Mały piesek, wielkie wyzwanie, czyli o pierwszym spacerze szczenięcia

Pierwszy spacer to dla szczenięcia wielkie wyzwanie. Stanowi okazję do poznania nowych zapachów i zjawisk, jest więc kluczem do poprawnej socjalizacji. Dobrze zaplanowana, spokojna przebieżka pomoże zwierzęciu poczuć się pewniej we własnej skórze. Jak więc przygotować pupila do tej ważnej chwili?
Kiedy spacer będzie bezpieczny?
Aby pies mógł bezpiecznie opuścić mieszkanie, powinien posiadać komplet szczepień przeciwko chorobom zakaźnym. Jak informuje portal psiastki .pl, zasada ta jest szczególnie ważna w mieście, gdzie ze względu na dużą liczbę zwierząt łatwiej o zakażenie choćby parwowirozą.
W teorii oznacza to, że czworonóg po raz pierwszy zetknie się ze światem zewnętrznym dopiero w czwartym miesiącu życia. W praktyce jednak niewiele osób tak robi. “Niektórzy hodowcy już nawet 6- tygodniowe szczeniaki i zabierają na wycieczki do miasta, by zapoznawać je z różnymi bodźcami” — informuje psiastki.pl. Decyzja o tym, czy podjąć ryzyko, należy więc do opiekuna.
Co zabrać ze sobą?
Zanim wyjdziemy na pierwszy spacer, musimy zaopatrzyć się w niezbędny sprzęt. “Już tutaj pojawia się dylemat: obroża czy szelki? Jeśli szelki, to które? Osobiście polecam guardy , ponieważ są najmniej szkodliwe spośród dostępnych na rynku. Warto także skonsultować się z hodowcą, ponieważ niektóre rasy nie powinny nosić obroży, a innym odradza się szelki do osiągnięcia konkretnego wieku. Dodatkową opinię można uzyskać u weterynarza” — informuje Anna Zając na blogu wojtkowszkolenia.pl.
Ta sama autorka poleca zabrać ze sobą również linkę treningową, która jest lepsza od smyczy, a także butelkę z wodą i miskę, trochę przysmaków oraz zabawki, na przykład piłkę i szarpak. Więcej o tej zabawce przeczytasz tu. Wszystkie te akcesoria sprawią, że spacer będzie przyjemny i komfortowy.
Spacerowe know-how
Pierwszy kontakt szczeniaka ze światem zewnętrznym powinien być mało stresujący. Zabierz więc pupila w ciche i przyjazne miejsce. Unikaj ruchliwych ulic i zatłoczonych parków, gdzie każdy będzie chciał zwierzę pogłaskać. Pamiętaj, że czworonóg i tak będzie musiał stawić czoła wielu nowym bodźcom.
Zapomnij o pośpiechu. Pozwól psu węszyć, obserwować otoczenie i słuchać niespotykanych dotąd dźwięków. Bądź jednak uważny na jego emocje. Jeśli dostrzeżesz, że zwierzak zdradza objawy strachu (kuli się, szczeka, ciągnie w drugą stronę), odejdź w ustronne miejsce i daj mu chwilę na uspokojenie. Więcej o psiej mowie ciała przeczytasz tu.
Nagradzaj spokojne zachowanie, kontakt wzrokowy i podążanie za Tobą. Dzięki temu budujesz zaufanie i uczysz psa, że warto trzymać się blisko ciebie. Na początek nie przesadzaj również z długością wycieczki. Na dalekie wyprawy jeszcze przyjdzie pora.
