Glony nitkowate - przyczyny występowania, zwalczanie, zapobieganie

Zielenice i ich rodzaje

Pochodzenie glonów nitkowatych

Glony to różne grupy organizmów, które zostały „wrzucone do jednego worka”. W pojęciu glonów mieszczą się:

• Sinice
• Chryzofity
• Krasnorosty
• Zielenice

Te są najczęściej rozpoznawane w akwariach. Glony nitkowate należą do zielenic. Klasyfikację dokładną możemy odłożyć na bok, bo samych zielenic są dziesiątki tysięcy rodzajów! To po prostu zielone nitki na tyle zwarte, że gdy chwycimy je między palce, będą się ciągnęły.

Powstają w akwarium nowym, jak i starym. Mogą rosnąć wolno albo nagle pokryć szyby, rośliny i korzenie długim zielonym kożuchem. Są bezwonne. Można je wyjąć ręką, ale tempo namnażania powoduje, że nie damy rady zwalczać inwazji w taki sposób. Na szybach i podłożu można je ograniczyć, ale te na roślinach czy korzeniach będą trudniejszym tematem.

Glony nitkowate są zupełnie naturalne w zbiornikach wodnych, jednak niechciane w akwarium jako element szpecący wystrój. Rosną niezależnie od tego, czy to woda słodka, czy słona, twarda, czy miękka, kwasowa czy zasadowa. Mogą się rozwijać praktycznie w każdej wodzie.

Glony nitkowate lubią akwaria

Jak je ograniczyć, skoro mogą opanować każde akwarium? Musimy najpierw dociec, jakie są przyczyny rozpanoszenia się glonów w naszym zbiorniku.

Głównym czynnikiem jest światło. Potrzebują go rośliny, ale glony w równym stopniu. Trzeba być ostrożnym w dobraniu ilości światła w akwarium. Jego za duża ilość zmusi nas do stosowania nawozów, a za mała spowoduje, że rośliny nie będą rosły.

Glony potrzebują też odpowiedniej temperatury. Niestety ich zapotrzebowanie pokrywa się w dużej mierze z zakresem temperatur w których mogą żyć ryby w naszych akwariach. Nie możemy zwalczać glonów przez jej nagłe zmiany, bo zrobimy mniejszą szkodę glonom, a większą roślinom. Nie jest to dobry sposób.

Kolejnym warunkiem jest obecność azotu i fosforu w wodzie. Bez tych dwóch pierwiastków nic nie urośnie. Jeżeli chcemy skutecznie i na stałe pozbyć się glonów, właśnie na tym musimy się skupić.

Rośliny kluczem do zwalczania glonów

Czasami nitki powstają w nowym akwarium, gdy stosujemy aktywne podłoża. To normalny proces, bo ilość nawozu w słupie wody może być za duża dla świeżych sadzonek. Wymagania roślin są więc kluczem do tego, jak możemy się pozbyć nitek z akwarium.

Ograniczyć światło. Wyłączamy całkowicie albo zostawiamy włączone na maksymalnie 4 godziny dziennie. Ilość nitek radykalnie się zmniejszy umożliwiając ich szybszą eliminację.

Temperatury nie możemy zmienić, jednak obecność fosforu i azotu w wodzie zdecydowanie powinniśmy. Skąd te związki biorą się w akwarium? Azot produkują ryby przez wydalanie. Fosfor pochodzi z niedojedzonej karmy i rybich odchodów, jeżeli to karmy z dużą ilością mączki rybnej (jako źródła białka). Sprawdzamy testami poziom azotu i fosforu. Robimy podmianę wody. Jeszcze jedną i jeszcze jedną i… tyle ile potrzeba do obniżenia ilości tych pierwiastków w wodzie. Sprawdź także ten artykuł z najlepszymi metodami na glony w akwarium.

Sojusznicy w walce z glonami

Kolejną metodą na zwalczanie glonów jest wpuszczenie odpowiedniej obsady zwierząt do akwarium. One wyjedzą glony i resztki na dnie. Nie ma tak łatwo, że zrobią za nas wszystko. Częste podmiany i tak są niezbędne.

