Groźna choroba z ptaków przeniosła się na koty. Mogą zarazić nawet człowieka

Wykryto ognisko Salmonelli, które najpierw rozprzestrzeniło się wśród dzikich ptaków, a potem zaraziło też kilka kotów. To niepokojące, bo bakteria może w ten sposób przenieść się na ludzi. Specjaliści ostrzegają, że kontakt zwierząt domowych z dzikimi może być ryzykowny, dlatego radzą, by nie wypuszczać kotów na dwór – przynajmniej do czasu, aż sytuacja się uspokoi.
Z tego artykułu dowiesz się:
Niebezpieczne ptaki
Szwedzki publiczny kanał telewizyjny SVT alarmuje, że na północy kraju w okolicach miasta Piteå pojawiła się Salmonella. Nosicielem bakterii są niewielkie ptaki. SVT informuje, że w ostatnim czasie szwedzki Krajowy Instytut Weterynarii odebrał około dwudziestu zgłoszeń dotyczących zarażonych bakterią ptaków w rejonie Norrbotten i Västerbotten.
Zanotowano również kilka przypadków chorych kotów, które najprawdopodobniej spożyły wcześniej zarażoną skrzydlatą zdobycz. Chorzy pupile mogą przenieść Salmonellę na swoich opiekunów. Ten drobnoustrój jest wyjątkowo niebezpieczna dla małych dzieci, osób starszych i z obniżoną odpornością. U tych ostatnich może się rozwinąć np. w zapalenie nerek czy wsierdzia.
Miej kota na oku
Mechanizm zakażenia jest prosty. U osłabionego ptaka - nosiciela rozwija się infekcja. Chory osobnik przenosi zarazę wraz z kałem, infekując inne ptaki. Jeśli zakażną ofiarę zje wychodzący kot, objawy pojawią się również u niego, a następnie u opiekujących się nim ludzi. - Jeśli zauważysz, że w twojej okolicy ptaki zaczynają umierać, miej oko na swojego kota- zalecił zastępca państwowego lekarza weterynarii Henrik Uhlhorn w rozmowie z SVA.
Ulhorn doradził również, by przez jakiś czas trzymać koty wychodzące w domach oraz dokładnie myć ręce po kontakcie z pupilem, a w szczególności po czyszczeniu jego kuwety. Zasugerował też, by Szwedzi zrezygnowali na razie z dokarmiania dzikiego ptactwa. Jeśli lubisz historie o ptakach, koniecznie przeczytaj ten artykuł.

Bakteria nie tylko w Szwecji
Jak donosi portal wydarzenia.interia.pl, badaczka z Fińskiego Urzędu ds. Żywności zauważyła, że zakażenia Salmonellą występują nie tylko w północnej części Szwecji. - Zimą, a zwłaszcza pod koniec roku, w miejscach dokarmiania w całej Finlandii dochodzi do epidemii. Do dotkniętych nimi gatunków należą m.in. pleszki i dzwońce - przekonywała.
Salmonella potrafi się przenosić ze zwierząt na człowieka i odwrotnie. Do najpowszechniejszych objawów wywołanej przez nią choroby należą m.in.: biegunka, nudności i wymioty, bóle głowy, wysoka temperatura. Przy łagodnym przebiegu salmonellozy nie jest wymagane podawanie antybiotyków. Zawsze jednak warto zgłosić się do lekarza. O tym, jak wygląda pozycja bólowa u kota, przeczytasz tu.