Twój kot „psuje” Ci spotkania online? On ma w tym ukryty cel

Kot i klawiatura komputera to często spotykane połączenie. Jak sobie z tym poradzić w trakcie pracy zdalnej? Najlepiej stworzyć mruczkowi alternatywne legowisko w pobliżu biurka oraz regularnie robić przerwy na zabawę.
- Kot na laptopie – złośliwostka czy potrzeba uwagi?
- Jak pogodzić pracę z kotem? Kilka prostych wskazówek
Kot na laptopie – złośliwostka czy potrzeba uwagi?
Dlaczego koty siadają na klawiaturach laptopów właśnie wtedy, kiedy pracujemy? Istnieje kilka powodów, które mogą tłumaczyć to zachowanie:
1. Szukają ciepła.
Komputery wytwarzają ciepło. Z tego powodu klawiatura pracującego urządzenia staje się legowiskiem idealnym. Kiedy zatem zwierzak kładzie się na przyciskach, nie robi tego złośliwie. Po prostu szuka wygodnej miejscówki. Więcej na temat kocich upodobań w tym zakresie znajdziesz tu.
2. Potrzebują uwagi.
Kiedy skupiony siadasz przy biurku, mruczek może dojść do wniosku, że to idealny moment na… zabawę lub pieszczoty, bo człowiek wreszcie nie jest zajęty niczym specjalnie absorbującym (np. sprzątaniem). W takim kontekście siadanie na klawiaturze laptopa jest po prostu proszeniem o uwagę.
Jak pogodzić pracę z kotem? Kilka prostych wskazówek
Istnieje kilka sprytnych sposobów na pogodzenie mruczka z pracą zdalną:
- Stwórz alternatywne posłanie: Aby odciągnąć uwagę pupila od klawiatury, przygotuj komfortowe legowisko w pobliżu biurka. Świetnie do tego celu sprawdzi się miękka poduszka, koc lub mata grzewcza. Polecane legowiska znajdziesz tu.
- Stwórz harmonogram przerw: W trakcie pracy rób sobie przerwy na odpoczynek i interakcję z kotem. Jeśli będziesz je robił regularnie według ustalonego grafiku, kot szybko się przyzwyczai i nie będzie Ci przeszkadzał w trakcie pracy.
- Używaj zabawek interaktywnych: Jeśli masz wrażenie, że kot zawraca Ci głowę z nudów, podaj mu zabawkę na przysmaki. Wypełnione smaczkami układanki nauczą zwierzę samodzielnej zabawy.
- Baw się z czworonogiem po pracy: Po zakończeniu dnia pracy, poświęć kotu więcej czasu. Dłuższa sesja zabawy czy chwile czułości wynagrodzą mu długie godziny bez interakcji z opiekunem.
