Glonojad - odmiany, wymagania, pielęgnacja, rozmnażanie
Glonojady wszystkich rodzajów lubią korzenie. To, co się na nich znajduje, można porównać do naszych suplementów diety w zbrojnikowym wydaniu. Zobaczmy, jak to się ma do jedzenia glonów i czystości w akwarium.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o zbrojnikowatych.
Glonojad stary jak akwarystyka
Rodzaje i gatunki
Obiegowa opinia mówi, że każde akwarium powinno mieć glonojada. Wtedy będzie czyste, zadbane i oszczędzi akwaryście pracy związanej z czyszczeniem szyb i podłoża. Poza tym glonojady są spokojne i nie atakują innych ryb.
Zanim zweryfikujemy te opinie, trzeba ustalić, o jakiej rybie mowa. Z glonojadem jest trochę tak, jak z robaczkiem. Mniej więcej wiadomo, co to jest, ale czy żuczek, czy dżdżownica, to musimy dokładniej ustalić. Podobnie w tym przypadku, glonojady akwariowe mogą różnić się wielkością, dietą i zachowaniem.
Pod pojęciem „glonojady” chowają się najczęściej rybki z rodziny Zbrojnikowate (Loricariidae). Do tej szczęśliwej rodziny należą różne rodzaje ryb. Są to między innymi:
- Acanthicus
- Ancistrus
- Loricaria
- Otocinclus
- Panaque
- Peckoltia
- Pterygoplichthys
Glonojad jako taki jest najczęściej kojarzony z rodzajami Ancistrus sp., Hypancistus sp. i Pterygoplichthys sp. Z całej tej rodziny najbardziej zasługują na miano „glonojada” Otocinclus sp. czyli na przykład Otosek przyujściowy. Cena różnych gatunków jest bardzo zróżnicowana – od 4 do 400zł za sztukę.
Duże gatunki – duży problem
Nazwa glonojad wzięła się od tego, że zbrojnikowate skrobią różne powierzchnie, żeby zdobyć pokarm. Glony to tylko jego ułamek, a najczęściej chodzi im o to, co znajduje się na zalanych wodą rozkładających się korzeniach.
Nie oznacza to, że glonojady akwariowe nie potrafią polować. Kiedy w nocy wyruszają na misje skrobackie inne rybki śpią, więc małe osobniki mogą paść łatwym łupem ryby, która dorasta do 50 cm (gatunki Pterygoplichthys). Najczęściej zbrojniki nie przekraczają 20 cm, ale należy uważać, jakiego się wybiera, żeby nie zostać z gigantem w zbiorniku.
Żeby temu zapobiec, spróbujmy przyjrzeć się bliżej poszczególnym rodzajom glonojadów. Kiedy zidentyfikujemy rodzaj, nie będzie zagrożenia dramatycznej pomyłki. Podobne do siebie Zbrojnik pospolity i Zbrojnik lamparci to dwie diametralnie różne od siebie ryby. Ten pierwszy dorasta do 13 cm, a Zbrojnik lamparci do 50c m
Rozpoznanie małego glonojada
Acanthicus to ogromne ryby dorastające do 100 cm. Nadają się tylko do gigantycznych akwariów, bo aktywnie pływają i produkują dużo pyłu przy skrobaniu korzeni. Wręcz przemysłowa filtracja jest przy tych rybach niezbędna, bo zwykły filtr kubełkowy tego nie udźwignie. Można je łatwo rozpoznać po braku płetwy tłuszczowej.
Ancistrus są przeważnie mniejsze i mają charakterystyczne poroże. To wyrostki na pysku występujące u samców, a niekiedy (małe) u samic. Rybki z tego rodzaju przeważnie nie przekraczają 20 cm. Należy do nich najczęściej występujący w akwariach zbrojnik pospolity.
Pterygoplichthys to rodzina wielkich ryb. Są dość popularne w sklepach zoologicznych i niestety podobne do ancistrusów. Młode ryby bez poroża są niekiedy mylone ze zbrojnikiem lamparcim. Różnica między nimi to ilość promieni na płetwie grzbietowej. Pterygoplichthys ma zawsze powyżej 8 promieni.
