Twój kot liże się ciągle po brzuchu? To może być apel o pomoc
Koty to wyjątkowe czyściochy. Na pielęgnacje futerka poświęcają codziennie bardzo dużo czasu. Jednak kiedy mruczek zanadto interesuje się tylko jedną partią ciała, a w szczególności brzuchem, to może być zły znak. Należy jak najszybciej zabrać czworonoga do weterynarza.
Czystość przede wszystkim
Jak podaje portal johndog.pl, koty poświęcają na toaletę około ¼ aktywnego czasu. Mruczki dokładnie wylizują wszystkie miejsca, do których mogą dosięgnąć językiem. Trudniej dostępne fragmenty ciała, na przykład pyszczek, czyszczą zwilżoną łapką. Wszystko po to, by utrzymać swoje futerko w nienagannym stanie.
Toaleta tuż po posiłku jest najdokładniejsza. Zpazurem.pl tłumaczy, że obecny na sierści zapach jedzenia mógłby zwabić większe drapieżniki, dlatego należy się go pozbyć. Liżąc swoją sierść, kot dodatkowo pozbywa się potencjalnych pasożytów, a także pielęgnuje pazury.
Co za dużo, to niezdrowo
O ile “zwykłe” mycie to czynność zupełnie naturalna, o tyle przesadne dbanie o higienę powinno nas zaniepokoić. Szczególnie wtedy, kiedy kot uparcie wylizuje tylko jeden fragment ciała. Często “ofiarą” takiego zachowania pada brzuch. Wiele zwierząt potrafi wylizać w tym miejscu sierść do gołej skóry. U niektórych pojawiają się rany.
Takiego objawu nigdy nie należy lekceważyć. Świadczy on bowiem o tym, że z mruczkiem dzieje się coś niedobrego. Wylizywanie brzucha może być spowodowane bólem lub rozwijającą się chorobą. Kota, który zachowuje się w ten sposób, należy zawieźć do weterynarza. Aby zmniejszyć stres w gabinecie, warto wdrożyć trening medyczny, o którym przeczytasz tu.
Najpierw weterynarz, potem behawiorysta
Uporczywe lizanie brzucha może być spowodowane infekcją, pasożytami, alergią, a także problemami w obrębie jamy brzusznej, np. bolesnym zapaleniem pęcherza. Ale to nie wszystko, kot może lizać to miejsce nawet wtedy, kiedy boli go kręgosłup. Dlatego porządna diagnostyka jest w tym przypadku niezbędna.
A jeśli po wizycie u specjalisty okaże się, że nasze zwierzę jest fizycznie zdrowe, wtedy należy udać się po pomoc do behawiorysty. Nadmierna pielęgnacja może być bowiem spowodowana stresem, z którym nasz pupil sobie nie radzi. Więcej na temat pracy behawiorysty przeczytasz w tym artykule.
