Kocimiętka to dopiero początek – sprawdź, co jeszcze poprawia humor kota

Chyba każdy z nas lubi, jak w jego mieszkaniu unosi się przyjemny zapach. Stosujemy do tego celu świece, aerozole lub specjalne dyfuzory. Często zapominamy przy tym o naszych mruczących przyjaciołach. Czy ulubione przez nas aromaty przypadkiem ich nie drażnią?
Ulubione wonie mruczka
Większość kotów uwielbia kocimiętkę. I nie bez powodu. Roślina ta zawiera nepetalakton, związek chemiczny, który powoduje u mruczków krótkotrwałą euforię. Koty ocierają się o przedmiot z kocimiętką, tarzają się po nim, często ślinią się z zadowolenia. Działanie kocimiętki jest jednak tymczasowe, a jej efekty ustępują po kilku minutach. To bezpieczny i naturalny sposób na urozmaicenie zabawy, a także na zachęcenie kota do korzystania z drapaka czy nowej zabawki. Polecane gadżety dla mruczków znajdziesz tu.
Podobnie działa waleriana, a dokładniej kwas walerenowy. Choć dla nas jej zapach może być nieprzyjemny, na wiele kotów działa relaksująco. Pomaga uspokoić zestresowanego zwierzaka, na przykład podczas wizyty u weterynarza lub w podróży. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie koty reagują na wyżej wymienione rośliny w ten sam sposób. Jeśli Twój kot w ogóle się nimi nie interesuje, nie ma powodu do zmartwień. Po prostu jego receptory zapachowe nie są na nie wrażliwe.
Zapachy, które psują nastrój kota
Koty są niezwykle wrażliwe na zapachy i niektóre przyjemne dla nas wonie bywają dla nich nie do zniesienia. Wąsate czworonogi nie przepadają za zapachem owoców cytrusowych, takich jak cytryna, pomarańcza czy grejpfrut. Zazwyczaj unikają miejsc, w których wyczują wyżej wymienione aromaty. Więcej o "odstraszaczach" na koty znajdziesz tu.
Równie nieprzyjemne w odbiorze są dla nich olejki eteryczne, szczególnie sosnowy, goździkowy czy eukaliptusowy. Koncentracja substancji chemicznych w olejkach jest zbyt wysoka dla wrażliwego kociego organizmu. Używanie dyfuzorów z olejkami czy zapachowych świec może powodować u kota problemy z oddychaniem, kaszel, a w przypadku połknięcia olejku, nawet uszkodzenie wątroby. Dlatego zawsze warto sprawdzić, czy produkty zapachowe, których używasz w domu, są bezpieczne dla Twojego pupila.
