Kot przynosi zabawkę i miauczy? Nie chce się bawić - chce Ci coś pokazać
Koty potrafią komunikować się z opiekunami na różne nietypowe sposoby. Jednym z nich jest przynoszenie zabawki połączone z miauczeniem. Większość z nas uważa, że to zaproszenie do zabawy. Ale czy zawsze?
Chcę się bawić!
Przynoszenie przez kota zabawki w pyszczku to dość powszechne zjawisko. Często towarzyszy mu również wokalizacja, czyli miauczenie. Większość opiekunów odbiera ten gest jako oczywiste zaproszenie do wspólnej zabawy. Niektórzy twierdzą nawet, że kot nauczył się aportować i teraz celowo przynosi przedmiot, byśmy ponownie wprawili go w ruch.
I oczywiście, w wielu przypadkach faktycznie tak jest. Kot błyskawicznie uczy się, że ciskając sztuczną myszkę w drugi kąt pokoju, człowiek gwarantuje doskonałą rozrywkę. Przynoszenie zabawki z powrotem nie jest więc aportem, tylko prośbą o dalszą zabawę. Ale to tylko część prawdy.
Dumny łowca
Równie często mruczek przynosi nam zabawkę i miauczy, bo chce pochwalić się sukcesem łowieckim. Mówi w ten sposób: “Zobacz, jakim jestem zdolnym myśliwym! Upolowałem zdobycz! Pochwal mnie!". Wyrażenie zachwytu nad umiejętnościami pupila jest w tym przypadku wskazane.
Jeszcze w innym przypadku kot chce po prostu zwrócić na siebie uwagę. Doskonale zdaje sobie bowiem sprawę, że kiedy miauczy, to Ty nie możesz pozostać obojętny. Zabawka w tym wypadku to jedynie rekwizyt, wzmocnienie danego zachowania. Polecane gadżety do zabawy dla kota znajdziesz tu.
Jak wykorzystać to zachowanie do budowania więzi?
Oczywiście przynoszenie zabawki człowiekowi może również mieć walor… edukacyjny. “Małe kocięta uczą się sztuki polowania od swojej mamy, która przynosi im do gniazda żywą zdobycz, demonstrując, jak ją pochwycić. Może się zdarzyć, że mruczek przyniesie ci zabawkę z podobną intencją – by pokazać ci, jak należy ją łapać” – informuje portal koty.pl.
No i wreszcie, kot może kłaść obok Ciebie zabawkę po to, byś jej przypilnował. To wyjątkowy gest. Oznacza, że zwierzę ufa Ci na tyle, żeby powierzyć właśnie Tobie zadanie strzeżenia cennej zdobyczy. Więcej na temat innych oznak kociego zaufania znajdziesz tu.
