Twój pies staje jak wryty przed windą? To nie kaprys, a realny, naturalny strach

Psy mieszające w miastach stają przed nietypowymi dla nich wyzwaniami. Częstym problemem jest lęk przed wchodzeniem do windy lub na ruchome schody. Nasi czworonożni towarzysze nie są stworzeni do poruszania się po niestabilnych i zmieniających położenie powierzchniach. Jak pomóc im przezwyciężyć lęk?
- Dlaczego wiele psów się windy i ruchomych schodów?
- Jak oswoić psa z windą? Budowanie poczucia bezpieczeństwa
- Codzienny rytuał – pomoc w nauce
Dlaczego wiele psów się windy i ruchomych schodów?
Naturalną przestrzenią do poruszania się przez czworonogi jest stabilny grunt. Pies stojący pewnie na czterech łapach czuje się bezpiecznie, a jego otoczenie staje się przewidywalne. Winda i ruchome schody całkowicie naruszają te naturalne zasady. Winda jest dla psa zamykającą się, metalową przestrzenią. W jej wnętrzu panują dziwne dźwięki, podłoże zaczyna drżeć, szarpać i przenosić do innej przestrzeni. Pies nie rozumie celu ani zasady działania windy, a wchodzenie do niej może wydawać się przerażające.
Podobnie jest w przypadku ruchomych schodów. Powierzchnia pod psimi łapami zaczyna się przesuwać, zmienia się wysokość pomiędzy stopniami, wszystko drga i wygląda jak potencjalne niebezpieczeństwo. Wiele psów kojarzy ruchome schody z zagrożeniem i nie chce z nich korzystać. Nie dotyczy to tylko psów lękliwych, ale i tych, które na co dzień wyróżniają się dużą odwagą i ciekawością świata.
Całości strachu dopełnia brak poczucia kontroli. Czworonogi nie widzą mechanizmu, który wprawia w ruch windę czy schody ruchome. Nie widzą też przewidywalności i nie wiedzą, gdzie zabierze je ruchoma powierzchnia. Naturalną reakcją staje się wycofanie oraz próba ucieczki na stabilną i znaną przestrzeń.
Jak oswoić psa z windą? Budowanie poczucia bezpieczeństwa
Pierwsze kroki w nauce możemy zacząć jeszcze na długo, zanim pies pierwszy raz stanie na ruchomą powierzchnię. Na początek warto popracować nad poczuciem bezpieczeństwa pupila. Jeśli pokażemy mu windę w momencie, gdy będzie wystraszony i niepewny siebie, najprawdopodobniej zapamięta to wydarzenie w sposób negatywny. To z kolei utrudni dalszą naukę.
Dlatego najlepiej sprawdza się wprowadzenie metody małych kroków. Najpierw uczymy psa przechodzenia w pobliżu windy lub ruchomych schodów. Pupil powinien mieć możliwość podejścia i swobodnego wycofania. Możemy go regularnie nagradzać, aby zbudować pozytywne skojarzenia. Dopiero, gdy pies już będzie czuł się pewnie w pobliżu windy, możemy przejść do kolejnego etapu.
W następnym kroku zaczynamy korzystanie z windy. Nagradzamy nawet najmniejsze postępy. Nie zmuszamy pupila aby wszedł do windy. Jeśli nie chce tego zrobić, prawdopodobnie nie jest jeszcze na to gotowy. Ważne jest też zachowanie spokoju, bowiem psy świetnie wyczuwają emocje opiekunów. Przyjazne nastawienie, cierpliwość i konsekwencja są podstawą do ułatwienia w psie pożądanego zachowania.

Codzienny rytuał – pomoc w nauce
Psy świetnie radzą sobie z rutyną w ciągu dnia. Spacery o tych samych porach, regularne godziny posiłków i aktywności budują w pupilach poczucie bezpieczeństwa. Możemy wykorzystać to zjawisko przy korzystaniu z windy.
Winda może być dla psa pierwszą przestrzenią, która rozpoczyna i kończy spacer. W ten sposób budujemy w pupilu poczucie spójności. Regularne korzystanie z windy sprawia, że jej przestrzeń przestaje być dla psa czymś dziwnym i strasznym. Wystarczy jedynie stosować się do podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Sytuacja z ruchomymi schodami jest nieco bardziej skomplikowana. Wielu trenerów zaleca unikanie ruchomych schodów, jeśli jest to możliwe. Ruchome schody mogą być dla psa mniej bezpieczne niż winda. Co więcej, nie znajdują się w przestrzeniach, które codziennie przemierzają czworonogi. Dlatego jeśli jest to możliwe, lepiej wybrać się z psem na spacer po tradycyjnych schodach. Korzystanie ze schodów ruchomych warto potraktować jako ostateczność w sytuacji, gdy nie mamy innego wyboru. Małe psy warto wziąć na ręce.