Pyszczak Yellow - charakterystyka, usposobienie, wymagania, porady
Pyszczak yellow jest mało wymagający, służy mu życie na wodzie kranowej, a jego rozmnażanie nie przedstawia większych trudności. Opis wydaje się zachęcający, ale te pielęgnice wykluczają towarzystwo takie jak miedzik czy molinezja złota w akwarium.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o rybach akwariowych.
Soczyście żółte pielęgnice
Pyszczak yellow (pyszczak żółty) to jedna z ryb zamieszkująca Jezioro Malawi w Afryce. Swoją nazwę zawdzięcza intensywnej żółtej barwie całego ciała. Na płetwie grzbietowej biegnie wzdłuż obrzeża czarny pasek. Natomiast płetwy brzuszne mają białe obrzeże z czarnym kolorem przy ciele. Na płetwie odbytowej jest intensywnie żółta kropka nazywana atrapą jajową. Labidochromis careuleus - bo o nim tu mowa - osiąga standardową wielkość dla ryb Labidochromis, bo około 10 cm.
Pyszczaki Labidochromis careuleus są endemitami Jeziora Malawi, co znaczy, że nie występują nigdzie poza nim. Jest to specyfika tego zbiornika, podobnie jak w Jeziora Tanganika, czy Wiktoria w Afryce. Niektóre piękne odmiany akwarystyczne ryb występują wyłącznie w jednym regionie jeziora i można je znaleźć tylko tam. To skaliste i piaszczyste środowisko jest inne niż to, w którym żyje miedzik lub molinezja złota.
Pyszczak yellow w najładniejszej odmianie jest spotykany w regionie Lion’s Cove. Ma soczyście żółty kolor mocno kontrastujący z czarnym wzorem na płetwach. W innych regionach jest bardziej srebrzysty, niż żółty i na szczęście nie wzbudza dużego zainteresowania akwarystycznego. Uwaga branży jest skupiona raczej na najwyższej jakości ryb hodowlanych. Łatwiej jest zapewnić odpowiednie karmienie i suplementację w kontrolowanych warunkach, niż szukać atrakcyjnie ubarwionych osobników do odłowu.
Żółte skarby Malawi
Ryba z odłowu
Zdecydowana i przeważająca część ryb w naszych akwariach jest właśnie hodowana, a nie odławiana. Nie tylko w Polsce, czy Europie, ale też w samej Afryce. Sprowadzane ryby endemiczne dla Malawi są hodowane na przykład w Jeziorze Tanganika. Taki sposób jest zdecydowanie bardziej efektywny niż połowy z naturalnych siedlisk.
Nie oznacza to, że ryby hodowlane są gorsze. Wręcz odwrotnie. Jeżeli hodujemy jakieś zwierzęta, to zależy nam na utrzymaniu dobrej jakości, żeby osiągnąć wysoką cenę sprzedaży. Korzysta na tym też środowisko ich naturalnego występowania, bo nie są masowo przetrzebiane i pyszczaki żółte mogą sobie pływać w spokoju przez wiele lat.
Często ryba hodowana jest o wiele ładniejsza niż pozyskana z natury. Tam nie jest tak bezpieczne eksponowanie jaskrawych barw. Jeżeli hodowca wybiera celowo przez ileś pokoleń najbardziej atrakcyjne ryby, to naturalnie będą one ładniejsze, niż losowo odłowione osobniki. Także ich zdrowie i kondycja będą lepsze, pomijając temat adaptacji do środowiska akwariowego.
Opis różnic płci
Co do rozróżnienia płci Labidochromis careuleus, każdy ma swoją opinię, jak najlepiej zidentyfikować, czy ten pyszczak yellow to samiec, czy samica. Najbardziej popularny opis mówi, że samiec jest wyraźniej ubarwiony i ma mocno kontrastujące kolory. To prawda w przypadku dzikich osobników, gdzie wszystkie są srebrno – połyskujące z lekkimi żółtymi akcentami.
U ryb hodowlanych (lub odmiany złotej z Lion’s Cove) te różnice się zacierają. Tak więc i samiec i samica już od młodości są jaskrawo żółte. Także atrapa jajowa może być niewidoczna ze względu na to, że ma żółty kolor… podobnie jak cała reszta ryby. Kiedy pyszczaki żółte będą dorosłe, płeć staje się oczywista ze względu na zachowanie ryby.
Rozróżnienie płci po wyglądzie nie musi być najważniejsze, bo po krótkim czasie w akwarium samica zacznie nabierać szerszego pyska, a samce będą przepychać się między sobą. Te ryby nie są mocno związane ze swoim terytorium i łatwo „wybaczają obrazę” więc przeważnie kończy się na przepchnięciu konkurenta tam, gdzie zniknie z oczu.
Polecane akwaria i akcesoria - ceny internetowe!
Spokojne pielęgnice
Pyszczak żółty jest łatwy w utrzymaniu, bo lubi wodę kranową. Także nie wybrzydza na temperaturę. Zarówno 24 jak 26 stopni nie przeszkodzi im w przedłużaniu gatunku, jedzeniu ponad miarę i byciu bardzo aktywnym. To doskonałe ryby dla początkujących akwarystów, bo można patrzeć godzinami na ich „pogawędki” z własnym, czy innymi gatunkami w akwarium.
Najlepiej połączyć je z aulonocarami. Będzie w takim zbiorniku na pewno więcej spokoju, niż jeżeli wrzucimy do nich Pyszczaka wydłużonego lub Hongi. Zdecydowanie nie powinny pływać z Melanochromis, pomimo że zestawienie żółtych ryb z niebieskimi wydaje się doskonałym pomysłem.
Na początek najlepsze będzie akwarium z jednym gatunkiem, który pokaże naturalne zachowania, samica spokojnie odchowa młode, a utrzymanie takiego zbiornika będzie o wiele łatwiejsze, niż napakowanego po brzegi kolorowymi rybami. Każda kolejna ryba to większa podmiana wody. Jeśli szukasz więcej inspiracji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o pyszczakach.
Rozmnażanie Pyszczaka yellow
Rozmnażanie tych ryb nie przedstawia większych trudności. Częściej problemem jest nadmierna produkcja ikry, niż jej brak. Samice trzymają ją w pysku, dopóki nie uznają, że można młode bezpiecznie wypuścić „na spacer”. Jest to spory problem w akwarium z dużą ilością ryb, bo niekiedy mocno odbija się to na zdrowiu samiczek, które nie jedzą i chowają się po kątach.
Jeżeli zaczynamy z akwarystyką i podoba nam się akwarium ze skałami, piaskiem i kolorowymi rybami, to Malawi będzie idealnym wyborem. Należy wówczas być konsekwentnym i wiedzieć, że molinezja złota czy miedzik nie mają racji bytu w tym surowym i specyficznym środowisku.
Zmiana będzie wymagała innego wystroju, dodania roślin i zmiany ryb. Malawi i Tanganika są piękne, ale na pewno zupełnie inne, niż te rodzaje, które zamieszkują popularne akwarium towarzyskie. Nie należy zapominać, że wszystkie pyszczaki (nie tylko pyszczaki żółte) to pielęgnice i nawet najspokojniejsze wykorzystają słabości innych ryb.
Za to niewątpliwym atutem gatunków ryb z Malawi jest ich tolerancja na twardą wodę, co znacznie ułatwia prowadzenie akwarium. Jeżeli dopilnujemy, by ryby jadły dobrej jakości pokarmy warzywne, to będą zdrowe i w dobrej kondycji przez wiele kolejnych lat…i pokoleń.