Pies chodzi za Tobą jak cień, ale nie reaguje na wołanie? To nie bunt, tylko coś innego

Niektóre psy śledzą każdy krok swojego opiekuna, jednak nie reagują na wołanie. Czasem wygląda to tak, jakby pupil stracił słuch. Jednak takie zachowanie to nie bunt ani złośliwość. Jak zrozumieć psią komunikację i co zrobić, żeby pupil zaczął reagować na polecenia?
- Psie przywiązanie – dlaczego niektóre czworonogi chodzą krok w krok za opiekunem?
- Znaczenie komendy – jasny komunikat i konsekwencja
- Jak poprawić komunikację z pupilem?
Psie przywiązanie – dlaczego niektóre czworonogi chodzą krok w krok za opiekunem?
Wielu właścicieli psów doskonale zna taką sytuację. Pies podąża za nimi krok w krok, a czasem nawet próbuje wejść z właścicielem do łazienki. Takie zachowanie jest często utożsamiane z posłuszeństwem, jednak tak naprawdę wynika z zupełnie innej przyczyny.
Niektóre psy mają bardzo silną, naturalną potrzebę bliskości. Czworonogi, jako istoty stadne najlepiej odnajdują się w grupie. Towarzystwo człowieka daje im poczucie bliskości oraz bezpieczeństwa. Dodatkowo, pupil lubi wiedzieć, gdzie aktualnie znajduje się i co robi jego opiekun.
Co ciekawe, niektóre psy podążają krok w krok za opiekunem, jednak nie reagują na próby przywołania z odległości. Problem polega na braku możliwości odwrócenia uwagi od bodźca, który aktualnie zaabsorbował całą uwagę pupila. Takie zachowanie nie jest objawem ignorancji, a raczej braku zrozumienia. Pies, choćby najbardziej przywiązany do opiekuna, będzie reagował na komendy o ile je dobrze zrozumie i będą dla niego atrakcyjne. Trudno jest oderwać psa od wąchania nowego krzaczka, jeśli nie będzie oczekiwał pochwały za powrót do opiekuna. Tutaj dowiesz się, czy to normalne, że pies chodzi za Tobą krok w krok.
Znaczenie komendy – jasny komunikat i konsekwencja
Psy potrafią nauczyć się znaczenia wielu komend słownych i odpowiednio je interpretować. Jednak wymaga to odpowiedniego szkolenia zwierzaka i pracy ze strony opiekuna. Duże znaczenie ma nie tylko sama komenda, ale i ton głosu oraz towarzyszące szkoleniu emocje.
Brak reakcji na komendę przywołującą jest powszechnym problemem. Czasem pupil idealnie reaguje na przywołanie w domu, jednak na spacerze zajmuje się czymś zupełnie innym. Dlatego warto pracować nad znaczeniem komendy i nad konsekwencją.
Komunikat musi być jasny i zrozumiały dla psa. Konsekwencja jest tu kluczem do sukcesu. Nie chodzi o ciągłe nawoływanie pupila, który całkowicie ignoruje polecenie. Ciągłe powtarzanie komendy tylko utrwala w psie przekonanie, że można ją zignorować. Znacznie lepiej sprawdzi się ćwiczenie w mniejszym rozproszeniu. Dodatkowo, im lepszą nagrodę zaoferujemy za przyjście, tym większa będzie motywacja pupila do powrotu.

Jak poprawić komunikację z pupilem?
Jeśli opiekun chce żeby pies zaczął słuchać jego komend, najlepiej będzie zacząć naukę od podstaw. Na początku warto zwrócić uwagę na własną mowę ciała. Oprócz samego przywoływania pupila, można zachęcić go gestami. Rozluźniona postawa ciała, przykucnięcie i wystawienie rąk do przodu skutecznie zachęca pupila do powrotu.
Bardzo ważne jest stopniowanie trudności podczas treningu. Na początku ćwiczymy przywołanie w domu, gdzie znajduje się mało rozproszeń. Stopniowo przechodzimy do ćwiczeń w ogrodzie lub na spacerze. Dzięki temu utrwalimy w pupilu nawyk, aby przychodzić na każde zawołanie opiekuna.
W relacji z psem bardzo ważna jest też przewidywalność. Nie należy krzyczeć na pupila, który wrócił do nas po chwili zwłoki. Znacznie lepiej sprawdza się pozytywne nastawienie i nagroda. Wykonanie komendy zawsze powinno kojarzyć się psu z czymś dobrym i atrakcyjnym. Przysmak, pochwała i chwila zabawy dadzą radość pupilowi i będą doskonałym motywatorem do poprawnego wykonywania ćwiczeń. Tutaj znajdziesz opis trzech rund, które nauczą psa przychodzenia na każdą komendę „do mnie”.