Zamierzasz adoptować małego psa? To warto wziąć pod uwagę

Małe psy sprawiają wrażenie idealnych towarzyszy. Można je wszędzie ze sobą zabrać, nie generują dużych kosztów, a opieka nad nimi jest łatwiejsza niż nad dużymi psami. Tyle że nie wszystkie te twierdzenia są w pełni zgodne z prawdą. Pieski w rozmiarze S potrafią stanowić wyzwanie!
Małe jak duże
Psy małych ras, np. yorkshire terrier czy shih tzu, wydają się wręcz idealne. Dzięki niewielkiemu rozmiarowi można je właściwie wszędzie ze sobą zabrać: do hotelu, sklepu czy gabinetu kosmetycznego. Jedzą niewiele, mogą się załatwiać w domu na podkłady, nie potrzebują długich spacerów czy specjalistycznego szkolenia.
Wszystko to nie jest jednak prawdą. Niewielki rozmiar nie oznacza, że pies nagle traci wszystkie typowo psie potrzeby. Dla pomeraniana czy Jack Russel terriera ruch i aktywność umysłowa może być tak samo ważna, jak dla owczarka niemieckiego. A na tym mity i fałszywe przekonania się nie kończą.
Spacer to podstawa
Jak informuje portal wojtkowszkolenia.com, małe psy wymagają regularnych spacerów oraz wysiłku intelektualnego dokładnie tak samo, jak ich więksi pobratymcy. Dlatego nadzieję, że maluchowi wystarczy szybsza przebieżka po mieszkaniu, albo wypuszczenie na ogródek, należy włożyć między bajki. Tym bardziej, jeśli kupimy czworonoga rasy stworzonej do polowań, na przykład jamnika. Więcej na jego temat przeczytasz tu.
Należy jednak mieć na uwadze, że psiaki w rozmiarze S relatywnie szybko tracą ciepło. Mogą zatem wymagać zakładania specjalnych ubranek, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Zamykanie zwierzęcia w domu ze względu na nieprzychylną aurę jest niedopuszczalne.
Szkolenie na wagę złota
Maluchy, choć z pozoru bezproblemowe, mogą cierpieć z powodu zaburzeń behawioralnych. Jednym z najczęstszych jest nadmierne szczekanie. “Zdecydowana większość czworonogów, które nadmiernie szczekają, rzucają się na inne psy czy ludzi, jak również ciągną uparcie na smyczy, to przedstawiciele głównie tych mniejszych ras” - czytamy na petsworld.com.pl.
Portal zachęca do zadania sobie pytania, czy jest to wina samych zwierząt, czy może niewłaściwego wychowania? Odpowiedzi łatwo się domyślić. Pies, który jest traktowany jak małe dziecko lub zabawka, nie otrzyma odpowiedniego szkolenia czy socjalizacji, może zachowywać się w sposób niewłaściwy. Sposobem na to jest po pierwsze, świadomość potrzeb gatunkowych naszego pupila, a po drugie trening, na przykład posłuszeństwa. Więcej na ten temat przeczytasz tu.
