Twój kot wpatruje się w ciebie, gdy śpisz? Behawioryści tłumaczą, o co naprawdę chodzi

Budzisz się w środku nocy, a pierwszą rzeczą, którą widzisz, są wielkie, nieruchome kocie oczy wpatrujące się w Twoją twarz? Niektórzy traktują to zachowanie jako uroczy, choć nieco dziwny rytuał. Inni zaczynają się niepokoić. Dlaczego kot wlepia w nas oczy wtedy, gdy jesteśmy najbardziej bezbronni?
Człowiek jako “podajnik jedzenia”
Jednym z głównych powodów kociego gapienia się na śpiącego opiekuna jest… nadzór nad zasobami. Koty są stworzeniami, które uwielbiają przewidywalność. Wiedzą, że Twoja pobudka oznacza śniadanie. Obserwowanie Cię podczas snu to ich sposób na pilnowanie momentu, w którym zaczyna się dzień.
Jeśli Twój kot gapi się na Ciebie wczesnym rankiem, to niemal na pewno czeka na moment, w którym napełnisz jego miseczkę. Mruczki szybko uczą się drobnych sygnałów wysyłanych przez nasze ciała, a wpatrywanie się jest próbą wyłapania pierwszego drgnięcia, które zwiastuje posiłek.
Nocny drapieżnik
Koty, choć żyją z ludźmi od setek lat, wciąż pozostają małymi drapieżnikami. Ich cykl aktywności jest związany ze zmierzchem i świtem. Kiedy Ty zapadasz w sen, mruczek “budzi się” do życia. Często wiąże się to z potrzebą spalenia nagromadzonej w ciągu dnia energii.
Nocne wpatrywanie się może się w tym kontekście wiązać z chęcią zabawy. “Człowiek, porób coś ze mną” – zdaje się mówić spojrzenie mruczącego pupila. Nierzadko wiąże się to z całkiem bezpośrednimi zaczepkami, takimi jak łapanie za dłonie czy stopy. Aby temu zapobiec, dbaj o to, by kot miał odpowiednią dozę rozrywki w ciągu dnia. Niezbędne do tego celu zabawki znajdziesz tu.
Kiedy zacząć się martwić?
Bywa i tak, że kot patrzy się na ciebie, bo… jesteś jedynym ciekawym obiektem w jego otoczeniu. W nocy, kiedy w mieszkaniu panuje cisza i spokój, Ty jesteś głównym “widowiskiem”. Poruszasz się, chrapiesz, a czasem mówisz przez sen. Zwierzak traktuje Cię jak interesujące zjawisko, które należy zbadać.
Jeśli wpatrywanie się kota nie łączy się z niepokojącymi zachowaniami (jak agresja, miauczenie w nocy czy próby budzenia pazurami), nie musisz nic robić. To raczej naturalny element wspólnego życia z kotem. Jeśli jednak zachowanie to staje się uporczywe, należy poznać jego przyczynę. W tym celu warto zgłosić się do behawiorysty. Więcej na temat jego pracy znajdziesz tu.
