Sumik szklisty - charakterystyka, wymagania, żywienie, rozmnażanie

Sumik szklisty nie taki przejrzysty

Suma wszystkich sumów

Co to właściwie za ryba? Problem w tym, że nie wiadomo. Trudno ustalić nazwę łacińską, a co dopiero polską. Na pewno Kryptopterus. Dalej robi się trudniej. Podobne do siebie są K. vitroleus, bicirrhis, macrocephalus i cryptopterus. Różnice są tak drobne, że większość hurtowni nawet ich nie rozpoznaje. Jakby tego było mało, po polsku istnieją cztery tłumaczenia pierwszego członu nazwy, czyli Kryptopterus. Rybka może się nazywać: sum szklisty, sumik szklisty, sumek szklisty, sumiczek szklisty.  Przyjmijmy, że to Sumik szklisty, czyli Kryptopterus bicirrhis. Powinniśmy jednak unikać nazwy sum szklisty, bo sum to rodzaj Silurus (np. Silurus Glanis – Sum pospolity)

Sumik szklisty obywatelem świata

Sumiki pochodzą z Azji. Są dość mocno rozpowszechnione, bo występują w wodach Borneo, Sumatry i w Mekongu. Występują w zbiornikach klarownych, ale lekko zabarwionych brązowo (jeżeli chcemy rybę do krystalicznie przejrzystej wody – idealna jest molinezja żaglopłetwa). Na podłożu jest dużo materii organicznej. Liście, korzenie, obumierające części roślin. Podłożem jest piasek. Światło pada delikatnie, jest często przesłonięte przez przybrzeżną roślinność. Bardzo polecam założenie akwarium częściowo hydroponicznego z przerostami korzeni roślinnych do wody.

Ryba z sercem jak na dłoni

Jego specyficzną cechą jest… szklistość. To zupełnie przezroczyste ryby akwariowe. Dlaczego przyroda stworzyła tak dziwną rybę? To proste, nie widać ich - kiedy cię nie widać, nie można cię zjeść. Dorastają w przyrodzie do 15 cm, ale w akwarium do 10 cm. Kryptopterus bicirrhis mają długie śliczne wąsiska i pływają pod wręcz nienaturalnym kątem. Co ciekawe, jest bardzo trudno odróżnić płeć. Podobno samce są smuklejsze od samic, ale można to bardziej potraktować jako wskazówkę niż zasadę.

Szklany dom sumika

Przejrzyste wymagania

Sumik szklisty potrzebuje akwarium minimum 100 l. Niestety tak duże akwarium to wyższa cena za zakup szkła i osprzętu. Ja jednak silnie skłaniam się ku sugestii nawet 150 l. Im więcej wody, tym stabilniejsza. Dla sumików to bardzo ważne. To jednak 10-centymetrowa ryba. Parametry wody powinny być następujące:

• Temperatura 24-28 stopni
• pH 6-7
• konduktywność około 20-200ppm

Żeby zobaczyć ich naturalne zachowanie, akwarium musi być zacienione. Na tafli wody nie powinno być wiele roślin. Raczej słabe światło niż zarośnięcie przez rośliny nadwodne. Warto się zastanowić nad lampą dzienną i dodatkową, symulującą poranek i wieczór. Na 3 godziny lampy świecą razem, a przez pozostały czas tylko dodatkowa. Filtr powinien być wydajny, ale nie dający silnego prądu, żeby ryby nie musiały z nim walczyć. Dobrze byłoby wybrać dla nich filtr zewnętrzny, który umożliwia zapewnienie większej higieny wody.

