Wyjeżdżasz na urlop? Twój kot może tego nie przetrwać emocjonalnie!

Dla wielu opiekunów kotów wyjazd na wakacje jest nie tylko źródłem radości, ale też... stresu. Myśl o zostawieniu mruczącego towarzysza pod opieką kogoś obcego może wywoływać niepokój i wyrzuty sumienia. Czy zwierzak poradzi sobie bez nas? Czy będzie tęsknił? Jak przygotować siebie i pupila na tę tymczasową rozłąkę, by była jak najmniej stresująca dla obu stron?
Przygotowania sposobem na stres
Najlepszym sposobem na wyrzuty sumienia z powodu wakacyjnego wyjazdu bez kota są odpowiednie przygotowania. Na początku należy sobie uzmysłowić, że koty są silnie terytorialne i przeniesienie ich w nowe miejsce – nawet na krótko – może wywołać niepotrzebny stres. Dlatego pozostawienie mruczka w domu pod opieką kogoś zaufanego jest najlepszym wyjściem.
Aby czworonóg lepiej zaakceptował nową sytuację, należy odpowiednio wcześniej zapoznać go z człowiekiem, który będzie się nim opiekował. Warto zorganizować kilka wizyt, w trakcie których kot oswoi się m.in. z nieznanym dotąd zapachem. Upewnij się, że tymczasowy opiekun otrzyma szczegółowe instrukcje na temat zwyczajów i wymagań Twojego pupila.
Zmiana myślenia
Rozłąka z kotem bywa dla właściciela bardzo trudnym doświadczeniem. To zupełnie naturalne – szczególnie jeśli człowiek i kot są ze sobą mocno zżyci. Niepokój, tęsknota, wątpliwości, czy zwierzę poradzi sobie samo, potrafią zepsuć każdy urlop. Aby je nieco okiełznać, warto utrzymywać regularny kontakt z osobą, która opiekuje się kotem. Krótka wiadomość, zdjęcie lub filmik wystarczą, aby zlikwidować wyrzuty sumienia.
Warto rówież spojrzeć na tę sytuację z innej perspektywy. Potraktuj rozłąkę jako coś owszem, stresującego, ale przecież normalnego i “do przeżycia”. Stabilny psychicznie kot ma zasoby, dzięki którym jest w stanie odnaleźć się w nowej sytuacji i zaakceptować chwilową zmianę. Jeśli chcesz mu w tym pomóc, możesz przed wyjazdem wpiąć do kontaktu dyfuzor feromonowy. Więcej na temat feromonów przeczytasz tu.

A może zabrać kota ze sobą?
To pytanie zadaje sobie wielu opiekunów. Teoretycznie to dobry pomysł, ale w praktyce rzadko kiedy ma sens. Koty nie są stworzeniami, które dobrze znoszą podróże, hałas, nowe zapachy i ciągłe zmiany otoczenia. Wakacje poza domem narażą czworonoga i Ciebie na niepotrzebny stres. No, chyba że mówimy o dłuższym wyjeździe w spokojne miejsce, które akceptuje zwierzęta.
Pamiętaj, że po Twoim powrocie z wakacji kot może zachowywać się trochę dziwnie. Wszystko jest możliwe, zarówno radosne powitanie, jak i oziębłość, wyglądająca na “focha". Więcej na jego temat przeczytasz tu. Nie traktuj tego osobiście. Pozwól zwierzęciu oswoić się z kolejną zmianą. Wznowienie codziennych rytuałów szybko przywróci mu poczucie bezpieczeństwa.