Arowana azjatycka - pochodzenie, wymagania, hodowla, rozmnażanie
Arowana azjatycka jest w Polsce mało popularna, bo tak właściwe nie jest to najlepsza ryba akwariowa. Fakt, że w Azji jest postrzegana jako symbol szczęścia, bogactwa i wszystkiego, co dobre, nie ma za wiele wspólnego z tą rybą w europejskiej części świata.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o rybach akwariowych.
Cena i występowanie arowany złotej
Może się to nam wydawać dziwne, ale arowana azjatycka (Scleropages formosus) to jedna z najcenniejszych ryb w akwarystycznym hobby (droższa jest platynowa). Dlatego też wiele wysiłku wkłada się w ochronę tego gatunku (są zagrożone wyginięciem). Ze względu na cenę jest bardziej interesująca niż kardynałek, ziemiojad, pyszczak acei, czy inne gatunki pyszczaków – maingano, niebieski, demasoni, zebra. Są oczywiście podejmowane próby objęcia tych ryb większą ochroną, ale powodzenie tego projektu jest niepewne.
Arowany są objęte dokumentami CITES. Ponadto każda sztuka musi być zaczipowana i oznaczona skąd pochodzi. Inaczej uznawana jest za pozyskaną nielegalnie. Tyle w teorii. Praktyka wskazuje, że wiele naturalnych siedlisk tej ryby jest równane z gruntem, żeby pozyskać nowe tereny uprawne. Ich występowanie to Kambodża, Tajlandia, Malezja, ale gdzie dokładnie jeszcze zostały - trudno ustalić na pewno.
Zbiorniki, gdzie występuje arowana azjatycka są niszczone. W tym miejscu sadzi się rośliny uprawne (bez znaczenia jakie). Z drugiej strony utrzymanie na tym miejscu ryby jest praktycznie bez kosztowe, a cena sprzedaży jednego osobnika wynosi około 3000 zł. Jedna z wielu tajemnic tego świata. Te drogie ryby są zagrożone, a hodowle rozkwitają, jak grzyby po deszczu.
Akwarium dla arowany
Rzadki nabytek
W Polsce temat wydaje się abstrakcyjny, bo rzadko kto ma możliwości lokalowe, żeby utrzymywać 60-centymetrowego smoka w zbiorniku. I to nie byle jakim, bo tafla wody powinna być u nich obniżona, żeby nie była za blisko pokrywy. Zakrycie akwarium z arowaną azjatycką jest niezbędne, bo ta ryba skacze wysoko i daleko.
Naturalnie poluje na zwierzęta, które nieopatrznie zejdą na niższe gałęzie drzew sięgające tafli wody. W akwarium co prawda rzadko udaje nam się stworzyć jej takie warunki karmienia, ale właściwie należałoby tak robić. Arowany mają wzrok skierowany w górę i tak powinno pozostać. Gdy będą szukały pokarmu poniżej tafli wody, może się to przyczynić do opadania oczu.
To bardzo poważna wada u ryby i może wynikać z nieprawidłowej diety, intensywnego światła nad akwarium lub chorób. Dokładne przyczyny nie zostały badane, ale na pewno lepiej zapobiegać tego typu problemom. Tym bardziej, jeżeli mamy rybę, która kosztowała nas majątek. Jej cena kosmicznie przekracza koszt pyszczaków acei, a nawet jakichkolwiek innych gatunków pyszczaków (maingano, niebieski, demasoni, zebra). Nawet ziemiojad prosto z Brazylii jest tańszy.
Arowana czerwona, złota i zielona
Za najpiękniejsze odmiany lub gatunki – to jest jeszcze w trakcie ustalania – uważa się arowany złote i czerwone (platynowa to inny rodzaj). Faktycznie trudno oprzeć się ich cudnym, jaskrawo błyszczącym kolorom, które zmieniają odcień na każdej łusce. Nasada jest ciemniejsza, a brzeg jasny i błyszczący. Odcień i kontrast pomiędzy nasadą a brzegiem łuski może się znacznie różnić u pojedynczych osobników.
