Twój pies ma za dużo energii? Te triki wyciszą go w 10 minut

Wiosenne ulewy, letnie upały i jesienne deszcze – każdy właściciel psa zna te dni, kiedy spacer ogranicza się do krótkiego wyjścia na trawnik. Jednak nawet najgorsza pogoda za oknem nie zmieni tego, że pies musi spożytkować swoją energię. Jak to zrobić, gdy długi spacer nie jest możliwy? Oto proste pomysły na zmęczenie psa w zaledwie 10 minut, nawet gdy pogoda za oknem nie sprzyja.
Zabawy z samodzielnym myśleniem
Prawdopodobnie każdy pies uwielbia wyzwania, które wymagają od niego odrobiny sprytu. Możemy to wykorzystać do zmęczenia naszego pupila i zapewnienia mu ciekawych atrakcji. Rozwiązaniem są proste gry logiczne, które wykorzystają gadżety ze sklepu zoologicznego, lub zwykłe przedmioty, które mamy w domu.
W sklepach zoologicznych kupimy zabawki typu kula smakula, labirynty na przysmaki i specjalne maty. Ich działanie jest bardzo proste. Człowiek ukrywa w nich przysmaki, a pies ma za zadanie je odnaleźć. Niektóre z zabawek są proste, inne wymagają od pupila dużego sprytu.
Dobrze sprawdzają się też zabawy przygotowane bezpośrednio przez opiekuna. Możemy ułożyć kilka kubków obok siebie, a pod jednym z nich ukryć kąsek. Pies będzie musiał użyć węchu ale i sprytu, żeby samodzielnie dostać się do środka i wydobyć przysmak. Jeszcze inną formą zabawy będzie ukrycie przysmaków w małym pudełku. Małe pudełko chowamy w większym. Zadaniem pupila będzie takie manewrowanie, szarpanie, gryzienie i drapanie kartonów, żeby dostać się do środka z przysmakiem. Tego rodzaju zabawa łączy w sobie aktywność fizyczną, zabawę węchową i trening cierpliwości. Tutaj podpowiadamy, jak nie należy bawić się z psem.
Tropienie w domowym zaciszu
Ćwiczenia z użyciem psiego węchu mogą zmęczyć pupila prawie tak samo szybko, jak bieganie po dworze. Tropienie wymaga od psa skupienia i analizy otoczenia. Czasem wystarczy nam kilka smakołyków, aby skutecznie zmęczyć pupila.
Tropienie w domu zorganizujemy w bardzo prosty sposób. Wystarczy rozsypać przysmaki w różnych zakamarkach. Może to być miejsce pod dywanem, w legowisku, na korytarzu czy w kartonowych pudełkach. Zadaniem pupila będzie odnalezienie węszenie i odnajdowanie przysmaków.
Ciekawie sprawdza się też ścieżka zapachowa. Możemy wykonać ją na korytarzu, ukrywając przysmaki w różnych miejscach, coraz bliżej pokoju. Na końcu możemy umieścić największą przeszkodę. Będą to przysmaki zawinięte w ręcznik lub wypełniona mata węchowa. Tego typu zabawy nie tylko ucieszą naszego pupila, ale i skutecznie rozładują jego energię.

10 minutowy trening posłuszeństwa
Brzydka pogoda za oknem to idealny moment, by przeprowadzić trening posłuszeństwa. Możemy powtarzać komendy, które nasz pupil już zna i uczyć nowych sztuczek. Trening posłuszeństwa może być świetną zabawą i formą na przyjemne spędzenie czasu z pupilem.
W domu najlepiej trenować sztuczki, które nie wymagają dużo miejsca. Dobrze sprawdzą się podstawowe komendy typu siad, waruj, daj łapę, przynieść zabawkę. Z czasem możemy też nauczyć psa trudniejszych komend i efektownych sztuczek.
Trening posłuszeństwa zawsze powinien odbywać się w radosnej i atrakcyjnej dla psa atmosferze. Dzięki temu pupil będzie bardziej chętny do ćwiczeń oraz wykonywania poleceń opiekuna. Pamiętajmy też, że najlepsze rezultaty szkoleniowe osiąga się przy wzmocnieniu pozytywnym. Każde udane wykonanie komendy powinno wiązać się z nagrodą. Może to być ulubiony smakołyk lub pochwała słowna. To zmotywuje pupila do dalszej współpracy z człowiekiem. Tutaj znajdziesz więcej pomysłów na zabawę z psem w domu oraz na dworze.