Puchlina wodna (Posocznica ryb) - objawy, leczenie, zapobieganie
Mykobakterioza to nie puchlina wodna. Objawy nie przy każdym zakażeniu są takie same. Najbardziej zaraźliwa, nie tylko u bojownika, może być za to „choroba” brudnego akwarium.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o zdrowiu zwierząt.
Rybia choroba a objawy
Dotarcie do tego artykułu może oznaczać, że jakaś ryba w akwarium spuchła. Oczy jej wyszły na wierzch (ale nie koniecznie), ma odstające łuski i po całości wygląda jak kulka. Pocieszające jest to, że puchlina wodna (w rozumieniu: posocznica) u ryb akwariowych nie jest zaraźliwa. Mniej pocieszający jest fakt, że przyszłość napuchniętej ryby wygląda nie najlepiej.
Puchlina wodna to po prostu wypełnienie ciała płynem. W przypadku niektórych chorób – na zaawansowanym etapie – przestają działać wątroba lub nerki. Wtedy płyn, zamiast wydobywać się na zewnątrz ciała, jest gromadzony wewnątrz.(1)
Ot cała tajemnica puchnięcia ryby. Opisy zdjęcia (w Internecie) nastroszonej ryby wyglądają mniej więcej tak: „Twoje ryby zachorowały na Mycobacterium marinum i można przeprowadzić leczenie przez podanie doxycykliny, rifampicyny lub chlorowodorek oksytetracykliny.(2)”
Takiego przekazu szukamy. On nie jest fałszywy. Jest tylko prawdopodobny, bo przyczyn może być jeszcze z 50 rodzajów. Jednak każdy chce jak najbardziej skrócić i sprecyzować informację. Dać szybką i bezpośrednią odpowiedź, co należy zrobić, żeby wyleczyć ryby. Wszystko brzmi poważnie i profesjonalnie, jednak nie w tym tkwi problem. Ze zdjęcia nie zrobimy posiewu.
Puchlina wodna a bakterie
Mykobakterioza i nie tylko
Najlepsze jest to, że tak naprawdę powyższa informacja jest dla nas najmniej ważna. Tego, co może zaszkodzić naszym rybom, nie usuniemy z wody. Chyba że razem z rybami. Tak jak my, wszystkie organizmy są związane z całym kosmosem bakterii, wirusów i grzybów.
To, że mamy w akwarium bakterie Aeromonas hydrophila (3), grzyby Saprolegnia (4), czy pierwotniaki Ichthyophthirius mutifilis(5) albo wiciowce Ichthyobodo necator(6) to nic szczególnego. Bo one zdarzają się w wielu zbiornikach. Najważniejsze jest to, dlaczego jedne ryby mają objawy choroby, a inne nie.
Odpowiedzią jest stworzenie dogodnych warunków do rozwoju tych paskudów. W małych ilościach bakterii i przy zdrowych rybach panuje równowaga, a przy dużych ilościach i słabych rybach są „odstające łuski”. Jeżeli zrobimy posiew (prawdziwy, nie na podstawie zdjęcia), okaże się, że zostały zaatakowane np. przez Mycobacterium marinum (rybia mykobakterioza).
Następnie zastosujemy proponowaną metodę leczenia. Ryby mogą wyzdrowieć, albo usnąć. Wyzdrowieją, jeżeli środowisko będzie czyste, zapewniające odpowiednie warunki dla życia tych ryb. Usną, jeżeli woda będzie brudna, a akwarium zaniedbane.
Nie zawsze sytuacja jest tak oczywista. Niekiedy sama zmiana środowiska np. ze sterylnego u hodowcy lub importera, na nasze bogate w materię organiczną („czyste”) akwarium może być czynnikiem stresowym dla ryby. Zawsze ciągnijmy za język sprzedawcę, jakie były parametry wody i czy ryby były odrobaczane, ewentualnie co było podawane. Oczywiście mowa tu o bardziej „wymagających” rybach.
Podstawy higieny w akwarium
Zanim przeprowadzimy leczenie puchliny wodnej u ryb (nie tylko u bojownika), należy się upewnić, że woda w akwarium jest czysta. Należy to zrobić przez zakup testów na NH, jeżeli może być problem z filtrem (też świeże akwarium) lub NO3, jeżeli nie podmieniamy regularnie wody. Podłoże nie powinno mieć osadu, więc warto je odmulić (w radykalnych przypadkach wymienić). Podmiany powinny być dostosowane do ilości ryb w akwarium.
Ryby akwariowe mogą chorować od stresu. Jego powody są różne. Najczęstsze to:
- Inne ryby gonią najsłabszą
- Pukamy w szybę akwarium
- Oświetlenie jest włączone za długo
- Brudna woda w akwarium
- Nieprawidłowe podłoże dla ryb dennych
- Nieprawidłowa temperatura.
