Czy to prawda, że kot zawsze spada na cztery łapy? Rozszyfrowujemy mit

“Kot zawsze spada na cztery łapy” – to chyba najbardziej rozpowszechnione przekonanie na temat naszych mruczących pupili. A szkoda, ponieważ wprowadza w błąd. W rzeczywistości sprawa jest nieco bardziej skomplikowana i warto ją dokładnie wyjaśnić, szczególnie że ma bezpośredni związek z bezpieczeństwem naszych mruczących przyjaciół.
Czym jest odruch wyprostny i jak działa?
To, co nazywamy „spadaniem na cztery łapy”, w rzeczywistości jest wynikiem tak zwanego “kociego odruchu wyprostnego" (ang. righting reflex ). Jest to wrodzona zdolność, która pozwala zwierzęciu na szybki obrót w powietrzu , tak aby wylądować na łapach, niezależnie od pozycji, w której rozpoczęło upadek.
Odruch ten pojawia się w wieku 3-4 tygodniu życia, a około 7. tygodnia jest już w pełni rozwinięty. Kiedy kot zaczyna spadać, jego znajdujący się w uchu narząd równowagi natychmiast wykrywa zmianę pozycji ciała. W odpowiedzi, mózg wysyła sygnały do mięśni, które powodują szybki obrót tułowia. Najpierw obraca się głowa, a za nią reszta ciała. Następnie zwierzę rozkłada szeroko łapy, aby zmniejszyć tempo opadania i przygotować się na kontakt z ziemią.
Wysokość ma znaczenie
Czy to wszystko oznacza, że kot zawsze spadnie na cztery łapy? Niestety, nie. Odruch wyprostny działa bardzo sprawnie, ale ma swoje ograniczenia. Paradoksalnie, upadki z mniejszych wysokości, na przykład z parapetu lub niższego piętra, mogą być dla kota najbardziej niebezpieczne.
Mruczek potrzebuje bowiem pewnego czasu i przestrzeni, aby odpowiednio ułożyć ciało. Jeśli wysokość jest zbyt mała, zwierzę nie zdąży się obrócić i może wylądować w niekorzystnej pozycji, na przykład na boku, co może skutkować urazami łap, stawów czy kręgosłupa. Jeśli chcesz poznać kocią pozycję bólową, zajrzyj tu.
Niezbędne zabezpieczenie
Mimo wszystko koty potrafią przetrwać upadki z naprawdę imponujących wysokości. Zdarzały się przypadki, gdy spadały z kilkunastu pięter i przeżywały, chociaż oczywiście nie bez konsekwencji. Upadek z dużej wysokości jest ogromnym szokiem dla organizmu. Może prowadzić do złamań, urazów wewnętrznych, wstrząśnienia mózgu, a nawet śmierci.
Poza wysokością, na powodzenie i bezpieczeństwo lądowania wpływają także inne czynniki. Osobniki starsze lub cierpiące na choroby stawów czy otyłość mogą mieć upośledzony odruch wyprostny i mniejsze zdolności amortyzacyjne. Ponadto, jeśli na drodze upadku znajdują się gałęzie czy inne przeszkody, kot może się o nie uderzyć, co uniemożliwi mu prawidłowe ułożenie ciała. Dlatego zabezpieczenie okien i balkonów w kocim domu specjalną siatką jest tak ważne. Więcej na ten temat przeczytasz tu.
