Niezauważony przez pracowników linii lotniczych kot odbył 3 podróże samolotem

Kotka rasy Maine Coon o wdzięcznym imieniu Mittens na długo zapamięta ten dzień. 13 stycznia 2025 r. znalazła wraz ze swoją opiekunką Margo Neas i jej synem na pokładzie samolotu lecącego z Christchurch w Nowej Zelandii do Melbourne w Australii. Ludzie zajęli miejsca w kabinie pasażerskiej, a Mittens trafiła do luku bagażowego. Podróż przebiegła bez problemu, jednak już na miejscu zaczęły się problemy. Margo nie mogła się doczekać na transporter z kotem. Spędziła trzy godziny na lotnisku, denerwując się coraz bardziej. W końcu otrzymała informację, że samolot z mruczkiem wciąż zamkniętym w luku bagażowym wystartował i jest w drodze powrotnej do Nowej Zelandii. “ Nie mogłam przestać pytać, jak mogło do tego dojść ” - wspomina pani Neas.
Z tego artykułu dowiesz się:
Między Nową Zelandią i Australią
Kotka rasy Maine Coon o wdzięcznym imieniu Mittens na długo zapamięta ten dzień. 13 stycznia 2025 r. znalazła wraz ze swoją opiekunką Margo Neas i jej synem na pokładzie samolotu lecącego z Christchurch w Nowej Zelandii do Melbourne w Australii. Ludzie zajęli miejsca w kabinie pasażerskiej, a Mittens trafiła do luku bagażowego.
Podróż przebiegła gładko, jednak już na miejscu zaczęły się problemy. Margo nie mogła się doczekać na transporter z kotem. Spędziła trzy godziny na lotnisku, denerwując się coraz bardziej. W końcu otrzymała informację, że samolot z mruczkiem wciąż zamkniętym w luku bagażowym wystartował i jest w drodze powrotnej do Nowej Zelandii. “Nie mogłam przestać pytać, jak mogło do tego dojść” - wspomina pani Neas.
Fatalna pomyłka
Całe zamieszanie wynikło z prostej pomyłki. Jak wyjaśnił pracownik linii lotniczych, transporter z kotem w środku został zasłonięty przez stojący nieopodal wózek inwalidzki. Z tego powodu personel zajmujący się wypakowywaniem bagażu po prostu go nie zauważył. Na szczęście pilot samolotu został poinformowany o pasażerze na gapę i włączył ogrzewanie luku. Jeśli chcesz wiedzieć, jaki transporter jest najlepszy dla kota, koniecznie zajrzyj tu.
Z pomocą przerażonej Margo przyszła firma świadcząca usługę przewozu zwierząt, z którą kobieta współpracowała. W Nowej Zelandii kotka została od razu przeniesiona do samolotu lecącego do Melbourne. Margo nie mogła się wręcz doczekać na swoją futrzastą przyjaciółkę. “Kiedy mi ją w końcu przynieśli, od razu do mnie podbiegła. Przytuliłam ją tak mocno, jak nigdy. Poczułam ogromną ulgę ” - powiedziała kobiet
Niespodziewana zmiana
Odpowiedzialne za nieszczęśliwy incydent linie Air New Zealand przyznały się do winy. W specjalnym oświadczeniu wyraziły ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji, zobowiązały się również do zwrócenia kosztów związanych z nadprogramowymi podróżami Mittens . “ Dokładamy wszelkich starań, by uniknąć podobnych przeoczeń w przyszłości ” - zadeklarowała rzeczniczka prasowa Alisha Armstrong.
A jak się czuje Mittens po tej niespodziewanej przygodzie? Margo przekonuje, że kotka zmieniła się nie do poznania. Do tej pory zachowywała się raczej powściągliwie w stosunku do ludzi. Teraz to prawdziwa przylepa. “ Dajemy jej tyle uwagi, ile tylko chce, bo czujemy ogromną ulgę, że do nas wróciła ” - skomentowała właścicielka czworonoga. Czy kot może zachorować ze stresu? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule.
