Radość w Krakowie. Można już podziwiać nowego mieszkańca

Nowy lokator krakowskiego ogrodu zoologicznego przyjechał do Polski aż z Węgier. Należy do zagrożonego gatunku, na wolności pozostało mniej niż 3 tys. osobników. Opiekunowie mają nadzieję, że w przyszłości stworzy parę z samicą i być może doczeka się potomstwa.
Mega niespodzianka
Kilka dni temu na profilu społecznościowym krakowskiego ogrodu zoologicznego pojawiła się radosna informacja: “Dziś mega niespodzianka. Mamy super wiadomość! Przyjechał do nas z Węgier nowy mieszkaniec. Ma rok i na imię Zilo” – czytamy we wpisie.
Na zdjęciach możemy zobaczyć niewielkie, ciemnoszare zwierzę, które ostrożnie eksploruje nowy wybieg. Ma lśniącą skórę, krótkie nóżki i urocze, malutkie uszy, przypominające uszy Shreka. Z pewnością nie wszyscy czytelnicy zdawali sobie sprawę, z jakim stworzeniem mają do czynienia.
Mniejszy kuzyn hipopotama nilowego
Zagadka wyjaśniła się niedługo później. “Obiecaliśmy Wam więcej informacji na temat naszego nowego mieszkańca. To roczny Zilo, samiec hipopotamka karłowatego. Pochodzi z ZOO Szeged na Węgrzech” – poinformowali pracownicy zoo. Obecnie Zilo przebywa w pawilonie na kwarantannie i poznaje swój nowy dom. O innym nowym mieszkańcu ogrodu zoologicznego przeczytasz tu.
Hipopotamki karłowate to kuzyni znacznie od nich większych hipopotamów nilowych. Osiągają zaledwie ¼ ich wagi. Ich wzrost dochodzi do 85 cm, a długość ciała do około 180 cm. Mimo że są roślinożerne, posiadają bardzo duże kły, które służą im do obrony przed drapieżnikami.
Zakochana para?
W krakowskim zoo już od dawna mieszka Taya, samica hipopotamka karłowatego (profesjonalnie nazywana krową). Na razie nie ma z Zilo bezpośredniego kontaktu, ale może go obserwować przez szybę. Opiekunowie zwierząt mają nadzieję, że w przyszłości czworonogi stworzą parę i być może doczekają się potomstwa.
Gatunek jest zagrożony wyginięciem. Według szacunków na wolności żyje zaledwie około 3 tys. osobników. Największym problemem tych zwierząt jest utrata siedlisk spowodowana działalnością człowieka, a także kłusownictwo. W niewoli hipopotamki mogą żyć nawet 55 lat. Chcesz poznać innego niezwykłego lokatora polskiego zoo? Koniecznie zajrzyj tu.