Wykorzystajmy bogactwo Borneo

Rośliny współgrające z biotopem są dość łatwe w uprawie, nawet przy słabszym świetle:

• Blyxa aubertii (tam, gdzie najwięcej światła, na środek)
• Aponogeton ulvaceus
• Eleocharis accicularis
• Ceratopteris cornuta

Należy je sadzić po bokach akwarium, żeby z przodu dać rybom przestrzeń do swobodnego pływania. Rośliny są konieczne, żeby w razie spłoszenia miały się gdzie schować. Na dno idealny będzie piasek z suchymi liśćmi migdałecznika lub dębu. Tak idealnie wygląda biotop, ale dla tych, którzy chcą łatwiejszej uprawy roślin lepszy będzie żwirek o średnicy 1-2mm. Jeżeli decydujemy się na piasek zrezygnujmy z eleocharisa, który może mieć problemy z ukorzenieniem się. Polecam zawieszenie na tylnej ścianie akwarium kwadratowych doniczek z grubą siatką zamiast dna. Można w tych doniczkach posadzić rośliny nadwodne – idealnie będą się tu nadawały owadożerne dzbaneczniki. Cena wystroju akwarium nie jest wysoka, wszystkie rośliny są łatwo dostępne w sklepach zoologicznych. A może zainteresuje cię także ten artykuł o sumie rekinim w akwarium?

Zdrowy sumik szklisty to przejrzysta sprawa

Podobno Kryptopterus bicirrhis są rybami akwariowymi podatnymi na choroby. To przekonanie wzięło się z faktu, że nie umiemy ich rozmnożyć w akwariach i wszystkie okazy pochodzą z odłowu. Z Sumatry do Polski daleka droga, więc ryby akwariowe dostają „w kość” podczas transportu. Jeszcze później droga do hurtowni, sklepu… Często w sklepach są już w słabej kondycji i po kolejnej zmianie warunków zaczynają chorować. Najczęściej są to infekcje bakteryjne (ewidentnie choroba od osłabienia). Może to jednak być zwykła ospa rybia, którą trudno wyleczyć. Jednak sumiki nie są podatne na choroby, kiedy damy im odpowiednie warunki w akwarium. Podstawowym błędem jest zakup jednego osobnika. To bezwarunkowo ławicowe ryby akwariowe. Fakt, że te ryby są przezroczyste, działa na naszą korzyść. Kiedy kupujemy sumika, zawsze patrzmy, czy jego ciało jest idealnie przejrzyste. Zmętnienia, krostki czy przebarwienia to znak, że nie należy jej kupować. Czasami lepsza jest wyższa cena i zdrowa ryba, niż chora rybka i cenowa okazja.

Najlepszym przyjacielem sumika jest inny sumik

Razbora borneańska to bardziej obiad niż sąsiad

Sumiki szkliste są rybami ławicowymi. W akwarium musi być ich co najmniej 6 sztuk, aby dobrze się w nim czuły. Najlepiej jest mieć 10 sumików. Wtedy pływają odważnie po akwarium, a co najważniejsze – nie chowają się, jak często widzimy w sklepach. Nieśmiałość to taka sumikowa oznaka „choroby sierocej”. W żadnym wypadku nie jest to ich naturalne zachowanie. Jeżeli nasze sumiki są płochliwe – znaczy, że coś im nie pasuje. To, że nie lubią intensywnego światła, nie oznacza, że są to ryby nocne. W ciemności odpoczywają i śpią. Można łączyć je z innymi rybami akwariowymi. Doskonałymi towarzyszami będą bojowniki (tylko przy zarośniętej tafli), babki (Brachygobius doriae, Hemigobius hoevenii), cudaczki (Gastromyzon różne rodzaje) i brzanki. Nie należy kierować się tylko biotopem, bo razbora borneańska jest z tych samych okolic, a będzie zjedzona przez sumika. Przy pomieszaniu biotopów jest większy wybór ryb.

Kryptopterus bicirrhis i jego menu

Nie ma większego problemu z ich żywieniem. Zjadają mrożonki, żywe rureczniki, ochotki, wodzienie, dafnie. Jedzą też pokarmy gotowe, ale po przybyciu do akwarium lepiej podkarmić je żywym i stopniowo przestawiać na pokarm suchy. Najpierw niech się oswoją, poza tym żywy pokarm taki jak dafnia ma tę zaletę, że gdy nie zjedzą jej od razu, będzie jeszcze jakiś czas pływać w akwarium i mniej je zabrudzi.