Ten pies bije rekordy popularności w USA. Eksperci: to powód do niepokoju!

Przez wiele lat ulubioną psią rasą w USA był labrador retriever. Pies wesoły, energiczny, idealny dla rodziny. Od 2022 r. miejsce nr 1 zajmuje inny czworonóg. Mały, o uroczym wyglądzie, może sprawiać wrażenie najbardziej beztroskiego psiaka pod słońcem. Prawda jest jednak zupełnie inna.
Z tego artykułu dowiesz się:
Najpopularniejsze psy w USA
American Kennel Club, w skrócie AKC , co roku publikuje ranking najpopularniejszych ras w Stanach Zjednoczonych. Przez wiele lat na szczycie listy królował niepodzielnie labrador retriever. I trudno się dziwić. Ten średniej wielkości pies słynie z łagodnego, wesołego charakteru. Wydaje się idealnym pupilem dla rodziny. Więcej na temat tej rasy przeczytasz tu.
W edycji z 2024 r. miejsce lidera po raz kolejny zajął buldog francuski. Nie jest to jego pierwsze zwycięstwo. Rasa przez 12 poprzednich lat konsekwentnie wspinała się po drabinie wyników, żeby w 2021 r. znaleźć się na miejscu drugim. Jednak już rok później stanęła na szczycie rankingu i taka sytuacja utrzymuje się do dzisiaj.
Uroczy maluch
Trudno się dziwić, że mały, uroczy piesek ze śmiesznie spłaszczonym pyszczkiem podbił serca tysięcy ludzi. Buldog francuski wydaje się łatwy w utrzymaniu. Może mieszkać na niewielkim metrażu i nie wymaga dużej aktywności fizycznej. Jest idealnym towarzyszem zarówno dla osób samotnych, jak i rodzin.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni, że “frenchie” po raz kolejny zwyciężył w rankingu najpopularniejszych amerykańskich ras. Bardziej zaawansowani znawcy psów podkreślają, że buldogi francuskie są skrzywdzonymi zwierzętami, które cierpią przez anomalie w budowie anatomicznej.
Złapać oddech
Buldog francuski należy do grupy ras brachycefalicznych. Dzięki temu wygląda uroczo, ale musi się jednocześnie borykać z wieloma poważnymi problemami zdrowotnymi. Do najważniejszych należą m.in. kłopoty z oddychaniem i prawidłowym przełykaniem pokarmu.
Charakterystyczne chrapliwe dźwięki, które wiele z tych zwierząt z siebie wydobywa, wskazują na to, że pies się dusi. Tymczasem dla wielu opiekunów charczenie jest po prostu uroczą cechą ich czworonożnego pupila. “Frenchie” musi się z nim męczyć przez całe życie. Problem dostrzegły np. władze Holandii, które w 2020 r. zakazały hodowli buldoga francuskiego wraz z jedenastoma innymi rasami brachycefalicznymi.
