Mandat za wypuszczanie kota z domu? Obywatelski projekt ma szansę na przyjęcie

Fiński parlament zajmie się projektem ustawy zakazującej wypuszczania kotów domowych samopas. Przebywające bez opieki zwierzęta narażają kraj na ogromne straty.
Z tego artykułu dowiesz się:
Obywatelska inicjatywa
Jak podaje portal wydarzenia.interia.pl, w fińskim internecie pojawiła się petycja postulująca wprowadzenie prawa zabraniającego wypuszczania kotów z domu bez opieki. Zwierzę mogłoby poruszać się swobodnie wyłącznie w obrębie posesji właściciela. Dokument podpisało kilkadziesiąt tysięcy fińskich obywateli.
Autorzy propozycji domagają się doprecyzowania zapisu dotyczącego zaniedbywania zwierząt, będącego częścią fińskiego prawa o polowaniach. Według nich wypuszczanie kotów luzem na dwór należy uznać za zaniedbanie.
Interia informuje, że nowy zapis miałby brzmieć następująco: "Porzucanie kotów jest zabronione. Kot zostaje porzucony, gdy wychodzi z podwórka swojego właściciela bez uwięzi". Nowe prawo miałoby dodatkowo zakazywać wypuszczania kotów nawet do własnego ogródka, jeśli nieruchomość znajduje się na gęsto zaludnionym terenie. O zmianach w polskiej ustawie o ochronie zwierząt przeczytasz tu.
Zapobiec stratom
Fiński parlament ma obowiązek rozpatrzenia inicjatywy obywatelskiej, o ile w ciągu pół roku autorzy zdołają zgromadzić pod nią 50 tys. podpisów. Pułap ten został osiągnięty w grudniu 2024 r. Koty przebywające na zewnątrz bez nadzoru sprawiają Finom sporo kłopotów. Rocznie zabijają miliony dzikich zwierząt, co prowadzi do wielkich strat finansowych i ekologicznych. Jeśli chcesz wiedzieć, jak spacerować z kotem, zajrzyj tu.
Uściślenie prawa ma być wymierzone w nieodpowiedzialnych opiekunów kotów, którzy wypuszczają swoje mruczki, powołując się na aktualnie obowiązujące, niejasne przepisy. Zgodnie ze starym prawem, jeśli obywatel zauważy przebywającego bez nadzoru kota, może zawiadomić o tym urzędników, powołując się na ustawę o dobrostanie zwierząt. Ta procedura jest jednak nieefektywna ze względu na czasochłonność.