Pancerne ryby, jak zbojnik lamparci i inne
Glonojad a samoobsługa akwarium
Nie istnieje ryba akwariowa, która wyje glony i posprząta. Niestety nie ma zwierząt, które zrobią to za nas. Najczęściej glony rosną od za dużej ilości ryb w stosunku do żywych roślin, a nie dlatego, że taka jest naturalna kolej rzeczy. Glonojad jest tylko kolejnym stworzeniem, które będzie te glony produkowało.
Może się z tego zrobić o wiele większy problem. Kiedy widzimy, że rosną glony, wiemy, że w akwarium trzeba zrobić podmianę, odmulić dno, przepłukać filtr. Kiedy glony zostaną zjedzone, problemy pozostaną i będą powodować choroby, a nawet śnięcia ryb.
Można przyjąć, że glony to coś dobrego w akwarium, bo dają nam sygnał, że coś poszło nie tak. Glonojady mogą jeszcze pogorszyć sytuację, bo zjadają delikatne rośliny. Jeżeli mamy czerwone alternantery, to zostaną z nich łodygowe ogryzki. A może zainteresuje cię także ten artykuł na temat glonojada syjamskiego?
Polecane akwaria i akcesoria - ceny internetowe!
Glonojady i korzenie
Glonojady potrzebują korzenia w akwarium. Nie ma to znaczenia, czy są bardziej związane z ich skrobaniem, czy mniej, ale zdecydowanie powinny mieć mięciutką, prószącą i zarastającą masę na korzeniu. Niestety dostarcza ona do zbiornika dużo materii organicznej, więc glonojady akwariowe lubią dokładnie to samo, czym żywią się glony.
Zbiornik dla glonojadów powinien mieć mało światła i dużo łatwych w utrzymaniu roślin. Umożliwi to stabilizację akwarium, żeby nie zaskoczyły nas krasnorosty. To nie są idealne ryby do akwarium ze skrupulatną aranżacją. Także nie powinny mieć podłoża aktywnego, bo szybko zacznie się rozpadać.
W akwarium z dużą ilością korzeni bardzo wydajna filtracja jest niezbędna. Dla podstawowego utrzymania wystarczy mnóstwo gąbki i ceramiki (lub inne rodzaje filtracji biologicznej). Dla efektu pięknego zbiornika możemy dołożyć węgiel aktywny, który pozbawi wodę herbacianego zabarwienia i watę, którą koniecznie należy zmieniać na nową co tydzień (jeżeli się na nią decydujemy).
Jamki, skałki i korzonki
Zbrojniki uwielbiają kryjówki, więc przygotujmy im jakieś zaciszne miejsce. Może to być położony na podłożu korzeń lub zagłębienie pod kamieniem. Groty też mogą być, ale niestety mają dużą tendencję do gromadzenia wewnątrz brudu. Jeżeli taką mamy, pamiętajmy, żeby co tydzień odmulać jej dno.
Wiadomo już, że glonojady akwariowe potrzebują korzeni (jakiekolwiek rodzaje). Możemy podczepić do nich rośliny takie jak anubiasy lub mikrozoria, ale weźmy pod uwagę, że taka ryba jak glonojad, będzie zeskrobywała wierzchnią warstwę i może przemieszczać lub odczepiać nasze sadzonki.
Do akwarium z glonojadami możemy włożyć lawę lub kamienie niezatwardzające wody. Należy unikać wapieni i generalnie białych elementów. Warto polać kamienie octem, zanim włożymy je do zbiornika. Oczywiście po tej czynności trzeba je wypłukać w wodzie. Jeżeli będzie się pienił, to znaczy, że się nie nadaje do naszego akwarium.