Oczywiście powodem może być wprowadzenie chorej ryby do akwarium (np. mykobakterioza). Na to nie mamy większego wpływu, bo nie wszystkie choroby da się wypatrzeć i nie zawsze kwarantanna będzie skuteczna. Nie zmienia to postaci rzeczy, że kwarantannę warto przeprowadzać, o ile nie wiąże się to z dodatkowym dużym stresem dla ryb. Tu wiele zależy od okoliczności. A może zainteresuje cię także ten artykuł na temat posocznicy u ryb?
Polecane akwaria i akcesoria - ceny internetowe!
Odporna i zaraźliwa
Leczenie najlepiej przeprowadzić w osobnym akwarium. Stosujemy preparat sera Baktopur direct i działamy zgodnie z instrukcją zawartą na ulotce. Antybiotyki i inne preparaty lecznicze możemy zastosować po konsultacji z ichtiopatologiem.
I warto to sobie zabrać do serca. Niektóre bakterie mogą przenosić się na ludzi (puchlina nie jest zaraźliwa, ale wywołujące ją bakterie mogą być), a przyzwyczajanie je do antybiotyków, to uczenie ich odporności, czego możemy bardzo pożałować na przyszłość. Szczególnie jeżeli w domu są dzieci i wkładają ręce do akwarium (z krótką pamięcią wobec późniejszego ich umycia).
Nie tylko u bojownika
Puchlina wodna (posocznica) u ryb akwariowych może mieć pochodzenie wirusowe, bakteryjne lub żywieniowe. Problemy wirusowe są najgorsze, bo praktycznie niewiele da się z nimi zrobić. Jest sporo metod zapobiegającym infekcji, ale gdy będą tak ostre objawy, jak opuchlizna, to nie za bardzo jest co ratować. Przypadki zachorowań głównie dotyczą stawów i karpi, które w nich pływają. Wirusówki podlegające obowiązkowi zwalczania, to między innymi:
- Zapalenie nerek i martwica skrzeli u karpi
- Herpesvirus (KHV) karpi koi (7)
Problemy bakteryjne należy rozwiązać przez zaostrzoną higienę zbiornika. Ryby już dotknięte opuchlizną należy odłowić i dopiero w osobnym zbiorniku leczyć. Ryzyko śmierci ryby chorej ryby w zbiorniku ogólnym jest o wiele gorsze, niż to, że w wodzie faktycznie pływa coś zjadliwego. Kiedy następna ryba napuchnie, leczymy wszystkie (jeżeli jest czysta woda)
Błędy żywieniowe mogą powodować opuchnięcie ryby (np. u bojownika). Wówczas obrzęk dotyczy tylko brzucha, a nie części grzbietowej. Także odstające łuski występują w części brzusznej. Może pojawić się przepuklina, czyli będą takie przebarwienia na brzuchu. Wtedy nie karmimy ryby 3 dni i patrzymy, co będzie dalej. Koniecznie zmieniamy dietę na odpowiednią dla gatunku.
(1) Prof. Dr hab. Jerzy Antychowicz „Choroby ryb akwariowych” Powszechne Wydawnictwo Rolnicze i Leśne Warszawa, 2007
(2) Dieter Untergasser Krankheiten der Aquarienfische, Kosmos, 2006
(3) Smith KF, Schmidt V, Rosen GE, Amaral-Zettler L. Microbial diversity and potential pathogens in ornamental fish aquarium water. PLoS One. 2012;7(9):e39971. doi: 10.1371/journal.pone.0039971. Epub 2012 Sep 6. PMID: 22970112; PMCID: PMC3435374.
(4) Rahayu Kusdarwati, Kismiyati, Sudarno, Hendi Kurniawan and Yudha Teguh Prayogi
Isolation and Identification of Aeromonas hydrophila and Saprolegnia sp. on Catfish (Clarias gariepinus) in Floating cages in Bozem Moro Krembangan Surabaya IOP Conference Series: Earth and Environmental Science, Volume 55, 2nd International Conference on Tropical and Coastal Region Eco Development 2016 25–27 October 2016, Bali, Indonesia
(5) Fei Ling, Jian-Guo Wang , Qian-Fu Liu, Ming Li, Ling-Tong Ye, Xiao-Ning Gong Prevention of Ichthyophthirius multifiliis infestation in goldfish(Carassius auratus) by potassium ferrate(VI) treatment, Veterinary Parasitology 168 (2010) 212–216
(6) Ilan Paperna Parasites, infections and diseases of fishes in Africa CIFA TECHNICAL PAPER 31 Food and Agriculture Organization of the United Nations Rome 1996
(7) W Szweda, A Siwicki, E Terech Majewska „Choroby ryb podlegające obowiązkowi zwalczania” IRS Olsztyn 2010