Pierwsze 48 godzin po adopcji kota. Błąd, który popełnia prawie każdy opiekun

Adopcja kota to ekscytujący moment! W końcu witasz w domu nowego członka rodziny, tyle że porośniętego futrem. Jednak dla mruczka, który opuszcza schronisko pierwsze 48 godzin po przeprowadzce to czas intensywnego stresu i dezorientacji. Nagła zmiana zapachów, dźwięków i przestrzeni może wywołać u kota lęk, a nawet sprawić, że odmówi jedzenia i zapadnie na zdrowiu. Jak tego uniknąć?
Przygotowania przed przyjazdem
Zanim kot przekroczy próg Twojego domu, przygotuj dla niego bezpieczną kryjówkę w postaci cichego pomieszczenia, które będzie jego tymczasowym azylem. Powinny się w niej znaleźć niezbędne akcesoria: kuweta (z tym samym żwirkiem, którego kot używał w poprzednim miejscu zamieszkania), miski z wodą i jedzeniem, drapak oraz miękkie legowisko lub kartonowe pudełko, które posłuży jako schronienie.
Ważne jest także, by zablokować wszelkie szczeliny i ciasne zakamarki, w których wystraszone zwierzę mogłoby się zaklinować. Na kilka godzin przed przyjazdem kota wepnij do kontaktu dyfuzor feromonowy. Feromony pomagają obniżyć poziom stresu i wzmocnić poczucie bezpieczeństwa. Więcej na ich temat przeczytasz tu.
Początki przyjaźni
Pierwsza doba w nowym miejscu jest bardzo ważna. Po przyjeździe z kotem do domu ustaw transporter w przygotowanym dla mruczka bezpiecznym azylu. Otwórz drzwiczki klatki i wyjdź. Nie zachęcaj zwierzęcia do opuszczenia transportera, pozwól, żeby zrobiło to w swoim tempie. To da mu poczucie kontroli nad nowym otoczeniem.
Po kilku godzinach sprawdź, czy kot pije i je. Możesz również zacząć proces zapoznawania go ze sobą. Usiądź na podłodze (ale nie na wprost zwierzęcia) i zajmij się jakąś cichą czynnością, np. czytaniem książki. Możesz przeczytać parę fragmentów na głos, żeby kot przyzwyczaił się do Twojego sposobu mówienia. Unikaj bezpośredniego kontaktu wzrokowego z nowym pupilem, aby go nie onieśmielać.
Budowanie zaufania
Po pierwszej nocy (pierwszej dobie) kot powinien czuć się już nieco pewniej. Możesz zacząć pogłębiać relację. Spróbuj zainteresować mruczka wędką lub piórkami. Aktywność, podczas której kot odnosi sukces (np. łapie piórko), buduje jego pewność siebie i pozwala poczuć się swobodniej w nowym miejscu. Polecane zabawki dla mruczka znajdziesz tu.
Jeśli zwierzę chętnie je, korzysta z kuwety i nie panikuje na Twój widok, otwórz drzwi do pokoju, w którym mruczek przebywa. W końcu ciekawość zwycięży i czworonóg zdecyduje się zwiedzić pozostałe pomieszczenia. Pozwól mu spokoju przyjrzeć się wszystkim kątom. Jeśli masz inne zwierzęta, na razie nie przedstawiaj im nowego kolegi. Pamiętaj, że przez cały czas kot powinien mieć możliwość powrotu do swojej „bezpiecznej strefy". Dzięki takiemu postępowaniu nowy pupil szybko poczucie się jak u siebie.
