Zakładasz to kotu? Narażasz go na niebezpieczeństwo

Ten niepozorny gadżet dla kotów wydaje się nieszkodliwy. Można przypiąć do niego dzwoneczek, a także adresówkę z imieniem i numerem telefonu opiekuna. Wszystko dla dobra zwierzęcia, prawda? Otóż niekoniecznie. Specjaliści ostrzegają, że tak niewinny przedmiot może stanowić wielkie niebezpieczeństwo.
- Zakładać, czy nie zakładać?
- Obroża jest niebezpieczna dla kota
- Jeśli zależy ci na bezpieczeństwie pupila, zaczipuj go
Zakładać, czy nie zakładać?
W przypadku psów obroża nie jest niczym kontrowersyjnym. Większość szczekających czworonogów nosi ją na co dzień. Służy nie tylko do identyfikacji zwierzęcia, ale przydaje się w trakcie spacerów. Do niej przecież przypinamy smycz. Istnieją również warianty owadobójcze, a nawet uspokajające (obroże z feromonami).
Zakładanie obroży kotu budzi już kontrowersje. Czy zwierzę w ogóle jej potrzebuje? Jeśli nie wychodzi z domu, gadżet wydaje się zbędny. A co w przypadku wyprowadzania na spacer? Szelki nie zapewnią kotu maksimum bezpieczeństwa, bo nawet jeśli mają adresówkę, to jeśli czworonóg się z nich wyplącze, adresówka nie spełni swojego zadania. Może jednak lepiej włożyć kotu obrożę na wszelki wypadek?
Obroża jest niebezpieczna dla kota
Odpowiedź na to pytanie jest prosta — nie. Dlaczego? Ponieważ w przypadku mruczków obroża stanowi śmiertelne zagrożenie dla ich życia i zdrowia. Koty to zwinne i ciekawskie stworzenia – wchodzą w wąskie szczeliny, meandrują między gałęziami. Wystarczy, że obroża zaczepi się o klamkę czy nawet łapę zwierzęcia i nieszczęście gotowe. W najgorszym przypadku może dojść do uduszenia lub poważnych obrażeń szyi.
Na domiar złego koty potrafią same sobie zrobić krzywdę, próbując ściągnąć zbędny gadżet. Niejednokrotnie kończy się to zaklinowaniem żuchwy albo łapy w obroży, co powoduje bolesne otarcia, a nawet rany, nie wspominając już o związanym z tym wszystkim stresie. A jeśli chcesz się dowiedzieć, jak rozpoznać ból u kota, koniecznie przeczytaj ten artykuł.
Jeśli zależy ci na bezpieczeństwie pupila, zaczipuj go
Niektórzy właściciele decydują się na tzw. obroże z klamrą bezpieczeństwa, która ma się samoistnie rozpiąć w razie zaczepienia. Niestety – to rozwiązanie nie zawsze jest skuteczne. Klamra może się zablokować, zapięcie może się okazać zbyt mocne lub po prostu nie zadziałać w określonej sytuacji. Nie warto ryzykować.
Obroża bywa szkodliwa również dla… uszu zwierzęcia, jeśli opiekun przypnie do niej dzwoneczek. Taka wątpliwa ozdoba to źródło irytacji, a w skrajnych przypadkach nawet cierpienia. Koty mają bardzo czuły słuch – nieustanne dźwięczenie dzwoneczka tuż przy uchu może powodować stres, niepokój, a nawet problemy behawioralne. Jeśli zależy ci na bezpieczeństwie pupila, zaczipuj go. Więcej na ten temat przeczytasz tu.
