Mech do akwarium krok po kroku. Wybieramy polecane gatunki
Bardzo drobna budowa mchu jest dla akwarystów bardzo korzystna, bo może dać dużo pola do popisu nawet w małym akwarium. Ponadto te rośliny nie potrzebują wiele światła i nawozów, więc urosną nawet pod małą lampką w krewetkarium.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o akwarystyce.
Z tego artykułu dowiesz się:
Mchy i hodowla in vitro
Mech jest trochę, jak zwykłe rośliny akwariowe, ale nie ma korzeni (nie ma jak ich sadzić), czyli trzeba go do czegoś doczepić. Najczęściej robi się to żyłką lub nicią bawełnianą. Można go też przyklejać, ale na początek najprostsze metody będą w zupełności wystarczające.
Jako podstawę można zastosować korzenie. Mchy przyczepiamy do różnych rodzajów – od magrowych, po japońskie – i wszędzie poradzą sobie całkiem nieźle. Można je też przymocować do kamienia, ale wówczas powinny pozostać dłużej z żyłką lub nitką, bo czas zakotwiczenia na kamieniu jest o wiele dłuższy, niż w przypadku korzenia, a tym bardziej lawy wulkanicznej (jest porowata).
Za każdym razem, gdy w tekście jest używana nazwa „liście” lub „gałązki” oznacza ona te występujące u roślin telomowych, a nie naczyniowych, do których należą na przykład zwartki, nurzańce, czy bakopy. Gałęzatka kulista nie jest mchem, ale glonem, więc ma jeszcze inną budowę.
Cena wszystkich przedstawionych mchów jest praktycznie taka sama. Hodowla in vitro spowodowała, że ich pozyskanie jest bardzo łatwe i tanie. Poza tym ta roślina bezproblemowo przechodzi z opcji nadwodnej w podwodną. Generalnie uprawa mchu nie stwarza wiele problemów.
Mech akwarystyczny
Gatunki krótkie i zwarte
Mech do akwarium peacock jest gęsty, zwarty i fenomenalnie kryje. Nadaje się do większych korzeni i podczepienia na kamieniu, gdzie trzeba zrobić większą formę bez dodawania wysokości lub szerokości. Należy go ciąć dość krótko, bo szybko zakrywa mniej doświetlone warstwy.
Mech akwariowy spiky oznacza spiczasty i ta nazwa świetnie obrazuje jego wygląd. To jakby miks jawajskiego z christmas, bo ma dość dużo „pobocznych łodyżek” odchodzących od głównej, ale jest chudszy, niż christmas. W efekcie uzyskujemy równowagę między gęstością a długością. Doskonale nadaje się na imitację liści na gałęziach drzew. Sprawdź także ten artykuł na temat mchu jawajskiego w akwarium.
Bardzo łatwa uprawa mchu Taiwan dała mu dużą popularność wśród wielu rodzajów mchów. Nadaje się do pokrywania większych powierzchni, które mogą być rzadko podcinane. Świetnie sprawdza się, gdy chcemy go sadzić na gąbkę lub kratkę przy ścianie zbiornika. Jeżeli będziemy utrzymywać równe naświetlenie, będzie łatwy w utrzymaniu.
Mech akwarystyczny christmas był jedną z pierwszych odmian mchu typowo pod aranżację. Nic w tym dziwnego, bo chyba jest najładniejszy ze wszystkich gatunków. Bardzo gęsty o równej symetrycznej strukturze genialnie prezentuje się i na cienkich korzeniach i leżących płaskich elementach. Ponadto faktycznie, gdy uformujemy go w trójkąt, wygląda jak choinka.
Mech do akwarium - gatunki długie i nitkowate
Wysoki i cienki mech do akwarium erect po doczepieniu do korzenia pnie się mocno w górę. To go odróżnia od mchu creeping. Te rodzaje są doskonałe do tworzenia wyższych elementów w tylnej lub środkowej części zbiornika, gdy zależy nam na uzyskaniu wrażenia perspektywy.
Najbardziej popularny i powszechny jawajski mech wodny, jest często używany przy hodowli ryb, w kotnikach czy krewetkariach. Spełnia funkcje ozdobne a przy okazji praktyczne, bo ma małe wymagania świetlne i nawet przy słabiutkiej lampce, może nie urośnie szybko, ale się utrzyma.
