Kiedy pies nagle staje się obojętny… eksperci radzą reagować szybko

Psy znane są z wierności, przywiązania i potrzeby bliskiego kontaktu z człowiekiem. Dlatego wiele osób czuje zaskoczenie i smutek, gdy ich pies nagle zaczyna je… ignorować. Przestaje przychodzić na zawołanie, unika głaskania, nie wykazuje specjalnego entuzjazmu na ich widok. Czy to oznaka buntu, braku szacunku, a może… coś więcej?
On mnie nie słucha, czy nie rozumie?
Czasem obojętność to nie ignorancja, a... brak zrozumienia. Psy nie rodzą się ze znajomością naszego języka. Jeśli mówisz do zwierzęcia „zejdź”, „idź stąd” czy „nie wolno” bez wcześniejszego treningu – to ono po prostu nie rozumie, o co je prosisz. Psy potrzebują wielokrotnych powtórzeń i nagradzania za poprawną reakcję, aby skojarzyć słowo z czynnością.
Ignorancja zdarza się również z naszej strony. Jeśli wołasz psa, kiedy on właśnie bada interesujący zapach, goni za piłką lub bawi się z innym psem, jego mózg jest całkowicie skupiony na tym właśnie zadaniu. Twój głos stanowi jedynie dźwięk tła. Co możesz zrobić? Przywołuj pupila wtedy, kiedy ten ma szansę Cię zauważyć. Zacznij od ćwiczeń w domu, gdzie nie ma rozproszeń, a dopiero później stopniowo przechodź do bardziej ruchliwych miejsc.
Znudzenie lub problem zdrowotny
Pies to nie robot – jeśli dane zadanie jest dla niego nudne lub nieciekawe, może po prostu stracić zainteresowanie. Jeśli codziennie wydajesz mu te same komendy bez żadnej nagrody czy większego entuzjazmu, nie dziw się, że przestał reagować. Mówi Ci w ten sposób: „To już było, zaproponuj mi coś nowego!”
Nagła obojętność może być sygnałem, że coś jest nie tak ze zdrowiem pupila. Jeśli pies, który wcześniej był energiczny i chętny do zabawy, nagle przestaje reagować na Twój głos, może po prostu cierpieć fizycznie. Warto w takim wypadku wybrać się do weterynarza. Zasady poprawnego zachowania w gabinecie znajdziesz tu.

Dbaj o mowę ciała
Psy są świetnymi obserwatorami – reagują nie tylko na słowa, ale przede wszystkim na mowę ciała. Jeśli Twoje gesty mówią co innego niż ton głosu, pies może być zdezorientowany. Wołasz go radosnym tonem, ale masz napięte ciało i marsową minę? Twój pupil nie wie, czy ma podejść, czy lepiej trzymać się z daleka.
Ignorowanie właściciela przez psa to zwykle nie przejaw złego charakteru, ale informacja: „Coś jest nie tak”. Zamiast karać psa lub czuć do niego urazę, potraktuj to jako zaproszenie do lepszego zrozumienia. W razie problemów skonsultuj się z behawiorystą. Więcej o jego pracy przeczytasz w tym artykule.