Niebezpieczeństwo w trakcie spacerów! Dla psa to spory problem

Lato to czas długich spacerów po zielonych łąkach w towarzystwie psów. Niestety, to również sezon na niebezpieczne kłosy traw. Te niepozorne maleństwa – jeśli wbiją się w ciało zwierzęcia – potrafią stać się przyczyną poważnych problemów zdrowotnych, na przykład zapalenia ucha, albo płuc. Jak uniknąć zagrożenia?
Niebezpieczny kłos
Według Słownika języka polskiego PWN kłos to “kwiatostan niektórych traw i zbóż, w którym po przekwitnięciu dojrzewają nasiona”. Wygląda dość niepozornie, a tymczasem stanowi niebezpieczeństwo dla naszych szczekających przyjaciół. W trakcie spaceru może wbić się w skórę zwierzęcia.
“Kłos trawy charakteryzuje się zwróconymi ku tyłowi, ostro zakończonymi wąsami. Ta budowa uniemożliwia jego cofanie się, dlatego po wbiciu w skórę, kłos migruje w głąb tkanek podczas ruchów pupila” – czytamy na stronie przychodnianovet.pl.
Objawy wbitego kłosa
Kłosy najczęściej wbijają się w miejsca, w których sierść jest rzadsza lub które mają bezpośredni kontakt z trawą. Do typowych lokalizacji należą przestrzenie między palcami łap, uszy, nozdrza, ale także pachy, pachwiny oraz powieki. Pies, który ma kłos w skórze, często wykazuje objawy dyskomfortu. Jeśli ciało obce wbije się w łapę, zwierzę może zacząć lizać, a także gryźć to miejsce i kuleć.
Jeżeli kłos wbije się w ucho, czworonóg będzie potrząsał głową i przechylał ją na jedną stronę, a także drapał się po uchu, czasem piszcząc przy tym z bólu. Kłos w nosie spowoduje kichanie, prychanie, nierzadko również krwawienie z nosa. Kłosy w oku spowodują mrużenie powiek, łzawienie i zaczerwienienie gałki ocznej. O innych chorobach psich oczu przeczytasz tu.
Jak interweniować?
Jeśli podejrzewasz, że Twojemu psu wbił się kłos, najlepiej udaj się do weterynarza. Samodzielne próby usunięcia ciała obcego mogą pogorszyć sytuację – wepchnąć go jeszcze dalej lub spowodować dodatkowe uszkodzenia. Weterynarz, dysponując odpowiednim sprzętem i wiedzą, będzie w stanie zlokalizować kłos i bezpiecznie oraz bezboleśnie go usunąć.
Pamiętaj, że zlekceważony kłos może wywołać miejscowy stan zapalny, który przekształci się w ropień. Wbity w ucho może uszkodzić błonę bębenkową, prowadząc do infekcji i trwałego uszkodzenia słuchu. Kłos w nosie może migrować w głąb dróg oddechowych, a nawet przedostać się do płuc.
Najlepszą obroną przed tą przykrą sytuacją jest profilaktyka. Po każdym spacerze po łące, lesie czy nieskoszonym trawniku, dokładnie obejrzyj swojego czworonoga. Zwróć szczególną uwagę na przestrzenie między palcami łap, wnętrze uszu, pysk, nozdrza, pachy i brzuch. Jeśli Twój pupil ma długą sierść, regularne strzyżenie, zwłaszcza w newralgicznych miejscach, może zmniejszyć ryzyko wbicia się kłosa. A jeśli chcesz samodzielnie przystrzyc psa, koniecznie przeczytaj ten artykuł.
