To urocze zwierzątko może za 25 lat zniknąć. Aby temu zapobiec, trzeba działać

Działalność człowieka źle wpływa na wiele gatunków zwierząt. Wśród nich znajduje się również chomik europejski. Rolnicy uważają go za szkodnika, który niszczy uprawy. Tymczasem na Wyżynie Lubelskiej podjęto już działania w celu ochrony tego gryzonia.
Z tego artykułu dowiesz się:
Poznaj chomika europejskiego
Chomik europejski to gryzoń, który żyje na terenie całej Eurazji, w tym również w Polsce. To duże jak na chomika stworzenie może osiągnąć nawet 34 cm długości i 1 kg wagi. Zwierzę przystosowało się do funkcjonowania w środowisku zdominowanym przez człowieka. Przez wiele lat było uważane za szkodnika niszczącego uprawy.
Cechą charakterystyczną stworzenia są duże worki policzkowe, w których czworonóg transportuje pożywienie, albo… własne młode. W chwilach zagrożenia chomik nadyma policzki, dzięki czemu optycznie zwiększa swój rozmiar. Samce potrafią agresywnie walczyć o samice za pomocą zębów. O innym uroczym gryzoniu przeczytasz tu.
Niepokojąca tendencja
Naukowcy biją na alarm - populacja chomika europejskiego ciągle się zmniejsza. Prof. UAM dr hab. Joanna Ziomek z Wydziału Biologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu stwierdziła w rozmowie z PAP, że obszar występowania chomika europejskiego w Polsce zmniejszył się aż o 75 proc. w porównaniu do lat 80 XX wieku.
“Wszelkie badania pokazują, że jeśli nie podejmiemy działań ochronnych dotyczących tego gatunku, to między rokiem 2038 a 2050 wyginie on na całym euroazjatyckim obszarze występowania” – ostrzegła. Chomikom szkodzą ludzie oraz monotonna i mało zróżnicowana dieta.
Uwaga na chomika
Zmniejszająca się populacja tych gryzoni świadczy o niepokojącym zjawisku, jakim jest degradacja ekosystemów. Skoro chomików jest coraz mniej, oznacza to, że inne czworonogi również kiepsko sobie radzą. O innym wysoce zagrożonym działaniem człowieka zwierzęciu przeczytasz tu.
"Jest on gatunkiem parasolowym, co oznacza, że ochrona chomika europejskiego i jego siedliska będzie również ochroną innych gatunków, zarówno roślin, jak i zwierząt żyjących w danym środowisku” – powiedziała dr Ziomek dziennikarzowi PAP. W niektórych miejscach Polski podjęto już działania mające poprawić sytuację tego sympatycznego gryzonia. Na Wyżynie Lubelskiej na przykład przy drogach ustawiono znaki: Uwaga na chomika.
