Dlaczego psy wiedzą, kiedy jesteśmy smutni? Naukowcy mają odpowiedź

Prawdopodobnie większość opiekunów psów zauważyło kiedyś, że ich pies zareagował na ludzkie emocje. Niektóre zwierzaki próbują nas pocieszyć, gdy mamy gorszy dzień, inne rozweselają zabawą. Co ciekawe, nie jest to przypadek. Okazuje się, że psy naprawdę potrafią wyczuwać ludzkie emocje i wiedzą, kiedy jesteśmy smutni. Co na ten temat mówi nauka?
- Fenomenalne znaczenie psiego węchu
- Pies jako idealny obserwator mimiki twarzy
- Emocjonalne lustro człowieka zakodowane w więzi
Fenomenalne znaczenie psiego węchu
Psy mogą poszczycić się wyjątkowo czułym węchem. Badania wykazały, że dzięki idealnemu wyczuleniu tego zmysłu, psy potrafią wykryć nawet niewielkie zmiany poziomu hormonów w ludzkim ciele. Jak to działa?
Człowiek, który odczuwa smutek, stres lub zdenerwowanie, wytwarza zwiększoną dawkę kortyzolu lub adrenaliny. W efekcie, na ludzkiej skórze i w oddechu następują niewykrywalne dla nas zmiany zapachu. Pies potrafi idealnie zidentyfikować takie zmiany i dopasować do nich nasz stan emocjonalny.
To właśnie dlatego, pies potrafi przyjść i położyć głowę na kolanach właściciela akurat wtedy, gdy opiekun ma gorszy dzień. Na podobnej zasadzie działa rozemocjonowanie pupila, gdy opiekun się czymś mocno cieszy. Czasem psi węch jest w stanie szybciej zareagować na zmiany emocjonalne człowieka, niż sami jesteśmy w stanie sobie je uświadomić. Ta fenomenalna umiejętność jest wykorzystywana w dogoterapii. Tutaj znajdziesz więcej informacji na temat fenomenu psiego węchu.
Pies jako idealny obserwator mimiki twarzy
Wspaniały węch psich towarzyszy to jeszcze nie koniec. Nasi czworonożni pupile doskonale identyfikują ludzkie emocje także dzięki umiejętności odczytywania sygnałów niewerbalnych. Czasem wystarczy delikatna zmiana tonu głosu lub spowolnienie ruchów, by zwierzak błyskawicznie wykrył, że opiekun jest smutny lub rozdrażniony.
Psy od tysięcy lat towarzyszyły ludziom w różnych sytuacjach. Na początku były tylko typowymi pomocnikami, z czasem przybrały rolę najlepszych i najwierniejszych przyjaciół. Wiele lat u boku człowieka sprawiło, że psy świetnie rozwinęły umiejętność obserwacji mimiki twarzy.
Niekiedy wystarczy tylko zmarszczenie brwi i spuszczenie wzroku. Pies automatycznie wie, że jesteśmy przygnębieni. Umiejętność wykrywania przez czworonogów komunikatów niewerbalnych jest zaskakująca, tak samo, jak umiejętność ich bezbłędnej interpretacji. To właśnie dlatego pies może być niespokojny już podczas drogi do weterynarza. Wystarczy, że jego opiekun się stresuje, a emocja automatycznie udziela się też pupilowi.
Emocjonalne lustro człowieka zakodowane w więzi
Warto podkreślić, że psy mogą identyfikować zmiany nastroju człowieka, jednak najlepsze efekty uzyskują po nawiązaniu więzi emocjonalnej z opiekunem. To właśnie dzięki tej więzi, pies nie tylko identyfikuje ludzkie emocje, ale i zaczyna na nie odpowiednio reagować.
O kojącej obecności zwierząt świadczy coraz częstsze wykorzystywanie ich w zajęciach psychologicznych. Psy są wykorzystywane nie tylko w dogoterapii. Coraz częściej pojawiają się też jako zwierzęcy terapeuci w hospicjach czy domach spokojnej starości.
Badania z udziałem psów jasno wykazały, że gdy ich opiekun płacze, większość zwierzaków celowo podchodzi i próbuje nawiązać fizyczny kontakt. Podobną reakcję psy wykazują w kontaktach z osobami chorymi. Obecność zwierząt działa na ludzi terapeutycznie i pomaga w powrocie do równowagi psychicznej.
Co ważne, niektóre psy stają się emocjonalnym lustrem swoich opiekunów. Takie zjawisko wymaga nawiązania głębokiej więzi z człowiekiem. Pupil nie tylko potrafi identyfikować emocje, ale i je współodczuwać. Zjawisko to działa także w drugą stronę. Opiekun widzący radosnego i pogrążonego w zabawie psa potrafi się lepiej odprężyć i odpocząć psychicznie. Wspólne zabawy są też chwilą na pogłębienie więzi pomiędzy opiekunem, a zwierzakiem. Tutaj znajdziesz praktyczne pomysły, jak bawić się z małym psem.
