Ten kot zachowuje się jak pies – i właśnie dlatego znów robi furorę!

Kot syjamski, z jego hipnotyzującymi, szafirowymi oczami, elegancką sylwetką i charakterystycznym, donośnym głosem, od dekad jest ikoną świata mruczków. Kiedyś był symbolem luksusu i elegancji, ulubieńcem rodzin królewskich i gwiazd Hollywood. Czy jednak w erze puchatych ragdolli i spokojnych brytyjczyków, ten orientalny temperament ma szansę wrócić na piedestał?
Rasa z legendą
Koty syjamskie od dawna wyróżniają się na tle innych ras — smukła sylwetka, kontrastujące umaszczenie i intensywnie niebieskie oczy sprawiają, że są natychmiast rozpoznawalne. Ponadto ich cechy behawioralne — duża aktywność, inteligencja i towarzyskość — czynią je atrakcyjnymi dla osób, które chcą kota zaangażowanego w interakcje, a nie tylko pasywnego towarzysza.
Z historycznego punktu widzenia rasa wywodzi się z Tajlandii (dawniej Syjam) i była uważana za „świętą” lub przynajmniej wyjątkową. Taka legenda dodaje prestiżu. Więcej informacji na temat tych wyjątkowych mruczków znajdziesz w tym artykule.
Gwiazdy social mediów
Z raportu organizacji Cats Protection wynika, że koty syjamskie stanowią kilka procent wszystkich rasowych kotów w Wielkiej Brytanii. Choć ich udział w rynku nie rośnie dynamicznie, to utrzymuje się na stabilnym poziomie. W zestawieniach popularności prowadzonych przez portale takie jak Pets4Homes syjamy nadal zajmują miejsce w pierwszej dziesiątce, co świadczy o trwałym zainteresowaniu ze strony opiekunów, mimo rosnącej konkurencji ze strony ragdolli , Maine Coonów czy brytyjczyków . Więcej na temat kotów brytyjskich znajdziesz tu.
Obecnie obserwujemy, że kot syjamski podbija coraz więcej serc, głównie dzięki zmianie stylu życia i roli, jaką koty pełnią w naszych domach - zauważa portal Onet. Pierwszym powodem jest to, że syjam to dostarczyciel idealnego contentu na social media. Jest kotem o niezwykłej ekspresji. Jego zabawne, głośne interakcje z człowiekiem i wygłupy to gotowy materiał na hity na TikToku i Instagramie
Pies w ciele kota?
Po pandemii wiele osób szuka w kocie bliskiego towarzysza, a nie tylko dekoracji. Syjamy idealnie wpisują się w ten trend – są często opisywane jako „kocia wersja psa”. Chodzą za właścicielem, można je uczyć sztuczek (aportowania, przybijania piątki), a co najważniejsze – dotrzymają kroku nawet bardzo aktywnemu opiekunowi.
Trzecim powodem wzrostu popularności syjamów jest uznanie dla orientalnej elegancji. W modzie i designie następuje powrót do klasyki i kontrastów. Charakterystyczne umaszczenie kota syjamskiego (colourpoint – jasne ciało i ciemne znaczenia na uszach, łapach, ogonie i masce), w połączeniu ze smukłością i gracją, idealnie pasuje do nowoczesnych, minimalistycznych wnętrz.