Nowym, ale niezawodnym sposobem są krewetki amano. Duże i wytrzymałe na niekorzystne warunki w akwarium. Uporają się z glonami szybko nie uszkadzając niczego po drodze (lubią tylko poskubać mech), ale niestety ta opcja odpada, jeżeli mamy duże ryby w akwarium. Sprawimy im tylko drogi obiad. Są też inne rodzaje krewetek, ale znacznie mniejsze i nie tak efektywne.

Kolejny sposób to ślimaki military helmet. Ich czarne skorupki praktycznie w całości zakrywają stopę, więc ta ekipa skutecznie obroni się nawet przed większymi rybami (niestety nie wszystkimi). Helmety muszą popracować dłużej niż amanki, ale są dokładniejsze. Wyczyszczą szybę, kamień, piasek, wszystko co tylko ma na sobie chociaż jedną zieloną nitkę.

Na glony też można wpuścić do akwarium mieczyki, platki lub molinezje. Tak podjęta walka musi być przemyślana, bo wprowadzając do akwarium więcej ryb wprowadzamy zarazem więcej azotu i fosforu. Jedzą zastałe, ale produkują następne.

Sposoby na nitki

Preparaty na zwalczanie glonów

Jeżeli walka musi odbyć się szybko i zdecydowanie możemy zastosować preparaty antyglonowe. Tu jednak trzeba uważać, bo jeżeli w akwarium jest ślimak lub krewetka, mogą zostać ofiarami tej wojny.

Najbardziej popularnym preparatem jest Algin firmy Tropical. Zawiera pentahydrat siarczanu miedzi. Można nim zwalczać jednorazowy wykwit glonów, ale nie powinno się go stosować za długo i za dużo, bo jednak miedź pozostaje w akwarium. Innym produktem jest Tetra Algo StopDepot. Zawiera monolinuron, który też doskonale likwiduje glony, a jest mniej inwazyjny dla biologii zbiornika. Glony po tych preparatach zrobią się brązowe lub czarne i obumrą.

Akwaryści stosują często preparaty takie jak Carbo (węgiel w płynie). Niszczy proste organizmy zielone dając roślinom większą szansę na niezakłócony rozrost. Można go stosować tam, gdzie wystrój akwarium opiera się na roślinach. Jeżeli mamy mnóstwo ryb i anubiasy z kryptokorynami, carbo może być całkiem nieskuteczne.

Pamiętajmy, że zastosowanie jakichkolwiek preparatów nie zlikwiduje problemu. Możemy wielokrotnie zwalczać nitki. Maskujemy tylko objawy nie likwidując przyczyny. Glony na pewno wrócą i to w większych ilościach.

Pokładajmy też większą ufność w roślinach, jeżeli chodzi o zwalczanie glonów. Takie rodzaje, jak pogostemon octopus czy hygrophila polysperma nie potrzebują dużo światła i nawozów. Doskonale sprawdzają się w zahamowaniu rozwoju glonów, bo bardzo szybko rosną i zużywają dużo azotu. Takie zielone akwarium doskonale się przy okazji prezentuje.

Wpływ glonów na zdrowie ryb

Nadmierna ilość glonów w akwarium może powodować problemy z oddychaniem u ryb. Trzeba być uważnym, gdy po zastosowaniu preparatów obumarłe glony tworzą zawiesinę w wodzie. Jeżeli do tego dodamy małą ilość tlenu ze słabą filtracją, straty mogą być duże.

Takie osady w wodzie mogą spowodować podrażnienie skrzeli i obrzęk. Dodatkowo gdy przyplączą się infekcje bakteryjne i grzybicze, może dojść do nekrozy, czyli obumarcia listków skrzelowych.

Jeżeli widzimy, że ryby pływają tuż pod taflą wody i łapczywie pobierają powietrze, trzeba szybko włączyć napowietrzanie, lub znacznie zwiększyć ruch wody. Siatką do odławiania ryb pozbądźmy się tylu glonów, na ile to możliwe.