec,
• trawa.

Siemię lniane zalewa się wrzątkiem i pozostawia, aż zrobi się kleik. Po przecedzeniu dodaje się go do karmy. Z kolei smalec powinien być z gęsi lub kaczki. On również może być połączony z pokarmem, ale można też podać go kotu bezpośrednio do pyszczka. Zalecana jest jedna łyżeczka, dość często, bo raz w tygodniu. Gotową mieszankę trawy (głównie owies i jęczmień, ale czasem może to być pszenica lub żyto) należy zasiać według instrukcji i podawać kotu, gdy osiągnie właściwą wysokość. Jednak ten ostatni sposób jest związany z tym, że trawa ma wywoływać wymioty, więc trzeba liczyć się z późniejszym sprzątaniem.

Ważne jest również regularne wyczesywanie kota, ponieważ w ten sposób pozbywamy się luźnych włosów, które zwierzak zjadłby podczas mycia. Kiedy zwierzęta są chore lub starsze, może okazać się, że będzie trzeba zadbać o ich sierść w inny sposób. Podczas kąpieli należy zastosować specjalny preparat, jakim jest szampon dla kota.