Same łuski są specyficzne, bo ich wielkość jest wyjątkowa. Arowana azjatycka (czerwona, złota, zielona) nie ma ich za wiele, ale stanowią piękny wzór na ciele wyglądający, jak mozaika. Rzeczywiście przypomina azjatyckie wyobrażenie smoka, więc cieszy się tam ogromnym powodzeniem i wysoką jakością prowadzonych linii hodowlanych. Najładniejsze osobniki są bajecznie drogie.
Polecane akwaria i akcesoria - ceny internetowe!
W hodowli ogromne znaczenie ma… klimat. Scleropages formosus są najczęściej rozmnażane w otwartych zbiornikach przypominających oczka wodne. Kiedy każdy litr wody przemnożymy przez kwotę, jaką trzeba zapłacić za ogrzewanie, to nie ma się co dziwić, że darmowe słońce nie ma konkurencji. Poza tym takie warunki sprawiają, że ryba nie spogląda często w dół. A może zainteresuje cię także ten artykuł na temat arowany srebrnej?
Utrzymywanie giganta
Jeżeli chcemy utrzymywać Scleropages formosus, to właściwie trudno określić minimalną długość zbiornika dla ryby, która dorasta do 70 cm. Powinien być najdłuższy, jaki tylko możemy mieć. Ponadto arowana lubi ciepło i może mieć w zbiorniku nawet 27⁰C. Światło powinno być przytłumione i delikatne. Wszystko, co znajduje się przy dnie, nie ma większego znaczenia, ale woda musi być czysta.
Nie łatwo zrealizować taki postulat, bo ryba pochłania mnóstwo pokarmu. Lepiej nie karmić jej mięsem kurczaka, a tym bardziej sercem wołowym. Najlepsze będą małże, krewetki, generalnie owoce morza. Także tłuściutkie owady i pierścienice będą doskonałym pokarmem. Istnieje paleta pokarmów dla arowany i jak najbardziej mogą być podawane, ale razem z mięskiem.
Często do tego typu drapieżników wpuszczane są ryby, żeby służyły za dodatkowe źródło pokarmu. W przypadku arowany (czerwona, złota, czy zielona) należy tego unikać, bo po pierwsze ryba będzie bardziej zainteresowana tym, co dzieje się pod wodą, a po drugie każda ryba może przywlec jakąś chorobę. Ryzyko wydaje się za duże w stosunku do korzyści z takiego źródła pożywienia.
Drogie zagrożone arowany
Scleropages formosus zyskały sławę nie tylko ze względu na wygląd, ale też zachowanie. To wyjątkowo inteligentne ryby i zapoznanie się z nimi to niesamowita przygoda. Przyćmiewa ją jednak trud w utrzymaniu zbiornika i koszty z tym związane. Sama ryba nie kosztuje tak wiele, jeżeli porównamy to z kosztem wykarmienia, podmian wody, ogrzania i wielu innych spraw, które warto przeliczyć, zanim kupimy sobie tak wielką rybę.
Dodając do tego fakt, że nie powinna być trzymana z innymi rybami, a zbiornik musi być na tyle ciemny i nie ozdobiony, na ile się da – pozostaje nam pogodzić się z prawdą, że arowana ma być w nim jedyną ozdobą. Piękną, to fakt, ale bardzo wymagającą. Nie jest to droga arowana platynowa, ale jej cena też nie należy do najniższych, pomimo że występowanie na rynkach azjatyckich jest dość powszechne.
Na pewno nie jest to gatunek dla początkujących akwarystów, chyba że dla takich, którzy wyłącznie patrzą na zbiornik, a odpowiednia firma zajmuje się jego serwisem. To nie ziemiojad, kardynałek, czy pyszczak acei (nawet szystkie inne gatunki pyyszczaków – maingano, demasoni, zebra). Jeżeli natomiast prowadzimy przedsiębiorstwo, które współpracuje z rynkami wschodnimi, to taka ozdoba będzie doskonałym początkiem do pomyślnych rozmów biznesowych…