Dlaczego kot “maluje” drzwi swoim zapachem? Prawdziwa odpowiedź zaskakuje
Koty porozumiewają się ze światem językiem, który dla ludzi jest niedostępny – zapachami. Gdziekolwiek mruczek się nie pojawi, zostawia tam swoją unikalną woń. Dzięki temu czuje się… No właśnie – jak? Dlaczego znakowanie zapachem jest mu tak potrzebne?
Znakowanie terytorium
Koty zostały wyposażone przez naturę w gruczoły zapachowe, które znajdują się na różnych częściach ich ciał, w tym na policzkach, czole, w okolicach uszu, a także na łapach. Kiedy kot ociera się o jakiś przedmiot, zostawia na nim swój indywidualny “pachnący podpis”. Składa się on w dużej mierze z feromonów, czyli substancji chemicznych, które stanowią nośnik informacji.
Dzięki feromonom inne koty orientują się, kto przejął kontrolę nad danym obszarem. Ale to nie wszystko. Grupa kotów, która zajmuje to samo terytorium (na przykład mieszkanie), ocierając się o te same przedmioty, tworzy tak zwany zapach grupy. Służy on do rozpoznawania się nawzajem.
Znakowanie terytorium
Kiedy kot ociera się o drzwi (lub jakikolwiek inny obiekt w domu), to znakuje to miejsce swoim zapachem. Spełnia w ten sposób bardzo ważną potrzebę. Koty są zwierzętami terytorialnymi, co oznacza, że mają silną potrzebę oznaczania granic swojego "królestwa" i wyznaczania obszaru, który należy do nich. Otarcie się o drzwi to właśnie jedna z metod, jaką kot wykorzystuje, by zaznaczyć swoje terytorium.
Dlaczego akurat drzwi? Bo znajdują się w miejscu, w którym panuje duży ruch i krzyżuje się wiele różnych zapachów. Mruczek ociera się więc o framugę lub skrzydło, aby pokazać, że on też często tędy przechodzi i uważa ten obszar za swój. Więcej ciekawostek związanych z kocim nosem zajdziesz tu.
Redukcja stresu
Gdy kot jest zestresowany – na przykład po wizycie gości, po remoncie lub przemeblowaniu – ocieranie się o różne przedmioty, w tym o drzwi, może się nasilić. Znajomy zapach działa na zwierzę jak naturalny antydepresant. W ten sposób mruczek próbuje przywrócić poczucie porządku w swoim świecie.
Wiedząc o tym, możemy naszemu pupilowi pomóc w nieprzyjemnych dla niego sytuacjach. Wpięcie dyfuzora feromonowego do kontaktu (więcej na ten temat przeczytasz tu) zmniejszy napięcie po przeprowadzce lub przy wprowadzaniu nowego kota do domu (tzw. dokoceniu ).