Glonojady w akwarium
Parametry wody
Temat kamieni naprowadza nas na odpowiednie parametry wody, jakie powinna mieć ta ryba akwariowa. Twardość wody powinna być tak bliska zera, na ile się da. Konduktywność, czyli przewodnictwo prądu wynosi w ich naturalnym środowisku około 20µS/cm! To tak dramatycznie mało, że pływają praktycznie w wodzie demineralizowanej.
Oczywiście nasz glonojad nie potrzebuje takich parametrów wody, żeby żyć. Jeżeli interesuje nas Hypancistrus zebra lub Acanthicus adonis, to faktycznie może to mieć większe znaczenie, ale dla Zbrojnika pospolitego woda kranowa nie stanowi żadnej przeszkody ani w życiu, ani w rozmnażaniu.
Temperatura odpowiednia dla innych ryb będzie też dobra dla zbrojnika. Utrzymywanie 26⁰C to optymalna wartość dla zdecydowanej większości gatunków. Jak zwykle najważniejsza jest czystość wody. Utrzymywanie ich wysokiej przepustowości przez regularne przemywanie wodą to podstawa w „korzennych” akwariach.
Glonojad kontra piskorek
Glonojady akwariowe mają zdecydowanie obojętny stosunek do współtowarzyszy w akwarium. Siedzą zakute w swoją zbroję i nie interesuje ich nic oprócz większej ilości jedzenia. Mogą przeganiać inne rybki od smacznych kąsków, zasłaniając ich jak największą ilość swoim ciałem, ale są zdecydowanie defensywne, a nie ofensywne.
Nie należy ich jednak za bardzo mieszać z pielęgnicami i pielęgniczkami w mniejszym zbiorniku, bo któreś będzie przegrywało konkurencję o jedzenie. Także zbrojniki planujące założenie rodziny mogą aktywnie gonić wszystkie inne ryby. Jeżeli tę samą miejscówkę wybierze sobie piskorek, to marny jego los.
Często widzimy glonojady w akwarium, gdzie pływa pyszczak malawi. Zapewne ma zjadać glony, ale nie ma potrzeby stosować do tego celu małego zbrojnika. Lepiej, żeby inny pyszczak malawi – glonożerny – zrobił tę samą robotę. Na pewno będzie lepiej pasował do dużej ilości skał.
Niektóre gatunki glonojadów (mniej popularne w akwarystyce) nie jest łatwo rozmnożyć. Przeważnie wymaga to zmiękczania wody i zakwaszania do uzyskania warunków podobnych do naturalnych. Jednak Zbrojnik pospolity może się mnożyć na wodzie kranowej w akwarium ogólnym, wystarczy dbać o czystość wody i miejsce na kryjówki. Dlatego cena za taką rybę nie przekracza 5 zł.
Zbrojnik pospolity i akwarystyka
Małe glonojadki mogą jeść karmy gotowe dla ryb, więc nie ma potrzeby ich specjalnego dokarmiania, ale oczlik nie zaszkodzi, a im więcej zdrowego białka, tym szybciej i lepiej rosnące glonojadki. Młodych nie trzeba odławiać, bo inne rybki będą odstraszane od gniazda.
Akwarystyka potrzebuje glonojadów, ale nie po to, żeby jadły glony, ale po to, żebyśmy mieli okazję zobaczyć, jak niesamowite są te stworzenia. Wrzucajmy im świeże warzywa tak często, jak to tylko możliwe. Uwielbiają ogórki, sałatę, cukinię i wiele innych. Nie bójmy się, że zanieczyszczą wodę – robią to zdecydowanie mniej, niż gotowa karma dla ryb.
Jeżeli okazało się, że glonojad to nie nasza wymarzona ryba akwariowa i ewidentnie nie pasuje do naszego zbiornika, nie wyrzucajmy go do rzeki, czy jeziora! Nie ma się czego wstydzić, ani bać! Wystarczy porozmawiać w sklepach zoologicznych lub napisać na portalu ogłoszeniowym, na sieciach społecznościowych. Jakaś dobra duszyczka go przygarnie, a my będziemy mieli tylko dobry uczynek na sumieniu!