Wyjątkowy mech do akwarium o nazwie flame wygląda dosłownie jak języki ognia. Pojedyncze łodyżki pną się w górę przy okazji okręcając się. Wymaga trochę pomysłowości przy aranżacji, ale gdy znajdziemy dla niego dobre miejsce – szczególnie przy korzeniach japońskich – zrobi świetne wrażenie.
Najbardziej cienkie i długie rodzaje mchu nazywają się stringy i przypominają trawę. Można go zostawić dłuższego, ale trzeba uważać, żeby nie odczepił się od mocowania (jak w przypadku każdego innego mchu, nie można go sadzić), gdy przestanie dochodzić tam światło. Dobrze prezentuje się na płaskich szerokich powierzchniach, ale wymaga cierpliwości, jeżeli chcemy go utrzymać na płaskiej powierzchni.
Polecane akwaria i akcesoria - ceny internetowe!
Gatunki nietypowe mchu do akwarium
Mech akwariowy weeping to trochę podobny do spiky, ale pięknie kładący się mech. Można go wykorzystać praktycznie wszędzie. Nada się, gdy jest do obsadzenia mały korzeń, kamień i lawa wulknaniczna. Na dole pięknie spłynie na podłoże, a w górnych częściach zbiornika stworzy dekoracyjne kurtyny.
Mech wodny creeping jest trochę jak połączone rodzaje spiky i stringy. Jedna łodyżka ma odchodzące malutkie poboczne, które dość ściśle do niej przylegają, tworząc szersze skupiska. To ciekawa opcja, gdy mamy koncepcję umocowania go na kamieniu lub kawałku lawy, i chcemy, żeby wyglądał ciekawie (nawet lepiej, niż gałęzatka kulista).
Bardzo specyficzny jest mech akwarystyczny cameroon o pojedynczych łodyżkach z dużymi listkami. Niekiedy, gdy przejdzie na etap submersyjny, jego nowe listki robią się drobniejsze. Żeby utrzymać go w odpowiedniej postaci trzeba mieć dość stabilną wodę (jego uprawa nie jest najłatwiejsza). Jeżeli uda nam się go zachować w pierwotnej postaci, to naprawdę robi wrażenie w zbiorniku, szczególnie małym. Niegdyś był drogi, ale aktualnie jego cena jest taka, jak pozostałych gatunków (hodowla in vitro).
Prześliczny mech wodny phoenix wygląda praktycznie jak nadwodny. Nie ma krótkich drobnych listków, ale długie i spiczasto zakończone. Wystarczy jeden kamyczek obleczony takim mchem a mamy wyjątkową ozdobę gotową. Inny jego atut to fakt, że może być pozostawiony dłużej niepodcinany i nie ma tendencji to zamierania w miejscach, gdzie został przyczepiony do jakiegoś elementu. Wymagania mchu phoenix są takie, jak wszystkich pozostałych.
Czarny mech, który jest chrobotkiem reniferowym sprzedawanym pod chwytliwą nazwą, nie nadaje się do akwarium. Częściej czarny mech jest stosowany w terrarystyce, gdzie doczepia się go nad wodą. W toni taki czarny mech będzie się łupał i unosił po całym zbiorniku, robiąc dużo bałaganu.
Mech w różnych akwariach
Mchy kojarzą się z krewetkarium, bo są tam najbardziej praktyczne. Stworzenia mają co robić, a rośliny akwariowe pięknie oczyszczają wodę. Nadaje się tam także gałęzatka kulista. Kiedy mamy pielęgnice lub większe ryby, mogą interesować się zielonymi niteczkami mocowanymi na korzeniach i trochę je obdzierać (nawet lawa wulkaniczna nie da rady go utrzymać).
Do zamszonych akwariów nie nadają się za bardzo takie ryby jak labeo, glonojady, czy sumy. Będą łamały ich gałązki, próbując znaleźć coś pysznego do jedzenia. Poza tym to dość spore ryby, więc nie ma co się dziwić, że są „niezgrabne”.
W mniejszym akwarium towarzyskim mchy prezentują się cudownie, nawet jeżeli nie mamy mocnego oświetlenia. Mogą rosnąć wolniej lub szybciej, ale nie rozpłyną się jak niektóre rośliny akwariowe naczyniowe (dlatego ich cena nie jest wysoka). Stanowią też idealne zastępstwo trawnika, gdy na dole nie utrzymamy żadnej trawy. To wdzięczne i urocze rośliny jako uzupełnienie lub główny element wystroju.